W tym roku jury wybierało finałową siódemkę spośród czterdziestu trzech książek, które zostały zakwalifikowane do nagrody. Polską prozę reprezentują: "Saturn" Jacka Dehnela, "Drwal" Michała Witkowskiego oraz "Włoskie szpilki" Magdaleny Tulli. W finale znalazły się również "Historie ważne i nieważne" ukraińskiego pisarza Andrija Bondara, "Wojna i wojna" węgierskiego prozaika László Krasznahorkaia, "Srda śpiewa o zmierzchu w Zielone Świątki" autorstwa Bośniaka Miljenki Jergovicia oraz "List miłosny pismem klinowym" Czecha Tomáša Zmeškala.
Zdaniem członków jury w tym roku w finale znalazły się książki bardzo różnorodne.
To nie jest już opowieść o traumie Europy Środkowej, każda z tych książek jest zupełnie inna – oceniła zasiadająca w gronie jurorów Justyna Sobolewska. – Tę różnicę widać również w stylistyce. Wśród autorów są wielcy styliści jak Krasznahorkai, Jergović, Tulli czy Witkowski.
Zwycięzca tegorocznej edycji nagrody zostanie ogłoszony 20 października podczas gali w Operze Wrocławskiej.
Angelus jest nagrodą dla pisarzy pochodzących z Europy Środkowej, którzy w swoich dziełach podejmują tematy najistotniejsze dla współczesności. Nagroda, którą stanowi statuetka Angelusa autorstwa Ewy Rossano i czek na kwotę sto pięćdziesiąt tysięcy złotych, przyznawana jest za najlepszą książkę opublikowaną w języku polskim w roku poprzednim.
Od trzech edycji przyznawana jest również nagroda dla tłumacza, którą funduje Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Angelusa Silesiusa w Wałbrzychu. Wynosi ona dwadzieścia tysięcy złotych.
Do nagrody można zgłaszać dzieła autorów żyjących, pochodzących z dwudziestu jeden krajów Europy Środkowej. Każdy wydawca może zgłosić jedną książkę autora zagranicznego i jedną polskiego.
Do tej pory Angelusa otrzymali: Jurij Andruchowycz "Dwanaście kręgów" (2006), Martin Pollack "Śmierć w bunkrze – opowieść o moim ojcu" (2007), Péter Esterházy "Harmonia caelestis" (2008), Josef Škvorecký, "Przypadki inżyniera ludzkich dusz" (2009), György Spiró "Mesjasze" (2010), Swietłana Aleksijewicz "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" (2011).
Źródło: informacje prasowe, PAP, jrk, 4 września 2012.