Multimedialne widowisko "Paradoksalny rozkład sfery" powstaje w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. Na scenie zobaczymy 25 muzyków, tancerzy i aktorów, którzy mówią i śpiewają po polsku, francusku, niemiecku, rosyjsku, ukraińsku, angielsku, w języku jidysz, a nawet… po japońsku.
" Od wielu lat myślałem o stworzeniu spektaklu opowiadającego o Lwowskiej Szkole Matematycznej – o Stefanie Banachu, Hugonie Steinhausie i ich legendarnych przyjaciołach – matematykach, artystach, o lwowskiej inteligencji i niezwykłej atmosferze twórczej, jaka panowała w tym mieście w okresie międzywojennym. Wrocław w dużej mierze przejął najlepsze tradycje Lwowa" - mówi reżyser Roman Kołakowski
Głównym bohaterem opery matematycznej jest słynny polski naukowiec –profesor Stefan Banach ( w tej roli Damian Łukawski) , geniusz bez dyplomu, jeden z największych polskich talentów w światowej nauce, którego nazwisko do dziś jest drugim po Euklidesie najczęściej przywoływanym nazwiskiem w matematyce powszechnej. Historię jego niezwykłego życia reżyser splata z burzliwą historią XX wieku.
Narratorem tej opowieści jest inny charyzmatyczny uczony - Hugo Steinhaus ( w tej roli Andrzej Seweryn). Matematyka zawdzięcza mu rachunek prawdopodobieństwa, a zanim pojawiły się badania genetyczne sądy potwierdzały lub wykluczały ojcostwo powołując się na tekst Steinhausa o dochodzeniu ojcostwa czyli analizie metod rachunku prawdopodobieństwa , na ile dany mężczyzna może być ojcem danego dziecka. Reżyser przypomina, że właśnie mija 100 lat od przypadkowego spotkania tych dwóch pięknych umysłów II RP.
"Hugo Steinhaus stał się po wojnie wrocławianinem i to on ( tak jak wielu innych lwowskich profesorów, inżynierów, tramwajarzy, nauczycieli itd. ) tworzył współczesną legendę naszego "Mikrokosmosu". Z wielkim entuzjazmem przeczytałem książkę Mariusza Urbanka "Genialni" i polecam ją wszystkim, którzy chcą wybrać się na moją Operę Matematyczną… Będzie znakomitym przewodnikiem po niełatwych rozważaniach o "przestrzeni Banacha", ale także o przestrzeni trudnych stosunków pomiędzy Polakami i Ukraińcami, Żydami, Rosjanami, Niemcami. Mam nadzieję, że pełna zabawnych anegdot opowieść o Kawiarni "Szkockiej" będzie też refleksją o wciąż grożących nam nacjonalizmach, totalitaryzmach. O wojnach i zwykłych ludziach, którzy stają się ich ofiarami"
O matematykach ze Szkockiej mówił cały przedwojenny Lwów. Teraz burzliwe losy naukowców przypomina Biuro Festiwalowe "Impart" i Teatr Piosenki we Wrocławiu.
Premiera opery matematycznej "Paradoksalny rozkład sfery" z Andrzejem Sewerynem w obsadzie 18 października 2016.