Agnieszka Lipiec-Wróblewska ukończyła Wydział Wiedzy o Teatrze i Wydział Reżyserii warszawskiej Akademii Teatralnej. Debiutowała w 1992 roku, kiedy to była asystentką Mariusza Trelińskiego, kiedy realizował spektakl „Lautréamont Sny” w Teatrze Studio w Warszawie. Sztuki reżyserskiej uczyła się m.in. od Jerzego Grzegorzewskiego. Była jego asystentką w warszawskim Teatrze Studio przy pracy nad "Wujaszkiem Wanią" Antoniego Czechowa (1993) i przy realizacji autorskiego przedstawienia Grzegorzewskiego "Cztery komedie równoległe" (1994).
Jeszcze na studiach debiutowała w Teatrze Telewizji. Wkrótce okazało się, że reżyseria na małym ekranie stanie się istotną dziedziną jej artystycznej twórczości. Teatr Telewizji
"daje mi możliwość szukania nowej interpretacji na przykład w obrazie" - mówiła w kilka lat później Lipiec-Wróblewska. - "I nie wiem, czy praca kamery nie jest dla mnie najważniejszym środkiem wyrazu, ważniejszym nawet od słowa" ("Dziennik Zachodni" 27.03.2001).
Pierwszym przedstawieniem przygotowanym dla Teatru Telewizji było "Moje pierwsze honorarium" Izaaka Babla (1995). Reżyserka w ciekawy sposób przeniosła na ekran opowiadanie Babla, wplatając w fabułę inne fragmenty jego prozatorskiej twórczości. Stworzyła spektakl, który uczynił z tej prozy autobiograficzną opowieść o losach Babla, zwieńczoną finałową sceną śmierci pisarza. Później w Teatrze Telewizji zrealizowała "Strażniczkę muzyki" André Ernotte'a i Elliota Tibera (1996) - historię o Winifred Wagner, synowej Wagnera, która zarządzała stworzonym przez kompozytora teatrem w Bayreuth i z prezentowanych tam przedstawień uczyniła propagandową narodowo-socjalistyczną fetę. W spektaklu reżyserka opowiadała o wzajemnych związkach sztuki i polityki. Dostrzeżono wówczas, że bardzo dobrze potrafi opowiadać, posługując się obrazem.
"Świetne mroczne zdjęcia Tomasza Werta nadały spektaklowi klimat psychologicznego thrillera. Napięcie osłabiały jednak zbyt długie pauzy wypełnione muzyką" - pisał o spektaklu Roman Pawłowski. - "Ale nawet i w tym kształcie 'Strażniczka muzyki' należy do nielicznych sztuk telewizyjnych, w których osiągnięto równowagę między żywiołem teatru, czyli aktorstwem i żywiołem telewizji, czyli obrazem. W połączeniu z ważnym, autentycznym problemem dało to bardzo dobry wynik" ("Gazeta Wyborcza" 28.03.1996).
Kolejne prace telewizyjne Agnieszki Lipiec-Wróblewskiej to "Mistrz" (1997) - filmowo zmontowany i przeniesiony na scenę esej oraz dramat Krzysztofa Rutkowskiego o towiańczykach i "Portret wenecki" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego (1998), spektakl o matczynej miłości i o sztuce, obrazowo nawiązujący do charakteru weneckiego malarstwa. Dla Teatru Telewizji reżyserka zrealizowała także "Numery" - tym razem zaadaptowała na scenę prozę Olgi Tokarczuk (2000). W umiejętny, filmowy sposób połączyła sferę rzeczywistych zdarzeń z wewnętrznymi przeżyciami bohaterki, która, pracując w hotelu, snuje fantazje dotyczące przebywających tam gości. Realizatorzy spektaklu, jak pisał Jacek Wierzbicki, stworzyli w ten sposób "(...) sugestywny metaforyczny obraz labiryntu ludzkiej egzystencji i historii samopoznania" ("Gazeta Stołeczna" 13-14.05.2000).
W 2005 roku na mały ekran reżyserka przeniosła sztukę Biljany Srbljanović "Ameryka, część druga", która nawiązuje do motywów z nieukończonej Kafkowskiej powieści "Ameryka", stawia pytania o los i tożsamość emigranta i o sposoby odnajdowania się w nowym świecie. Lipiec-Wróblewska współpracowała także z telewizyjną Sceną Faktu. Napisała scenariusze, a potem wyreżyserowała spektakle odwołujące się do najnowszej historii Polski, podejmując próbę rozliczenia z PRL-em. Tak powstało przedstawienie "Kryptonim Gracz" (2007) o Jerzym Pawłowskim - szabliście wszechczasów, sześciokrotnym olimpijczyku i podwójnym szpiegu współpracującym ze służbami PRL i amerykańskim wywiadem oraz spektakl "Gry operacyjne" (2009) opowiadający o losach małżeństwa Petera Rainy i Barbary Wereszczyńskiej, która współpracowała z bezpieką i przez całe życie donosiła na męża związanego ze środowiskami opozycyjnymi.
