Wystawa oraz album stanowią oczywistą konsekwencję tamtych prac nad archiwum artysty. Projekt "Wojciech Zamecznik. Foto-graficznie" imponuje rozmachem. Zachęta oraz Fundacja Archeologii Fotografii stworzyły bowiem nie wyrywkową, tematyczną ekspozycję, ale złożone kompendium wiedzy o życiu i twórczości Zamecznika, opakowując je w formę dosłownie zamecznikowską.
"Opakowaniem" zajęły się Anna i Magdalena Piwowar (Magdalena znana wcześniej z oprawy graficznej cyklu albumów o warszawskich dzielnicach:
"Żol", "Sas", "Mok"). Już sama okładka albumu nawiązuje do graficznych kompozycji artysty. Jej kolorystyka określa dominanty kolorystyczne pojawiające się w publikacji. W tym przypadku książkę absolutnie należy sądzić po okładce. Małoformatowe wklejki oddzielające poszczególne części, sposób łamania oraz odważne połączenie wypłowiałych beżów z silną żółcią i ultramaryną same w sobie opowiadają o Zameczniku. On sam z pewnością nie powstydziłby się takiego albumu.
Przechodząc od formy do treści nie można oprzeć się wrażeniu, że ta pierwsza nadaje rytm drugiej. Album podzielony jest w klarowny sposób na dwie części. Pierwszą z nich zajmują teksty o życiu i twórczości artysty oraz o historycznym i kulturowym tle jego działalności. Na szczególną uwagę zasługuje wywiad z młodszym synem artysty Juliuszem, wspominającym ojca jako pracoholika, ale jednocześnie domatora i miłośnika rodziny.
"Ojciec miał dar racjonalizatorskiego usprawniania pracy. Potrafił mobilizować bliskie otoczenie do pomocy, gdy wymagały tego pilne zadania. W sprawach prostszych warsztatowo podstawową ekipę pomocników miał w żonie i dzieciach. Mama pomagała w pracach przygotowawczych przy grafikach, jak np.: linowaniu, malowaniu kolorowego tła, wypełnianiu pól farbą. Odbierała telefony i wiadomości, pośredniczyła w kontaktach."
W liście z 6 lipca 1953 roku z Warszawy tak pisze do Mamy przebywającej na wakacjach w Kościelisku:
"Najsłodsza Perełko! […] Robię dziś makietę "Fotografii" i smutno mi, że muszę wszystko sam linować, a nie zatrudniam Ciebie, najukochańszej pomocy. Niedługo się pocieszę, jak do Was przyjadę. Nasze listy mijają się w drodze…"
Drugą część zatytułowana "Prace" dzieli się na dwa zbiory: "Patrzę-widzę, widzę-myślę" oraz "Foto-grafik". Pierwszy wyróżnia niebieski kolor, który pojawia się na obwolucie okładki. Składają się na niego fotografie Zamecznika wykonane podczas podróży służbowych w PRL-u. To nie tylko świetne kadry, z których przebija zainteresowanie światłem, formą i geometryzacją, ale doskonały zapis kontrastu pomiędzy Zachodem a ówczesną Polską. Zdjęcia Zamecznika bazują na formie, wyłapują niuanse z życia.
Po kontrastowej żółtej planszy następuje sekcja "Foto-grafik", w której znalazły się komercyjne i użytkowe projekty Zamecznika: okładki, plakaty, projekty książek i czasopism. Podzielane tematycznie według zainteresowań artysty, który to sam zapowiada kolejne zbiory zdaniami także na żółtych małoformatowych kartach:
"Pracuję po swojemu", "Interesuje mnie przetwarzanie", "Interesuje mnie kontrast", "Interesuje mnie światło", "Interesuje mnie kolor".
Ostatnim z elementów jest szczegółowe kalendarium życia artysty, które nie kończy się na dacie jego śmierci 12 maja 1967 roku w wieku 44 lat. Czas płynie razem z Zamecznikiem aż do teraźniejszości. Co ciekawe, po śmierci jest równie aktywny, co za życia, a może nawet bardziej: pojawia się na najważniejszych festiwalach, inspiruje i nieustannie tworzy.
Podkreśla to ostatnia strona książki, czyli autoportret 35-letniego Wojciecha Zamecznika siedzącego na fotelu w swoim mieszkaniu, wpatrującego się w obiektyw. Fotografia pochodząca z okresu najbardziej intensywnego okresu twórczego artysty podtrzymuje wrażenie, że Zamecznik nie przestał tworzyć i nie zapowiada się, żeby nastąpiło to wkrótce.
"Wojciech Zamecznik Foto-graficznie"
Wydawca: Fundacja Archeologia Fotografi | www.faf.org.pl
Wersja językowa: polsko – angielska
Redakcja: Karolina Ziębińska-Lewadowska, Karolina Puchała-Rojek
Projekt graficzny: Anna i Magdalena Piwowar
Nakład: 600 sztuk
ISBN: 978-83-64443-07-7
Źródła: Culture.pl, Fundacja Archeologia Fotografii, materiały własne, opr. DS, 27.03.2016. Aktualizacja: listopad 2016.