Wstrząsający reportaż historyczny odsłaniający okoliczności zabójstwa Grzegorza Przemyka został doceniony jako uniwersalna analiza mechanizmów władzy. Autor pokazał, w jaki sposób aparat komunistyczny manipulował procesem i informacjami o prywatnej tragedii, która okazała się polityczna. Naszą recenzję książki można przeczytać tutaj.
Przypominamy pozostałe sześć książek, które dostały się do finału najważniejszej literackiej nagrody w Polsce:
"Dwanaście srok za ogon" Stanisława Łubieńskiego to eseistyczne rozważania o ptakach i ptasiarzach. Ten tytuł dostał najwięcej głosów w plebiscycie NIKE czytelników.
"Las nie uprzedza" – w tym eseju podróżniczym o Czeczenii i Maroku Krzysztof Środa pokazał podskórne lęki i jawne wojenne okrucieństwa współczesnego świata.
"Fałszerze pieprzu" to autobiograficzna opowieść Moniki Sznajderman, założycielki i szefowej Wydawnictwa Czarne, o jej polsko-żydowskiej rodzinie .
"Serce" to powieściowy debiut Radki Franczak. Autorka opowiada historię dwudziestolatki, która wchodząc w dorosłość, mierzy się z bagażem relacji rodzinnych i różnicą między polskimi a zachodnimi wartościami i aspiracjami.
"Paraliż przysenny" Genowefy Jakubowskiej-Fijałkowskiej to brawurowy, odważny tom poezji, pokazujący doświadczenie wyzwolonej kobiety, która mierzy się z upływem czasu.
"Włos Bregueta" Jacka Podsiadły to poetyckie poszukiwanie równowagi i stabilności w chaotycznym świecie pełnym przemocy.
NIKE to nagroda za najlepszą książkę roku, wyłanianą spośród siedmiu tytułów zakwalifikowanych do finału. W konkursie mogą wziąć udział dzieła literackie ze wszystkich gatunków. Decyzję jury podejmuje w dniu wręczenia, zawsze w pierwszą niedzielę października.
Zwycięzca otrzymuje 100 tysięcy złotych i statuetkę dłuta Gustawa Zemły. Fundatorami są "Wyborcza" i Fundacja Agory.
Źródło: Wyborcza.pl, opracowanie JS, BS.