Historia w walizce. Rusza Muzeum Emigracji w Gdyni
Przedwojenny Bałtyk, legendarny "Batory" i miliony emigracyjnych losów w jednym miejscu. W zabytkowym budynku Dworca Morskiego w Gdyni od 16 maja 2015 czeka na gości pierwsze w naszym regionie Europy Muzeum Emigracji. Nowoczesna instytucja kultury powstała w samym sercu historycznego portu.
Gdynia lat 30. była "oknem na świat" i portową dumą II Rzeczypospolitej. To właśnie tu już od XIX wieku zbiegały sie wszystkie polskie szlaki emigracyjne, a historyczny dworzec codziennie wysyłał za morze tysięcy ludzi. Teraz w tym ważnym i symbolicznym miejsu powstaje nowoczesne, multimedialne i interaktywne muzeum, przypominające emigracyjne doświadczenia z różnych okresów i różnych stron świata: od politycznej "Wielkiej Emigracji" po Powstaniu Listopadowym, przez wyjazdy zarobkowe w czasie dziewiętnastowiecznej rewolucji przemysłowej i II Rzeczpospolitej, aż po dramatyczne wojenne losy Polaków i falę współczesnej emigracji. Będzie można poznać polskie społeczności w USA i Brazylii na początku XX wieku, a na zrekonstruowanej, gigantycznej makiecie słynnego transatlantyku "Batory" poczuć, jak wyglądał rejs "najmodniejszym salonem Europy". Ważąca 2 tony makieta, tylko 10 razy mniejsza od oryginału, będzie główną atrakcją muzeum.
Odtworzenie wnętrz statku, który po kilku latach nieobecności znów "przycumuje" do trójmiejskiego portu, jest ogromnym logistycznym wyzwaniem, choćby ze względu na nie w pełni zachowaną dokumentację dotyczącą m.in. kolorystyki wnętrz jednostki. - Jest na co czekać – zapowiada dyrektorka muzeum Karolina Grabowicz-Matyjas - będzie to bowiem największa na świecie makieta statku pasażerskiego.
"Makieta powstała na podstawie pochodzącej z lat 30. oryginalnej dokumentacji Batorego. Bardzo długo jej szukaliśmy, niemal na całym świecie, poczynając od stoczni w Monfalcone we Włoszech, w której Batory powstał, poprzez wiele innych krajów i instytucji. Pomogli nam w końcu miłośnicy transatlantyków, wśród których znalazł się kolekcjoner, który odsprzedał nam całą dokumentację techniczną statku. Dzięki zakrojonym na szeroką skalę poszukiwaniom, udało się też zgromadzić bogatą dokumentację fotograficzną, pokazującą wnętrza Batorego: na jej podstawie odtworzono wygląd pomieszczeń. Robimy to z wielką pieczołowitością, dbając nawet o takie detale, jak faktura tkanin czy tapet. Próbujemy też odtworzyć oryginalne kolory poszczególnych elementów wyposażenia, choć tutaj bardzo często musimy opierać się na domysłach, bo wszystkie zdjęcia, jakimi dysponujemy, są niestety czarno-białe" – mówi Grabowicz-Matyjas.
Batory pływał od 1936 do 1969 r. między Gdynią a Ameryką Północną, a później także Azją. Przewiózł w sumie ok. 270 tysięcy pasażerów. Na wystawie inaugurującej działalnośc muzeum makieta statku będzie klamrą spinającą dzieje emigracji z ziem polskich w czasach międzywojnia i trudnych lat powojennych. Do dziś dla wielu osób pozostaje on symbolem łączności Polski z wolnym światem. Przez 33 lata służby Batory był świadkiem wielkich romansów, dramatów i rozstań, pływali na nim m.in. Adolf Dymsza, Kalina Jędrusik , Hanka Ordonówna czy Wojciech Kossak, we wnętrzach Batorego nakręcono też słynną "Pasażerkę" Andrzeja Munka. Jedyny polski przedwojenny transatlantyk, który po II wojnie światowej kontynuował oceaniczne rejsy z Gdyni i miał wielkie znaczenie dla pokoleń polskich emigrantów, już niedługo pomoże opowiedzieć ich historię.
