176-stronicowa książka wydana przez działające w Wielkiej Brytanii wydawnictwo Centrala zawiera zbiór ilustracji, opowiadających historie międzykulturowych dialogów i różnic pomiędzy Polakami a Brytyjczykami. Pojawiają się w niej m.in. nawiązania do rozmów przez internet z rodziną w kraju, paczek przesyłanych z Polski, ciągłych podróży samolotem do Polski, a także żarty z różnych zachowań obu narodów.
Szydłowska przyznaje, że jej ilustracje mają charakter autobiograficzny.
"Ktoś nawet nazwał to pamiętnikiem. (…) Wszystko, co rysuję, to prawdziwe sytuacje, które mi się przydarzyły lub czasami mojej siostrze bliźniaczce w Londynie. Ludzie przesyłają mi swoje historie, ale rzadko je wykorzystuję: muszę widzieć te osoby, ich ubranie, sytuację, żeby dobrze to narysować" – wyjaśnia.
"Pytanie, które otwiera książę – 'czy tęsknisz za swoim krajem?' – to jedno z głównych pytań życia na emigracji. Początkowo na pewno odpowiadałam, że nie, ale im dłużej tu jestem, tym bardziej zmieniam zdanie i tęsknię: za mamą, za pierogami…" – opowiada artystka.
Szydłowska mieszka w Edynburgu od prawie trzech lat i przyznaje, że powoli zaczyna przyzwyczajać się do pewnych różnic w życiu w obu krajach.
"Na początku niemal codziennie robiłam ilustracje, coś mnie zaskakiwało i uderzało. Teraz już rzadziej, ale cały czas jednak coś się dzieje" – mówi.