Wystawa jest prezentacją malarstwa i grafiki
Leona Wyczółkowskiego (1852-1936) oraz grafik Leszka Wyczółkowskiego, jego stryjecznego prawnuka, mieszkającego obecnie w Kanadzie. Wystawie towarzyszy pokaz fotografii żony Leszka Wyczółkowskiego - Lynn Huntley oraz prace ich młodej, utalentowanej córki.
Ideą wystawy jest swoista konfrontacja twórczości dwóch artystów, spokrewnionych ze sobą. Inspiracją, zarówno dla jednego, jak i drugiego jest natura widziana przez każdego z nich inaczej. Różnice wypowiedzi artystycznej przy zastosowaniu często tych samych technik graficznych wynikają z indywidualnej interpretacji tego samego tematu. Dzieli ich przede wszystkim czas w jakim przyszło im tworzyć, perspektywa widzenia świata oraz różne problemy artystyczne.
Lata osiemdziesiąte XIX wieku, to okres gwałtownych przemian w malarstwie polskim. Pojawiają się pierwsze zalążki impresjonizmu, które ścierają się z próbami nowych interpretacji malarstwa historycznego, romantycznego i symbolicznego. Leon Wyczółkowski to artysta, w którego twórczości daje się znakomicie odczytać wszystkie zmiany jakie zachodziły pod wpływem nowych ruchów artystycznych. Początkowo malował obrazy typu historycznego i symboliczno-romantycznego, po 1880 roku liczne sceny buduarowo-mieszczańskie, po 1890 roku zaś uległ wpływom impresjonizmu, malując sceny z Polesia i Ukrainy, które były niewątpliwie najlepsze w jego twórczości. Impresjonizm jego posiadał swoisty charakter, respektując bryłowatość przedmiotów i demonstrując wyraźne wartości rysunkowe. Wreszcie, po 1900 roku ustalił artysta swą charakterystyczną manierę, posługując się głównie techniką pastelową i akwarelową. Powstały wówczas bardzo liczne portrety, pejzaże, np. tatrzańskie, i kwiaty, zwłaszcza róże. Obrazy te wyróżniała niezwykła biegłość techniczna, duża rozpiętość koloru, zwłaszcza w akwarelach, od nasyconego, soczystego do bardzo delikatnych tonów.
Leon Wyczółkowski był nie tylko świetnym malarzem, ale też zaliczany był do najznamienitszych rysowników i grafików w Polsce, będąc głównym promotorem grafiki w Krakowie. Cały czas podejmował różne próby i eksperymenty, tworzył w różnych technikach graficznych. Uprawiał wiele technik: akwafortę, akwatintę, fluorofortę, miękki vernis, algrafię, oleografię, a przede wszystkim autolitografię, doprowadzając ją do doskonałości. Pierwszą swą algrafię wykonał w 1898 roku, najchętniej jednak parał się litografią i w technice tej powstało najwięcej dzieł, około 500 prac. W latach 1904-1918 wykonał osiem tek graficznych, rysował Puszczę Białowieską, kościół Mariacki, dęby rogalińskie i drzewa w Gościeradzu, stworzył liczne portrety rybaków, górali, Hucułów, a także pejzaże, chętnie rysując stare drzewa i dawną architekturę. Nawet w grafice pozostał jednak malarzem, stosując miękką plamę, swobodny rysunek i kontrastowy światłocień. Ten znakomity artysta tworzący przez ponad półwiecze, stworzył jak sam określił ok. 4-5 tysięcy prac. Był to artysta wszechstronny, posługujący się różnymi technikami artystycznymi, malował olejno, pastelami, akwarelami, a kiedy w 1901 roku rozpoczął prace z grafiką, doświadczenia te trwały do końca życia.
Pomysł wystawy zrodził się dwa lata temu, kiedy Muzeum Historii Miasta Łodzi otrzymało propozycję pokazania grafik Leszka Wyczółkowskiego, stryjecznego prawnuka Leona. Nazwisko to artyście nie pomagało w Polsce, a wręcz przeciwnie, wielkość mistrza przyćmiewała talent prawnuka, nie dając mu szansy rozwoju. Mimo wielu przeciwności rozpoczął studia artystyczne na Wydziale Grafiki w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, po czym wyemigrował do Kanady, kontynuując naukę w Ontario w College of Art. Do Polski często wraca, pokazując swe prace w wielu miastach, w różnych ośrodkach - galeriach i muzeach. Grafiki Leszka Wyczółkowskiego są interesujące pod względem formalnym. Techniki klasyczne opanował do perfekcji. Posługując się głównie akwafortą i akwatintą, stał się mistrzem tych technik graficznych. Prace mają charakter metaforyczny i inspirowane są naturą.
Zarówno Leon, jak i Leszek Wyczółkowski są malarzami i grafikami, ale nade wszystko upodobali sobie grafikę. Każdy z nich osiągnął "szczyty" w innej technice. Leon Wyczółkowski jest przede wszystkim malarzem i grafikiem, zaś Leszek Wyczółkowski grafikiem i malarzem, a łączy ich miłość do natury i technik graficznych.
Pomysł zorganizowania wspólnej prezentacji zbiegł się z przygotowywaną przez Muzeum Narodowe w Krakowie, wystawą monograficzną twórczości Leona Wyczółkowskiego z okazji 150-tej rocznicy urodzin tego artysty (
więcej...). Wystawa jubileuszowa zgromadziła dzieła najbardziej reprezentatywne dla jego twórczości, które stanowią zaledwie część bogatego dorobku. Pozwoliła też na opracowanie obszernego katalogu z omówieniem i analizą twórczości, jak i epoki w której przyszło mu żyć, tworzyć i kształtować swój artystyczny kunszt.
