Przewodnicząca jury, prof. Grażyna Borkowska, ogłaszając wybór laureata powołała się w swojej laudacji na słowa Jana Gondowicza, który stwierdził: "Nie jest to książka miła, ponętna, szykowna, łatwa i glamour. Jest za to szorstka, zuchwała, oszałamiająca, zamaszysta i kunsztowna".