Jak doszło do współpracy artystów z tak różnych muzycznych światów? W maju tego roku Snoop zorganizował w sieci konkurs na remiks swojego utworu "Set It Off". Iza Lach podjęła wyzwanie i wysłała swoją wersję piosenki do Snoopa. Nie była zupełną nowicjuszką. Miała na koncie dwa krążki ("Już czas", "Krzyk") i opinię jednej z najbardziej obiecujących artystek młodego pokolenia. Snoop wybrał piosenkę Izy spośród kilkuset zgłoszeń i opublikował je na swoim profilu na SoundCloud - to internetowa biblioteka muzyczna, w której można odsłuchiwać utwory, a także je komentować.
Wkrótce raper zaproponował Polce nagranie płyty. Ambicją Snoopa, który wychował się w rozbitej rodzinie, jest pomóc w karierze mało znanym, młodym artystom. Nowe talenty wyławia głównie w Europie: w 2009 roku z bułgarską piosenkarką LiLaną i raperem Big Sha nagrał piosenkę "Dime Piece", a z Rosjaninem Timatim utwór "Groove On". Teraz przyszedł czas na Izę Lach. Efekt jej współpracy z legendarnym twórcą dostajemy w zaledwie dwa miesiące po wygraniu przez Polkę konkursu.
Na "Off The Wire" znajdziecie mroczną wersję hitu Donny Summer ("Back In Love"), w którym pobrzmiewa nostalgia za erą disco. Jest też znany już singel "Set it Off" (na którym Snoop recytuje pod adresem Izy: „wybuchnij, rozwal to”), a także futurystyczna, opalizująca smutkiem wersja "Yellow Brick Road" Eminema. Skromne dubstepowe podkłady i pojedynczy motyw na klawiszach tworzą tło dla niesamowitego głosu Polki.
"Defend Your Love" w końcówce albumu, to - podobnie jak "Set It Off" - skąpane w syntezatorowych brzmieniach r'n'b. "Lost In Translation", w którym Iza śpiewa fragment pierwszej zwrotki po polsku, przypomina atmosferę wspólnych piosenek Bjork i Tricky'ego. Dziwna, oldschoolowa barwa głosu Lach, zestawiona z metalicznym brzmieniem automatu perkusyjnego i odrealnionymi melodiami, prowadzi w krainę chłodu skandynawskiego The Knife, ostatnich eksperymentów z muzyką taneczną Alison Goldfrapp czy Roisin Murphy.
Tytułowe "Off The Wire", wsparte na gęstszym brzmieniu syntezatorów, otwiera na moment pole do popisu dla Dogga. Jego beznamiętne recytacje kontrastują z delikatnym głosem Polki w refrenach.
Można żałować, że 41-letni muzyk z bagażem legendy hip-hopu nad płytą pracował tylko korespondencyjnie i udzielił swojego głosu zaledwie w kilku piosenkach. Szkoda też, że album dostępny jest na razie tylko w sieci. Można go pobrać za 7 dolarów z profilu Izy Lach lub odsłuchać za darmo. Wydawcą jest Berhane, czyli… Snoop Dogg, ukryty pod kolejnym pseudonimem.
Amerykańskie portale muzyczne publikują linki do singla "Set It Off" z tego albumu, podkreślając, że współpracę z "ambitną artystką alternatywną z Polski" podjął sam Snoop. U nas nie brakuje głosów, że sukces Izy ma wymiar bardziej promocyjny niż artystyczny. Czas na werdykt słuchaczy.
- "Off The Wire", Iza Lach. Wydawca Berhane Sound System (Snoop Dogg aka Snoop Lion), 2012.