Dawniej uważano, że dobry tancerz to taki, który zamaszystego oberka potrafi drobnymi kroczkami zatańczyć ze szklanką na głowie. – Trzeba tylko odnaleźć rytm i uruchomić fantazję – mówi Piotr Zgorzelski, nauczyciel tańców tradycyjnych z 20-letnim doświadczeniem, inicjator pierwszej w Polsce internetowej akademii tańca.