W piątek, 5 września rozpoczyna się w Łodzi Festiwal Dialogu Czterech Kultur będący spotkaniem przedstawicieli czterech kultur, które wywarły największy wpływ na współczesny kształt miasta. Festiwal odbywa się corocznie od 2002 roku. Impreza trwa około tygodnia i ma wymiar międzynarodowy. Interdyscyplinarny program obejmuje niemal pięćdziesiąt wydarzeń. Tegoroczna, siódma edycja festiwalu potrwa do 12 września 2008.
Idea festiwalu zrodziła się z dialogu, który toczył się w Łodzi przez dziesięciolecia. Ludzie czerpiący z odmiennych kultur - polskiej, niemieckiej, żydowskiej i rosyjskiej - budowali wspólnie fabryki, świątynie, kina, teatry i stadiony, po to, by wspólnym wysiłkiem stworzyć największy pomnik porozumienia - Łódź. Dramatyczna historia minionego stulecia przerwała ten dialog. Zagłada Żydów, exodus Niemców i zmiana warunków historycznych wycisnęły na Łodzi piętno. Poprzez zróżnicowany, interdyscyplinarny program artystyczny - koncerty, spektakle, wystawy, projekcje filmów - festiwal ma pomóc przywrócić dawną radość i międzykulturowy dialog. Celem festiwalu jest prezentacja nowoczesnego i nieznanego oblicza kultur partnerskich i samej Łodzi.
Motywem przewodnim tegorocznej edycji festiwalu jest figura ojca. Jest ona jednym z najstarszych i najsilniejszych motywów kulturowych, tematem, który - wydawać by się mogło - został już zgłębiony, rozpoznany i oswojony. A jednak podejmowany jest wciąż na nowo, z równą pasją i lękiem, niekiedy w poczuciu fascynacji, kiedy indziej w bolesnym rozrachunku. Nasze związki z ojcami są wciąż zawiłe i tajemnicze, a przecież to one kształtują naszą tożsamość, nasz stosunek do władzy i autorytetu, budują nasze poczucie bezpieczeństwa lub odrzucenia. Psychoanaliza zwróciła uwagę na ambiwalencję uczuciową wpisaną w stosunek syna do ojca, czego najbardziej emocjonalny wyraz Zygmunt Freud widział w greckim micie o królu Edypie. Z jednej strony - mały chłopiec musi kochać swego ojca, bo wydaje mu się najmądrzejszym i najlepszym ze wszystkim stworzeń. Z drugiej strony - widzi w nim mąciciela własnego życia popędowego, dlatego pragnie go unicestwić i zająć jego miejsce. Według Freuda taka jest przyczyna zarówno czułych jak i wrogich impulsów wobec ojca, które ścierają się ze sobą przez całe życie, nie mogąc się wzajemnie zneutralizować.
W późniejszych badaniach psychoanalitycznych, m.in. Melanie Klein i Jacques'a Lacana, pojawiła się nowa interpretacja sytuacji edypalnej: ojciec jest nie tylko znienawidzonym i groźnym rywalem, ale także tym kimś, którego obecność kwestionuje nieograniczony niczym stosunek matki do dziecka.
"Ojciec jest więc tym, kto oddziela, czyli tym, kto chroni, gdy obwieszczając Prawo łączy w jednym doświadczeniu przestrzeń, regułę i język. Za jednym zamachem tworzy dystans, w którym na przemian będą rządzić obecność i nieobecność, słowo, którego pierwotną formą jest zakaz, i wreszcie związek znaczącego i znaczonego, z którego bierze swój początek nie tylko język, ale też odrzucenie i symbolizacja wykluczenia" - rozwija ten wątek Michel Foucault w eseju o nieobecności ojca poświęconym Fryderykowi Hölderlinowi.
Freudowska figura ojca ma więc cechy prawzoru, wobec którego dokonujemy naszej pierwszej identyfikacji w bardzo wczesnej fazie życia psychicznego. Wszystkie kolejne próby utożsamienia czy odcięcia się, by chronić własną odrębność okazują się jedynie wariantem i pochodną tej pierwotnej relacji.
Kim wobec tego są nasi ojcowie? Kim jesteśmy MY wobec naszych OJCÓW? Co mówią o wzajemnych relacjach nasze własne biografie, historie rodzinne i pokoleniowe? Jak postrzegamy ojcostwo w przestrzeni społecznej i politycznej, a także obecność lub brak ojca w sferze religijno-egzystencjalnej?
