Drugiego imienia Tadeusz zaczął używać dla odróżnienia go od filologa Jana Stanisławskiego, autora popularnego słownika polsko-angielskiego. Mieszkał w Warszawie, choć wiele lat spędził też w Gostyninie.
Jan Tadeusz Stanisławski pochodził z rodziny nauczycielskiej. Jako student ekonomii i filozofii Uniwersytetu Warszawskiego założył wraz z kolegami w 1957 roku kabaret Stodoła (działający przy Politechnice Warszawskiej). Współpracował również z STS-em (od 1962), gdzie występował i debiutował reżysersko słynnym i nagradzanym "Solo na perkusji". Współtworzył efemeryczny kabaret Jamnik – pies cynicki na Uniwersytecie Warszawskim. Trafił do kabaretu Owca Jerzego Dobrowolskiego. Był jednym z wykonawców i autorów zespołu Pod Egidą Jana Pietrzaka i programów Olgi Lipińskiej ("Gallux Show", "Właśnie leci kabarecik", "Kabaret Olgi Lipińskiej").
Przed kamerą po raz pierwszy stanął w maju 1959 roku, zaproszony przez Andrzeja Munka do zagrania epizodu zastępowego skautów w "Zezowatym szczęściu". Ma na koncie ponad dwadzieścia ról w polskich filmach i serialach telewizyjnych, między innymi w "Czterdziestolatku" Jerzego Gruzy. Był autorem tekstów takich szlagierów jak:
- "Orkiestry dęte" (muzyka Urszula Rzeczkowska, z repertuaru Haliny Kunickiej),
- "Cała sala śpiewa z nami" (muzyka Urszula Rzeczkowska, z repertuaru Jerzego Połomskiego),
- "Na deptaku w Ciechocinku" (muzyka Urszula Rzeczkowska, z repertuaru Danuty Rinn),
- "Kochaj mnie tak jak ja ciebie" (muzyka Urszula Rzeczkowska, z repertuaru Ewy Śnieżanki),
- "Czterdzieści lat minęło" (muzyka Jerzy Matuszkiewicz, z repertuaru Andrzeja Rosiewicza).
Wielką popularnością cieszył się w latach 70. cykl radiowych audycji Stanisławskiego. Rozbawiał w nich pokolenia Polaków jako profesor katedry mniemanologii stosowanej. Jego wykłady "O wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia" bezkompromisowo rozprawiały się z absurdami czasów PRL-u. Ze świetnym przyjęciem spotkał się też telewizyjny cykl etiud "Zezem" w reżyserii Janusza Zaorskiego, gdzie był autorem i głównym wykonawcą.
Mamy pewne mniemania o sobie – stwierdzał artysta. – Moje mniemania niekoniecznie muszą się zgadzać z pańskimi mniemaniami na mój temat, a moje – z pańskimi na pański temat. Następuje styk mniemalny, czyli zderzenie wyobrażeń i obraza gotowa. Chcąc sobie coś udowodnić, zaczynamy od zwrotu: "– Ja panu pokażę!". Obraźliwość staje się w ten sposób motorem postępu: pokazując sobie coś nawzajem, być może osiągniemy coś nowego. Kiedy się jedzie samochodem, zakłada się z góry złośliwe działanie przedmiotów martwych i istot żywych. Jest to tak zwane domniemanie złośliwości. Podejrzewamy o złośliwość wszystkich, poza sobą.
W swoich felietonach gawędach Stanisławski obnażał wady narodowe, bezlitośnie wyśmiewał brak kultury, poczucia humoru, alkoholizm czy powszechną korupcję. Zwrot "I to by było na tyle", kończący każdy z wykładów Jana Tadeusza Stanisławskiego szybko trafił pod strzechy.
Profesor Jan Miodek w swoim słowniku poświęcił temu zwrotowi całą stronę. Rzeczywiście, mało kto już pamięta, że powstał on na zasadzie żartu. Tak kończyłem swoje wykłady z mniemanologii stosowanej. Podobnie czynili wykładowcy wielu uczelni, chcąc się podlizać swoim studentom, którzy donosili mi o tym w listach. Powiedzenie zrobiło karierę i stało się na tyle obiegowe, że któregoś dnia zakończył nim swoje telewizyjne dywagacje redaktor Tomasz Lis. Kiedy kilka lat temu nasza telewizja emitowała serial "Dynastia", typowy amerykański zwrot: "Decided" boskiego Carringtona przetłumaczono jak najpoważniej jako "I to by było na tyle". Prof. Miodek umieścił mnie przy Adamie Mickiewiczu i Juliuszu Słowackim, którzy wymyślili nieistniejące wcześniej imiona: Grażyna i Kordian. Z kolei Stanisław Tym uważa, że ten zwrot jest jedynym sukcesem peerelu. Bo tylko w peerelu można było uwierzyć w jego językową poprawność i w to, że Stanisławski jest naprawdę profesorem.
