U Zameckiej nie słychać oskarżycielskiego tonu. To nie jest historia walki Oli ze złym światem. To ona jest światem – jej emocje, jej żal, jej potrzeba niewinności i odpoczynku. Jej rozdzierająca tęsknota za matką, za miłością, za powrotem do roli dziecka. Zamecka nikogo nie oskarża – ani pomocy społecznej, która nie umie rozwiązać problemów dziewczynki, ani rodziców Oli. Widzi nieporadność i życiowe zagubienie ojca, ale pokazuje też jego niekłamaną miłość do dzieci. Nie oskarża też matki, która odeszła, zostawiając rodzinę dla innego mężczyzny.
Wygodnie nam wierzyć, że w rolę matki kobiety wchodzą naturalnie, prowadzone przez pierwotne instynkty, a matczyna miłość jest bezwarunkowa. – mówiła reżyserka w rozmowie z Piotrem Czerkawskim z "Dziennika. Gazety Prawnej". - W "Komunii" chciałam pokazać, że wbrew pozorom wcale nie jest to takie proste.
Bo film Zameckiej nie jest opowieścią o winach i grzechach. Jest wzruszającą i zarazem dowcipną historią o potrzebie bliskości. Młoda reżyserka bezbłędnie balansuje dramatem i komedią, a najbardziej poruszające sceny zestawia z tymi najdowcipniejszymi. Choćby wtedy, gdy pokazuje scenę, w której nastolatka negocjuje z ojcem godzinę powrotu do domu, albo wtedy, gdy niepełnosprawny Nikodem stwierdza, że "Obżarstwo dla mnie nie jest grzechem. Jest cnotą" i przekonuje, że trzy chrześcijańskie cnoty to: wiara, nadzieja i obżarstwo.
Jednak humorystyczne kontrapunkty nie zmieniają wymowy filmu Zameckiej, historii o tym, że droga do dojrzałości wiedzie przez gorycz rozczarowań, a warunkiem jej osiągnięcia jest zabicie swych dziecięcych marzeń i naiwnych wyobrażeń o sobie i ludziach najbliższych.
Debiutancki dokument Anny Zameckiej to dzieło dojrzałej, w pełni ukształtowanej artystki. Wzrusza, ale nie wpada w sentymentalne tony. Bawi, ale jednocześnie ani na chwilę nie traci swego dramatycznego ciężaru. "Komunia" to film przejmujący, piękny i mądry. Zupełnie jak jego młodziutka bohaterka.
- "Komunia", scenariusz i reżyseria: Anna Zamecka, zdj. Małgorzata Szyłak. Dystrybucja: Aurora Films. Film prezentowany jest także na antenie stacji HBO. Premiera 25 listopada 2016.