Spektakl w reżyserii Pawła Miśkiewicza, premiera w Teatrze Dramatycznym w Warszawie 24 marca 2002 roku.
Paweł Miśkiewicz, aktor i uczeń Krystiana Lupy, po raz kolejny sięga do dramatu Antoniego Czechowa, by z pomocą klasycznego tekstu opowiedzieć o współczesnych namiętnościach, poszukiwaniu miłości i poszukiwaniu siebie. Akcję dramatu reżyser przeniósł do kurortu, gdzie bohaterowie czekają na ozdrowienie, lecz rozumiane raczej jako przemiana duchowa niż fizyczna.
Na pytanie dziennikarki "Gazety Wyborczej", kim jest współczesny Płatonow reżyser odpowiada:
Jeden z nich siedzi naprzeciw pani. Płatonow to taki przeciętny współczesny inteligent, który mimo mizerii życia, jakie wiedzie, każdego dnia próbuje w jakiś sposób usprawiedliwić swoje istnienie, zagłuszyć wynikające z życiowych porażek i zaniechań wyrzuty sumienia, by móc ze spokojem zasnąć. Zarówno ja, jak i Andrzej Chyra, nasz teatralny Płatonow, mamy po 37 lat, jesteśmy w wieku, w którym - można powiedzieć - następuje pierwsze domknięcie. Za późno, żeby nadal myśleć: wszystko jeszcze przed nami. Nadszedł czas na swoisty remanent strat i zysków. Czy nasze młodzieńcze ambicje znalazły odzwierciedlenie w tym, czym żyjemy obecnie?
- Antoni Czechow, "Płatonow", tłumaczenie: Adam Tarn, reżyseria: Paweł Miśkiewicz, muzyka: Lech Jankowski, scenografia: Barbara Hanicka, występują: Maja Ostaszewska, Danuta Stenka, Andrzej Chyra i Marek Walczewski, Maja Hirsch, Marcin Dorociński. Premiera w Teatrze Dramatycznym w Warszawie 24 marca 2002.