W latach 60. Jan Tadeusz Stanisławski zajmował się także chałupniczym malowaniem tkanin, produkcją zasłon i makat, zdobył nawet państwowe uprawnienia w tym zakresie. Był to sposób na powiększenie dochodów z pracy estradowej. Eksternistyczny egzamin aktorski zdał za trzecim podejściem, w 1967 roku. Był później etatowym aktorem między innymi w zespołach teatrów Rozmaitości (1972–1975) i Powszechnego (1975–1982) w Warszawie.
W latach 70. i 80. Stanisławski znalazł się w polu zainteresowania SB w "sprawie obiektowej" przeciw Kabaretowi pod Egidą, oznaczonej kryptonimem "Tercet". Pozostali z listy trzech tenorów, czy też – zdaniem Jana Pietrzaka – sznapsbarytonów, to właśnie szef Egidy Pietrzak i Jonasz Kofta.
Po wprowadzeniu stanu wojennego i delegalizacji "Solidarności" Jan Tadeusz Stanisławski wyjechał do Chicago, największego skupiska Polonii w Stanach Zjednoczonych. Występował na obczyźnie na estradzie, w polonijnym radiu i telewizji. Wraz z Piotrem K. Domaradzkim i kilkoma innymi osobami wydawał tygodnik "7 dni", prowadził kawiarnię "U Profesora". Nawiązał współpracę z "Dziennikiem Związkowym", gdzie co tydzień zamieszczał swe felietony. Po powrocie do kraju kontynuował je w cyklu "Z Powiśla do Jackowa", a następnie "Z Mokotowa do Jackowa". Drukował również felietony w "TeleRzeczpospolitej", a pod koniec życia także w "Najwyższym Czasie!".
Książki
- "Mniemanologia stosowana: krótki kurs z wypisami", Wydawnictwo Zebra, Warszawa, 1991,
- "Zezem. O wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia", Wydawnictwo Rosner & Wspólnicy, Warszawa, 2004.
Filmy
- 1960 – "Zezowate szczęście" – jako zastępowy,
- 1960 – "Ostrożnie Yeti" – jako mężczyzna z fajką na komisariacie,
- 1960 – "Mąż swojej żony" – jako sąsiad oglądający telewizję w mieszkaniu Karczów,
- 1971 – "Milion za Laurę" – jako członek komisji w telewizji,
- 1984 – "Miłość z listy przebojów" – jako członek "teatrzyku",
- 1985 – "C.K. Dezerterzy" – jako porucznik eskortujący konia,
- 1986 – "Komediantka" – jako Dobek, sufler w zespole Cabińskiego,
- 1986 – "Lucyna",
- 1992 – "La Petite Apocalypse" – jako Piczik, były prezes związku literatów,
- 1993 – "Dwa księżyce" – jako aptekarz.
Seriale
- 1974 – "Czterdziestolatek" (odc. 7) – jako mgr Kulesza,
- 1975 – "Trzecia granica" (odc. 8) – jako Pepi, niemiecki dezerter,
- 1976 – "Zaklęty dwór" (odc. 6) – jako karczmarz,
- 1976 – "Zezem", także scenariusz – jako profesor, w odc. 2 także piekarz,
- 1981 - "Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy" (odc. 8) - jako zdun Franciszek Grzechowiak,
- 1982 – "Życie Kamila Kuranta" – jako Michał Bove,
- 1987 – "Komediantka" – jako Dobek, sufler w zespole Cabińskiego,
- 1999–2000 – "Trędowata", także scenariusz – jako pan Ksawery,
- 1999–2001 – "Graczykowie", także współpraca scenariuszowa,
- 2001–2002 – "Graczykowie, czyli Buła i spóła", także współpraca scenariuszowa,
- 2003 – "Plebania" (odc. 312) – jako "profesor" Jan Kamil Pytlakowski.
Nagrody i odznaczenia
- 1972 – Nagroda Dziennikarzy na 10. Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu,
- 1978 – Nagroda indywidualna Złotego Szczupaka za "Zezem" na Festiwalu Polskiej Twórczości Telewizyjnej w Olsztynie,
- 1979 – odznaka Zasłużony Działacz Kultury,
- 1979 – Srebrny Krzyż Zasługi,
- 1996 – "Prometeusz" – Nagroda Artystyczna Polskiej Estrady,
- 2003 – Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski,
- 2007 – Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".