Fotografie z tego cyklu przedstawiają ludzi w ich domowym otoczeniu w sposób nawiązujący do dziewiętnastowiecznej "fotografii zakładowej". Często zestawia się je ze zdjęciami Augusta Sandera dokumentującego w latach 20. XX wieku oblicze społeczeństwa niemieckiego, jak też, ze względu na ukazanie zacofania i biedy, z dokonaniami amerykańskiej Farm Security Administration z lat 30.
W 1980 roku Zofia Rydet pokazała bardziej konceptualny cykl "Nieskończoność dalekich dróg". Ostatnią ważną serią w jej dorobku stała się realizowana na przełomie lat 80. i 90. "Suita śląska", złożona z kolaży i fotomontaży, zawierających autocytaty z wcześniejszych fotografii (np. z "Małego człowieka"), które artystka połączyła ze sztucznymi kwiatami i wstążkami, tworząc kompozycje o bardzo przestrzennej i rozbudowanej formie.
Fotografie Rydet charakteryzuje z jednej strony bezpośredniość i prostota ujęcia, osobisty stosunek fotografującej do przedstawianego motywu, naturalność i szczerość intencji, zaś z drugiej - podążanie tropami sztuki nowoczesnej i inspiracje zarówno fotograficznym piktorializmem, jak i malarstwem Młodej Polski, abstrakcją i surrealizmem. W tej wyjątkowej pod wieloma względami twórczości wywodzącej się z koncepcji działalności amatorskiej z kręgu Gliwickiego Towarzystwa Fotograficznego, którego Rydet była członkinią, zdecydowanie ważniejszy był nurt pierwszy.