Alina Kalczyńska Horyzont, 1998
Alina Kalczyńska-Scheiwiller (ur. 1936) studiowała w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych w latach 1953-1959 uzyskując dyplomy w Katedrze Drzeworytu oraz Grafiki Książki. W roku 1966 odbyła długą podróż po Europie prezentując swój dorobek w pracowni artysty Aldo Galli w Como. W roku 1968 ukazała się pierwsza książka na temat jej ekslibrisów z tekstem Gianniego Mantero. W latach 1969 i 1979 przebywała we Włoszech na stypendiach artystycznych. Od roku 1980 mieszka w Mediolanie rozwijając, poza własną twórczością, także działalność promującą sztukę polską we Włoszech i na świecie. W 1994 roku Alina Kalczyńska wraz z mężem, Vannim Scheiwillerem otrzymali za tę działalność nagrodę Stowarzyszenia Kultury Europejskiej.
Pierwsze prace artystki, po ukończeniu krakowskiej ASP, wykonane były w technice drzeworytu. Były to abstrakcyjne kompozycje w których dominowały formy geometryczne, niekiedy z reminiscencjami przedmiotów realnych, np. fragmentów architektury. Już w tych pierwszych pracach ujawniła się, rozwijana w późniejszych okresach, fascynacja światłem, potrzeba zachowania w kompozycji ładu i ciszy. Przez wiele lat Alina Kalczyńska poszukiwała satysfakcjonującego ją języka za pomocą którego mogła wyrazić swoje indywidualne przesłanie, były to np. grafiki z elementami reliefowymi.
W pracach z lat siedemdziesiątych pojawia się nowy element - są to delikatne sugestie ruchu oraz formy emitujące łagodne, miękkie światło poprzez nałożenie kilku przezroczystych warstw papieru. Innym sposobem ukazania światła jest sugerowanie prześwitów, szczelin z których wydobywa się delikatny blask przechodzący niekiedy w kolory tęczy. Z czasem chęć ukazania światła stała się głównym problemem prac, wydobyte z czarnego lub szarego tła emanowało bardzo silnym rozbłyskiem, podporządkowując sobie całość kompozycji.
W pracach tych, jak podkreślano, charakterystyczne było to, iż zasada geometrycznej budowy nie narzucała oschłości, rygoru i chłodnej kalkulacji. Przeciwnie - dostrzegano w nich przejmującą lirykę, poetykę skłaniającą do medytacji. Niekiedy, zwłaszcza na Zachodzie Europy, tak często pojawiający się w pracach Aliny Kalczyńskiej motyw silnego przebłysku światła wydobywającego się zza wielkich czarnym płaszczyzn, interpretowano, jako metaforę życia w systemie totalitarnym. Widziano w nich również zachętę do medytacji, oderwania się od codzienności i zwaśnionego świata i skierowania się ku pojęciom bardziej uniwersalnym.
Problemy te rozwijane były następnie w realizacjach witrażowych, jednak sposób łączenia szklanych elementów odbiegał od tradycyjnego sposobu wykonania. Te nowatorskie witraże nie powstawały z myślą o ozdobie architektury, pomyślane były raczej jako samodzielne realizacje podejmujące konkretne problemy kompozycyjne. Nie są one płaskie lecz trójwymiarowe, jak rzeźba. Metodą kolażu łączone są płytki szkła różnej grubości i koloru. Jak pisze Autorka:
"Witraż jest najbliższy mojej potrzebie formalnej czystości, a równocześnie jest to jakby malowanie światłem i gdy ja skończę pracę, zaczyna swoją pracę światło, poddając witraż nieustannej metamorfozie."
Kolejną fascynacją artystki, rozwijaną wspólnie z mężem, włoskim wydawcą Vannim Scheiwillerem była książka artystyczna. Wydając bibliofilskie egzemplarze poezji
Wisławy Szymborskiej,
Zbigniewa Herberta,
Czesława Miłosza, czy inne polonika, artystka ilustrowała je swoimi drzeworytami i linorytami. Tworzyła również autorskie, odmienne estetycznie, unikatowe publikacje, w których rozwijała własną wizję i niezależność twórczą.
Dopracowane w najdrobniejszym detalu, stały się książki Aliny Kalczyńskiej, specyficznym nośnikiem przekazu, w którym tradycyjny kształt dostarcza tylko pretekstu do tworzenia zaskakujących w swej różnorodności dzieł, stanowiących pełną i spójną wypowiedź artystyczną.
Wystawa została przygotowana przez
Muzeum Narodowe w Krakowie, gdzie była prezentowana w dniach 28 maja - 31 lipca 2004 (
więcej informacji...).