Kulisy emigracji
Muzeum Emigracji chce być nowoczesną instytucją kultury, która łączy funkcje wystawiennicze, artystyczne, popularyzatorskie oraz edukacyjne. W budynku urządzono kino studyjne najnowszej generacji, oraz miejsce dla działań teatralnych, a także archiwum polskich wychodźców. Komputerowa baza emigranckich dziejów gromadzi dokumenty, wspomnienia, zabytki, zapisy audio i wideo. Każdy może podzielić się swoją historią.
Rodzinne pamiątki przekazał Muzeum Emigracji m.in.Chris Niedenthal, światowej sławy fotograf. Jego matka, stenografistka w Polskiej Agencji Fotograficznej, 17 września 1939 r. razem z polskimi władzami przekroczyła rumuńską granicę, a następnie przez Francję dostała się do Londynu, gdzie mieszkała do końca życia. - Po jej śmierci pod schodami naszego rodzinnego domu znalazłem starą, tekturową walizeczkę. Na niepozornym, przyklejonym do wieczka papierku mama napisała, że właśnie z tą walizką wyjechała z Polski we wrześniu 1939 roku - opowiada Niedenthal, który podarował muzeum walizkę swojej matki oraz paszporty obojga rodziców.
Takich poruszających historii jest więcej. - "Chcemy wiernie przekazać emocje towarzyszące decyzjom o wyjeździe, opuszczaniu najbliższych, porzucaniu dotychczasowego życia i rodzinnego kraju; opowiedzieć o trudach podróży, zetknięciu z egzotyką, wielokulturowością i o budowaniu własnej tożsamości na nowych ziemiach. Będzie to również opowieść o kulisach emigracyjnego biznesu: szlakach transportowych, instytucjach zajmujących się logistyką, ludziach żyjących z organizacji przerzutu emigracyjnych mas. Wreszcie – o porcie jako węźle całego systemu transportowego oraz warunkach, w jakich do innego świata podróżowali rodacy. To opowieść, która dotyczy każdego z nas. Znaczenie i skalę zjawiska emigracji dla naszej narodowej tożsamości pokazuje fakt, że Polska jest w światowej czołówce rozproszenia narodu poza granicami państwa."- czytamy na stronie muzeum.
Wielkie otwarcie Muzeum Emigracji w Gdyni zaplanowane jest na 16 maja 2015.
źródła: Muzeum Emigracji, PAP, oprac. AL
[{"nid":"5683","uuid":"da15b540-7f7e-4039-a960-27f5d6f47365","type":"article","langcode":"pl","field_event_date":"","title":"Jak by\u0107 autorem - w kinie?","field_introduction":"Polskie warto\u015bciowe artystycznie kino i kino autorskie - to niemal synonimy. Niewiele znale\u017a\u0107 mo\u017cna wyj\u0105tk\u00f3w, kt\u00f3re potwierdza\u0142yby t\u0119 regu\u0142\u0119. Wyj\u0105tki te by\u0142y rzadkie w przesz\u0142o\u015bci, dzi\u015b s\u0105 nieco cz\u0119stsze, ale i dobrych film\u00f3w dzi\u015b mniej ni\u017c to kiedy\u015b bywa\u0142o.","field_summary":"Polskie warto\u015bciowe artystycznie kino i kino autorskie - to niemal synonimy. Niewiele znale\u017a\u0107 mo\u017cna wyj\u0105tk\u00f3w, kt\u00f3re potwierdza\u0142yby t\u0119 regu\u0142\u0119. ","topics_data":"a:2:{i:0;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259606\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:5:\u0022#film\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:11:\u0022\/temat\/film\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}i:1;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259644\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:8:\u0022#culture\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:14:\u0022\/temat\/culture\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}}","field_cover_display":"default","image_title":"","image_alt":"","image_360_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/360_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=dDrSUPHB","image_260_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/260_auto_cover\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=X4Lh2eRO","image_560_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/560_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=J0lQPp1U","image_860_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/860_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=sh3wvsAS","image_1160_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/1160_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=9irS4_Jn","field_video_media":"","field_media_video_file":"","field_media_video_embed":"","field_gallery_pictures":"","field_duration":"","cover_height":"266","cover_width":"470","cover_ratio_percent":"56.5957","path":"pl\/node\/5683","path_node":"\/pl\/node\/5683"}]