Studiował w Poznańskiej Szkole Sztuk Zdobniczych u Jana Jerzego Woronieckiego (absolutorium w 1928 roku). W czasie studiów w 1925 roku wyjechał na stypendium do Włoch i Francji. Pierwsze prace typograficzne i graficzne w stylu ekspresjonizmu niemieckiego, w charakterze zbliżonym do poznańskiego Buntu, wykonał w roku 1926. W latach 1929-30 przebywał w Paryżu, gdzie pracował w agencjach graficznych, a także dla znanego tygodnika "Vu". Asystował przy produkcji filmów wytwórni "Paramount". W Paryżu powstało wiele jego fotografii, tam też zapoznał się z surrealizmem. W 1930 roku powstała wyjątkowa teka pt. "Seks" (fotokolaże i kolaże) zainspirowana poglądami Zygmunta Freuda, a właściwie ironiczno-groteskowym odczytaniem fragmentarycznie wybranych idei dotyczących psychoanalizy oraz łączenia obrazu wizualnego z tekstem, co należało do właściwości francuskiego surrealizmu .
W 1930 roku powrócił do kraju i zamieszkał w Krakowie. Podjął współpracę z tygodnikami koncernu "Ilustrowanego Kuriera Codziennego" (IKC): "AS" i "Tajny detektyw". W 1930 roku w Krakowie pod wpływem Man Raya stworzył serię abstrakcyjnych fotogramów. Wykonywał także nowoczesne fotografie wykazujące wpływy "nowej fotografii" (co było wówczas ewenmentem) przede wszystkim konstruktywizmu i "nowej rzeczowości". Stosował fotomontaż negatywowy. W 1931 roku wraz z Kazimierzem Podsadeckim, z którym współpracował przez kilka lat, zorganizował w Krakowie najważniejszą manifestację awangardy fotograficzno-filmowej - Pierwszą wystawę fotografii modernistycznej, która być może była nawiązaniem do idei słynnej wystawy Film und Foto, jaka odbyła się w 1929 roku w Stuttgarcie. Brali w nich udział tacy artyści, jak Man Ray i László Moholy-Nagy.
W 1932 roku Brzeski założył Studio Polskiej Awangardy Filmowej (SPAF), które działało tylko do 1934. Zrealizował dwa obecnie niezachowane filmy: Przekroje (1931) i Beton (1933) z udziałem Neli Nelińskiej i Kazimierza Podsadeckiego. Po filmie Stefana Themersona Europa, Europa (1931-32) były to kolejne polskie filmy aspirujące do awangardowości, a na pewno eksperymentalne. Pomimo wykorzystania w nich pewnych chwytów awangardowych (filmowania fotomontaży, czy nawiązania do idei słynnych filmów awangardowych Berlin - Symfonia wielkiego miasta Waltera Ruttmanna i Metropolis Fritza Langa oraz do fotomontaży reklamujących film Ruttmanna a wykonanych przez Umbo (Otto Umbehra), o czym pisali Janusz Zagrodzki, Marcin Giżycki, Stanisław Czekalski, Andrzej Turowski) należy je sytuować bliżej ówczesnych filmów Eugeniusza Cękalskiego czy Aleksandra Forda podejmujących problematykę społeczną. Poruszały one problem mitu proletariackiego miasta jako miejsca mniej lub bardziej zarysowanych konfliktów społecznych.
W "Kurierze Literacko-Naukowym" - dodatku do "Ilustrowanego Kuriera Codziennego" (1 stycznia 1934) Brzeski zamieścił cykl fotomontaży Narodziny robota (1934) o częściowo katastroficznym znaczeniu, choć jego fragment można interpretować jako wyraz infantylnych poglądów dziennikarsko-sensacyjnych. Istotne jest w nim połączenie erotyzmu (w tym przeciwstawienia czynnika męskiego żeńskiemu) z nowocześnie pojmowaną groteską, ze śladami konstruktywistycznej stylizacji oraz z pytaniem o trwałość dawnej tradycji artystycznej, określanej jako klasyczna, wywodzącej się ze starożytnej Grecji. Artysta w artykule pod tym samym tytułem, któremu towarzyszył wyżej wymieniony cykl, napisał:
Człowiek obsługujący obrabiarkę czy jakiś automat - stał się już dawno częścią tej maszyny - indywidualność jest zbyteczna".
Od 1933 roku był członkiem kolorystycznej grupy "Jednoróg". Fotografię o nowoczesnym charakterze, np. fotomontaże bliskie Moholy-Nagy'emu (Biegacz, 1935), a także zdjęcia zbliżające się do pojęcia "fotografii inscenizowanej", jak np. Na plaży tworzył jeszcze do 1939 roku. W "Kurierze Filmowym" z 17 stycznia 1933 roku opublikował interesujący tekst "Rozwój fotografii a film współczesny". W 1935 roku przebywał w Belgii i Holandii.
Twórczość Brzeskiego i Podsadeckiego prezentowała wątki modernistyczne i postmodernistyczne. Zdaniem francuskiego badacza Eduarda Jaguera wykazuje wiele podobieństw z pracami czeskich surrealistów - Jindřcha Štyrský'ego i Františka Vobecký'ego. Po II wojnie światowej Brzeski współpracował z czasopismami ("Przekrój") i wydawnictwami krakowskimi, w których zajmował się oprawą graficzną. Jego twórczość jest przykładem wykorzystania osiągnięć awangardowych do komercyjnych wydawnictw prasowych nastawionych na sensacyjność nowoczesnego świata. Łączył zagadnienia sztuki wysokiej z niską, w czym można dostrzec zapowiedzi postmodernistycznego przełomu, jaki nastąpił w kulturze światowej w końcu lat 80. i 90. XX wieku.
Prace w zbiorach: Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Krakowie i Muzeum Narodowego w Szczecinie.
Autor: Krzysztof Jurecki, Muzeum Sztuki w Łodzi, maj 2004.