Leszek Wyczółkowski "Nieznane obszary" - grafika
Na pierwszy w Łodzi pokaz twórczości Leszka Wyczółkowskiego złoży się około 60 biało-czarnych oraz barwnych grafik z lat 1991-2003 wykonanych w starych, szlachetnych technikach (akwaforta i akwatinta oraz wyjątkowo mezzotinta).
Leszek Wyczółkowski jest grafikiem oraz malarzem. Urodził się w roku 1950 w Zielonce koło Warszawy. Ojciec artysty, Witold - również grafik i malarz, był jego pierwszym surowym nauczycielem. To dzięki egzekwowanej przez ojca dyscyplinie pracy (m.in. godzinami wykonywał ćwiczenia kaligraficzne) ma dzisiaj wprawną rękę i cierpliwość niezbędne dla grafika uprawiającego tak pracochłonne techniki graficzne.
Po dwóch latach studiów na Wydziale Grafiki ASP w Warszawie (1975-77) i pierwszej zagranicznej wystawie w Wiedniu, jako młody, bardzo dobrze zapowiadający się artysta (by nie skazać się na prowincjonalną wegetację) w roku 1977 wyjeżdża do Paryża a następnie do Kanady, gdzie zakłada rodzinę i osiedla się na stałe.
W Kanadzie, w latach 1980-82, kontynuuje studia na Wydziale Sztuk Pięknych w Ontario College of Art w Toronto, które kończy z wyróżnieniem.
Swoje obrazy i grafiki wystawia nieprzerwanie od połowy lat siedemdziesiątych. Ma na swoim koncie ponad 100 wystaw zbiorowych i indywidualnych: w Kanadzie, Polsce, USA, Włoszech, Szwecji, Anglii, Grecji. Jego prace znajdują się w zbiorach muzealnych i kolekcjach prywatnych w wielu krajach Europy, USA oraz m.in. w Muzeach Narodowych w
Krakowie,
Wrocławiu,
Warszawie,
Poznaniu,
Kielcach a także
Muzeum Sztuki w Łodzi. Największa kolekcja grafik Leszka Wyczółkowskiego (niemal pełny zestaw) znajduje się w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej.
Patrząc na znakomite warsztatowo prace graficzne artysty, nie można oprzeć się wrażeniu, że wzorem pradziada, swoją sztukę zgeometryzowanych form wywiódł z podglądania natury.
Początkowo, jeszcze w Polsce, malował romantyczne pejzaże (które natychmiast znajdowały nabywców), natomiast po osiedleniu się w Kanadzie - obrazy niemalże abstrakcyjne, nasycone powietrzem, zbliżone w klimacie do prac Turnera. Później zaczął używać bardziej soczystych kolorów. Nie oparł się także skłonności do surrealizmu graniczącego z symbolizmem (z polskimi akcentami).
Nadal obecny w jego pracach malarskich i graficznych element natury jest narzędziem jej analizy, ale budowanej na geometrycznej, wręcz konceptualnej osnowie. Artysta pociął swoje stare prace - wyobrażenia natury na kawałki (kwadraty, koła, trójkąty) by połączyć je ponownie w nowy, uporządkowany i zracjonalizowany układ, ponieważ dziś już nie fascynują go poszczególne detale (elementy) natury, lecz jej podstawowe struktury organiczne, rozmaitość rytmów, napięcia pomiędzy linią a płaszczyzną, opozycja kolorów (ciepły-zimny) i układów (otwarty-zamknięty), itd. Sposób w jaki obecnie posługuje się elementami natury nadaje jego pracom nowe, głęboko symboliczne znaczenie.
Lynn Huntley-Wyczółkowski "Organika" - fotografia
Lynn Huntley urodziła się w Toronto. Jest fotografikiem. Swój warsztat artystyczny doskonaliła, pracując zawodowo w agencjach reklamowych oraz przy produkcjach telewizyjnych. Związane z pracą podróże do Francji, Niemiec i Anglii umożliwiły artystce poznanie Europy i jej sztuki, zaowocowały też cyklami fotografii (np. zamków z doliny Loary). W 1982 roku uczestniczyła (jako członek kanadyjskiej ekipy fotografików i filmowców) w pierwszej kanadyjskiej próbie zdobycia Mont Everest w Himalajach, skąd również przywiozła interesujące materiały fotograficzne.
W roku 1988 wyszła za mąż za Leszka Wyczółkowskiego. W tym okresie jej wypowiedź artystyczna zostaje wzbogacona o nowe środki wyrazu. Maluje i komponuje surrealistyczne collages wykorzystując własne materiały fotograficzne. Najczęściej penetrowane przez artystkę tematy to architektura i natura - kwiaty.
Lynn Huntley-Wyczółkowski brała udział w ponad trzydziestu wystawach w Kanadzie, Polsce, USA, i Włoszech. Na wystawie w Muzeum Historii Miasta Łodzi można zobaczyć 24 fotografie wykonane w technice cibachrome, również inspirowane naturą - kwiaty.
Nadine Wyczółkowski (ur. 1992)
Aneksem do wystawy Leszka i Lynn Wyczółkowskich będzie skromny ilościowo pokaz grafik (7 akwatint) i fotografii ich dziesięcioletniej córki Nadine, która od kilku już lat próbuje przekładać swoje dziecięce doświadczenia i emocje na język malarstwa, grafiki (od 2000) i fotografii. Ostatnio Nadine zaczęła rzeźbić w glinie.
Prace Nadine były prezentowane, obok prac rodziców, na wystawach w Montrealu (1995) i Rzymie (2000) oraz w 2002 w Kaliszu i Poznaniu.