Zaproszeni na festiwal artyści podejmują motyw ojca w najróżniejszych wariantach, przyglądają się mu na przecięciu tego, co osobiste i zbiorowe, prywatne i publiczne. Pytają o to, jak idea ojca kształtuje naszą tożsamość narodową, kulturową i religijną, a co za tym idzie jak wpływa na nasze poczucie przynależności, osierocenia bądź wykluczenia. Nie bez znaczenia jest oczywiście kontekst łódzki. Hasło tegorocznego festiwalu nawiązuje zarówno do przeszłości, jak i teraźniejszości Łodzi - miasta osieroconego, znajdującego się w momencie kulturowej transformacji. W Polsce nie ma drugiego miasta z tak silną wielokulturową historią i tradycjami, miasta fenomenu, w którym temat ojcostwa zaistnieć mógłby w sposób równie ważny i inspirujący. Tegoroczna edycja Dialogu Czterech Kultur w Łodzi jest pierwszą, w której zaproponowano przewodni temat dla wszystkich imprez. W programie festiwalu znalazł się m.in. spektakl Ojcowie w reżyserii Alvisa Hermanisa, przedstawienie HamletMaszyna Deutsches Theater z Berlina, teatralna produkcja festiwalu Wieczór sierot Michała Borczucha, wielokulturowy projekt muzyczny OnAir. Wystąpi trzynastoosobowa Exploding Star Orchestra z Billem Dixonem, Kwartludium z Sebastianem Meissnerem, Raphael Rogiński, a podczas koncertu plenerowego Muzyka bez kompleksów zagra Kapela ze Wsi Warszawa, izraelska grupa Hadag Hahash oraz Zdob si Zdub, folkowo-rockowa grupa z Mołdawii. Odbędzie się retrospektywa spektakli i happeningów Tadeusza Kantora oraz pokazy filmów Aleksieja Germana i Kiry Muratowej. Aleksiej German (ur. 1938) - syn znanego prozaika Jurija Germana, w ciagu 35 lat nakrecił cztery obrazy, z czego dwa oparte były na prozie ojca. Jeden z nich - Mój przyjaciel Iwan Łapszyn z 1984 - został uznany za najlepszy film w historii radzieckiej kinematografii. Pozostałe filmy Germana to: Chrustaliow, samochód!, Dwadzieścia dni bez wojny, Próba wierności. Kira Muratowa (ur. 1934) jest jedną z najciekawszych autorek współczesnego rosyjskiego kina. Od 40 lat, przedstawiając na poły realistyczny, na poły surrealistyczny obraz duchowej pustki, rozlicza się z własną ojczyzną, uchodząc przez to za "enfant terrible" w oczach cenzorów. Jest autorką takich filmów, jak: Krótkie spotkania, Długie pożegnania, Syndrom asteniczny, Dwa w jednym.
Spośród projektów plastycznych w ramach festiwalu, w jednej z opuszczonych łódzkich kamienic będzie można obejrzeć wystawę C.D.N.. Swoje prace pokażą m.in.: Piotr Bosacki, Paweł Hajncel, Jakub Stępień 'Hakobo' i performerki z Grupy Sędzia Główny. Inną ekspozycją przygotowaną specjalnie z myślą o festiwalu będzie Master & Monster. Polscy artyści zmierzą się z tematem ojcostwa oraz męskości. Wystawa poświęcona będzie nieznanemu i nieobecnemu ojcu, na temat którego snuje się fantazje, którego postać przybiera kształty monstrualne, zniekształcone przez współczesny świat oraz przez emocje osamotnionych dzieci i matek. Zostaną pokazane prace m.in.: Barbary Bańdy, Olafa Brzeskiego, Teresy Czepiec-Chwedeczko, Elżbiety Jabłońskiej, Pauliny Kary.
Gościem honorowym festiwalu będzie m.in. Martin Pollack, tłumacz, eseista, publicysta (przełożył m.in. na niemiecki wszystkie książki Ryszarda Kapuścinskiego). Polskim czytelnikom znana jest książka Po Galicji. O chasydach, Hucułach, Polakach i Rusinach. Imaginacyjna podróz po Galicji Wschodniej i Bukowinie, czyli wyprawa w świat, którego nie ma (Olsztyn 2000) oraz Ojcobójca. Przypadek Filipa Halsmanna (Wołowiec 2005). Ostatnio opublikował Śmierć w bunkrze. Opowieść o moim ojcu (Wołowiec 2006). Martin Pollack wygłosi wykład inaugurujący festiwal - "Nieznany - mój ojciec". Do Łodzi przyjedzie również Piotr Piluk, Michał Sobelman, Kira Muratowa. W trakcie festiwalu odbędzie się spacer szlakiem sierocińców łódzkiego getta. Przewodnikiem podczas tej podróży w czasie będzie Joanna Podolska.
Szczegółowy program festiwalu dostępny jest na stronie: www.4kultury.pl.
Festiwal Dialogu Czterech Kultur
Plac Wolności 5, 91-415 Łódź
tel. (+48 42) 636 38 21
fax (+48 42) 636 33 11
link*www.4kultury.pl*http://www.4kultury.pl****