Lipiec-Wróblewska pracowała także dla telewizyjnego Teatru dla dzieci. Zrealizowała przedstawienia "O dziewczynce, która podeptała chleb" Hansa Christiana Andersena (1995) i Szczęśliwego księcia Oscara Wilde'a (1996). Była również scenarzystką "Karolci" Marii Krüger - spektaklu w reżyserii Agnieszki Glińskiej (1995).
W teatrze dramatycznym debiutowała w 1997 roku. W warszawskim Teatrze Studio przygotowała "Bilard petersburski" - spektakl na motywach "Snu śmiesznego człowieka" i "Notatek z podziemia" Fiodora Dostojewskiego. Posługując się filmowymi środkami i precyzyjnie operując światłem zbudowała współczesną przypowieść o losie człowieka. Świetną rolę zagrał tutaj Krzysztof Majchrzak - aktor, który stworzył także ciekawą kreację w telewizyjnym przedstawieniu Lipiec-Wróblewskiej - jako Andrew Whitestone w "Strażniczce muzyki".
Natomiast w 1999 roku brawurowo zagrał w kolejnym spektaklu reżyserki, także zrealizowanym w Teatrze Studio - polskiej prapremierze sztuki Conora McPhersona "The Weir / Tama", przedstawieniu
"którego bezpretensjonalna uroda, prostota środków i szlachetność myśli są największymi atutami" (Aleksandra Rembowska, "Teatr" 2000, nr 1-3).
Do twórczości McPhersona - współczesnego irlandzkiego dramatopisarza Lipiec-Wróblewska powróciła w 2001 roku realizując w Teatrze Studio "Dublińską kolędę" z główną rolą Majchrzaka jako Johna - kameralną historię alkoholika, która stawała się gorzką przypowieścią o winie. W swojej karierze reżyserowała również w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie, Teatrze Ateneum w Warszawie, Teatrze Nowym w Warszawie, Teatrze Wybrzeże w Gdańsku, w Teatrze Na Woli, Teatrze Horzycy, w Teatrze STU w Krakowie oraz w Teatrze Narodowym w Warszawie.
Agnieszka Lipiec-Wróblewska ma na swoim koncie również inscenizacje "Dawnych czasów" Harolda Pintera w Teatrze Narodowym (2000) i "Dowodu" Davida Auburna w warszawskim Teatrze Ateneum (2002). Pracowała także w Starym Teatrze w Krakowie. W 1999 roku zrealizowała tam "Dekalog II" i "Dekalog VIII" Krzysztofa Kieślowskiego i Krzysztofa Piesiewicza, z którym wcześniej przygotowała cykl scenariuszy filmowych. W Krakowie powstał też "Fantom" Ingmara Villqista (2001). Historię o małżeństwie w średnim wieku reżyserka opowiedziała w sposób spokojny, nie uciekając się do drastycznych teatralnych obrazów, skupiła się natomiast na psychologicznej grze aktorów i silnych emocjonalnych interakcja między postaciami.
W gdańskim Teatrze Wybrzeże zaadaptowała i wyreżyserowała głośną powieść Doroty Masłowskiej "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną" (2003) - spektakl oklaskiwany przez publiczność, ale nie najlepiej przyjęty przez krytyków, którzy zauważyli, że reżyserka nie znalazła scenicznego ekwiwalentu świetnej, operującej specyficznym językiem, prozy Masłowskiej. W warszawskim Teatrze Nowym wystawiła z kolei "Niebezpieczne związki" na motywach Pierre'a Choderlos de Laclosa i Christophera Hamptona (2004). W spektakl wplotła fragmenty dramatu "Kwartet" Heinera Müllera odwołującego się do powieści Laclosa i rozgrywającego się po trzeciej wojnie światowej. Na Scenie Fundacji Starego Teatru powstał "Przypadek prota" wg powieści "K-Pax" Gene'a Brewera o "procie", pacjencie Instytutu Psychiatrii, który twierdzi, że jest przybyszem z obcej planety (2005), a w Teatrze Narodowym "Rzeźnia" Sławomira Mrożka (2005). Reżyserka pracowała także w warszawskim Teatrze na Woli im. Tadeusza Łomnickiego. Zrealizowała tutaj spektakle komediowe - "Rozkład jazdy, czyli ostatnie przedstawienie sztuki Michaela Frayna 'Chińczycy'" Michaela Frayna i Petra Zelenki (2006) i "Krzywą wieżę" Nadeżdy Ptushkiny (2007).
