Sutari to siła trzech kobiecych talentów, temperamentów i głosów. Trio powstało w 2012 roku i do wiosny 2020 tworzyło w składzie Basia Songin, Kasia Kapela i Zosia Zembrzuska (z domu Barańska) - wokalistkami, instrumentalistkami, aktorkami i performerkami od lat aktywnie działającymi na różnych polach sztuki: od muzyki i teatru aż po taniec i film, które spotkały się w Akademii Praktyk Teatralnych Gardzienice i tak zaczęło się ich wspólne muzykowanie: na skrzypcach, bębnach, kieliszkach, butelkach, nożach, tarkach, a nawet na wodzie.
Od wiosny 2020 Sutari współtworzą: Basia Songin, Kasia Kapela i Asia Kurzyńska.
Zofia Barańska (teraz Zembrzuska) tłumaczyła:
Dobrze czujemy się ze sobą na scenie. Granie i koncertowanie daje nam także dużo frajdy. Sporo eksperymentujemy z brzmieniem. Wystarczy trochę zmienić tempo, zwolnić lub przyspieszyć, żeby odnaleźć w starych pieśniach jazz, swing, a nawet bluesa - tłumaczy Zosia Barańska. - A pomysł z nietypowymi instrumentami pomaga nam opowiedzieć historie naszych prababek, przypomina tradycję wspólnego śpiewania przy obieraniu ziemniaków czy w polu, bo śpiew towarzyszył kiedyś codziennej pracy. Stąd ta rytmizacja dźwięków wydawanych przez przedmioty kuchenne.
W Culture.pl zajrzeliśmy do folkowo- jazzowej kuchni Sutari. Posłuchajcie, jak brzmi słowiański soul!
SUTARI from Culture.pl on Vimeo.
"Odurzające i hipnotyczne" Wiano
Zespół zadebiutował w 2012 roku na prestiżowym Festiwalu Folkowym Polskiego Radia "Nowa Tradycja" od razu zdobywając II nagrodę jury i nagrodę publiczności "Burza braw". Na kolejne wyróżnienia i komplementy nie trzeba było długo czekać. Dziennikarze okrzyknęli warszawsko-wrocławskie trio najciekawszym nowym zespołem roku 2012. CV grupy zasiliło też zwycięstwo w 10. edycji "Battle of the Bands", międzynarodowym konkursie organizowanym przez jedno z największych wydawnictw z muzyką świata - World Music Network. Żywiołowa piosenka "Chłopacy" zebrała aż 91% spośród wszystkich oddanych przez internautów głosów i dostała szansę międzynarodowej promocji, trafiając na płytę-składankę "The Rough Guide to Undiscovered World".
W 2014 na sklepowe półki trafił debiutancki krążek Sutari - "Wiano" z 10 nastrojowymi pieśniami, zaczerpniętymi z nagrań archiwalnych, jak również z autorskimi kompozycjami. - Całość materiału jest żywym dialogiem z polską muzyką tradycyjną - mówiły dziewczyny, a krytycy dodali, że odkrywanie i oswajanie płyty jest niezwykłą muzyczną przygodą:
Układ ścieżek na płycie nie pozwala słuchaczowi się znudzić, a jednocześnie daje szansę potrwania w skrajnych nastrojach, w które wprowadza nas muzyka. Świetne wyczucie, dziewczyny!(...)
Anna Sitko na portalu etnosystem.pl komentowała:
Techniki zaczerpnięte z sutartines (kanony, polifonia) wyciszają i wprawiają słuchacza w stan transowego uniesienia. Litewska tradycja wspaniale współgra z polskimi tekstami. Szczególnymi utworami są dla mnie "Niedźwiedź", który przyprawił mnie o gęsią skórkę oraz "Kuchenny" – chyba najbardziej ezoteryczna ze wszystkich piosenek.
"Wiano" dostało III nagrodę Folkowego Fonogramu Roku, w uzasadnieniu jury czytamy:
To trio łączy poezję, teatr i muzykalność w jedną frapującą i zachwycającą oryginalnością całość. Śpiewają z taką lekkością, płynnie wymijają się i spotykają głosami a tworzą przy tym intymność i swawolność, które skrywają ich wirtuozerię. Odurzająca i hipnotyczna. Po prostu genialna.
Jednym głosem
A nie bój się Maniuchna, ty Maniuchna, nie bój./W pierwsza nockę da Ci Jasio spokój/Na tę drugą już Ci nie daruje/Byś mówiła, że Cię nie szanuje/Na tę trzecią juz ci gorzej będzie/Bo Cię będzie rewidował wszędzie/Zrewiduję ręcę, nogi, plecy/A na końcu te najlepsze rzeczy(...)
Ich głosy splatają się w tak idealny sposób, że trudno odróżnić jeden od drugiego. Basia Songin, zafascynowana polskimi pieśniami litewskimi sutartines, polifonicznymi pieśniami śpiewanymi głównie przez kobiety, tłumaczy:
I taka jest właśnie idea, żeby słuchający nie wiedział, który głos dokładnie tę nić pieśni przędzie. Jesteśmy jak mocno spleciony warkocz, jak tkanina.
To właśnie sutartines Sutari zawdzięcza swoją nazwę. Słowo "sutarti" oznacza zgadza się w brzmieniu, współbrzmi. Dziewczyny nie przerabiają tradycyjnych pieśni, każda śpiewa ze swoją wrażliwością i rozumieniem tekstu, ale jednak razem. Kasia Kapela mówi:
Muzyka jest dla nas czymś bardzo bliskim, intymnym. Jest dialogiem z przeszlością. Tradycyjne pieśni były i są nadal częścią codziennego, kuchennego życia.
A Basia Songin dorzuca:
Bo jako ludzie niewiele się zmieniliśmy. Pieśni, które śpiewamy opowiadają o tym, co było ważne dla naszych przodków 100, 200 lat temu. O tym, że dziewczyny podążały za wolą rodziców, o smutku, niesprawiedliwości losu, pierwszej miłości czy nieszczęśliwym zakochaniu. Publiczność na naszych koncertach, te z pozoru archaiczne teksty doskonale rozumie, bezbłędnie wychwytuje żarty, ironię.