W kolejnych latach wyreżyserowała "Dziką kaczkę" Henrika Ibsena w Teatrze im, Wilama Horzycy w Toruniu (2009), "Czajkę. Portrety miłości" Antoniego Czechowa (2010), "Księżyc i magnolie" Rona Hutchinsona w Krakowskim Teatrze Scena STU (2012), "Nadię. Portret wielokrotny" Antoniego Czechowa w Teatrze Horzycy w Toruniu (2012) oraz "Obłomowa – (anty)romans" Iwana Gonczarowa w Teatrze Syrena w Warszawie (2013).
W czerwcu 2013 roku premierę miały "Wraki" Neila LaBute'a w Teatrze WARSawy. Agnieszka Górnicka pisała o spektaklu:
„Wraki w reżyserii Agnieszki Lipiec-Wróblewskiej to inscenizacja monodramu Neila LaButa – historii Edwarda Carra, dojrzałego i spełnionego wielbiciela starych, klasycznych samochodów, który konfrontuje się ze śmiercią ukochanej kobiety. Intymny monolog głównego bohatera, rozgrywający się w domu pogrzebowym, staje się nośnikiem jego myśli i refleksji dotyczących kwestii prywatnych: nieszczęśliwego dzieciństwa, dojrzewania, pierwszej miłości, fizycznej rozkoszy i fascynacji, pracy i kariery, rozczarowań i bólu ale także uniwersalnych prawd na temat życia i śmierci, ironii losu i ludzkiej egzystencji.” (Teatr dla Was, 25.02.2014)
Następnie reżyserka podjęła się wystawienia "Wenus w futrze" Davida Ivesa, sztuki znanej publiczności z filmowej adaptacji Romana Polańskiego.
W 2014 roku na deskach Teatru Dramatycznego w Warszawie powstał "Red" Johna Logana. Spektakl przenosi widzów do nowojorskiej pracowni malarskiej Marka Rothko, legendy amerykańskiego ekspresjonizmu abstrakcyjne, który po raz pierwszy spotyka swojego przeciwnika, ambitnego studenta aspirującego do tego, co Rothko już zdobył. John Logan w sztuce ukazał ostatni etap życia słynnego artysty, przeddzień popełnienia przez niego samobójstwa.
Kolejna premiera sztuki Lipiec-Wróblewskiej również miała miejsce w Teatrze Dramatycznym, była to "Niebezpieczna metoda" Christophera Hamptona. Znana również z adaptacji filmowej historia początków psychoanalizy, opowiada o konflikcie Carla Gustawa Junga i Zygmunta Freuda wokół Sabiny Spielrein i metody jej leczenia. Judyta Banaszyńska recenzowała:
„Przeistoczenie bohaterów i zamiana ról są punktem kulminacyjnym i najciekawszym zabiegiem całego spektaklu – momentami może nieco tylko przegadanego. To właśnie duet Spielrein-Jung staje się głównym ogniwem spektaklu, przeprowadza widza przez spektrum emocji i pozostawia pozostałe postaci schowane – jakby we mgle. Minimalistyczna scenografia, raczej skryta na drugim planie, jeszcze bardziej uwypukla kreacje bohaterów. Bardzo dobrze przedstawiona zostaje ich ewolucja – zmieniają się nieoczekiwanie i stopniowo. Poprzez swoje interakcje kończą spektakl, wydawać by się mogło, z zupełnie nowymi osobowościami.” (Teatr dla Was, 28.01.2016)
W ostatnich latach Lipiec-Wróblewska podjęła współpracę z Teatrem Polskiego Radia, dla którego wyreżyserowała dotychczas trzy słuchowiska: "Obłomowa" Iwana Gonczarowa (2011), "Mapę i terytorium" Michela Houellebecqa (2012) oraz "Tamę" Conora McPhersona (2013).
Nagrody:
- 2001 - Grand Prix czyli Wielka Nagroda Publiczności dla spektaklu "Tama" Conora McPhersona z Teatru Studio w Warszawie na 36. Ogólnopolskim Przeglądzie Teatrów Małych Form "Kontrapunkt" w Szczecinie;
- 2012 - Nagroda Teatru Polskiego Radia - Don Kichot za debiut reżyserski - za spektakl "Obłomow".
Autor: Monika Mokrzycka-Pokora, październik 2004; ostatnia aktualizacja: sierpień 2016 (ND).