Najnowszy film Petra Zelenki Bracia Karamazow z pewnością należy do najciekawszych utworów powstałych ostatnio z udziałem polskiej kinematografii. Czeski reżyser, twórca głośnych i nagradzanych na międzynarodowych festiwalach filmów Guzikowcy, Rok diabła i Opowieści o zwyczajnym szaleństwie a także scenarzysta niezapomnianych Samotnych, przeniósł akcję Braci Karamazow do Polski. Bohaterami filmu jest grupa czeskich aktorów, którzy udają się ze spektaklem, będącym adaptacją powieści Fiodora Dostojewskiego, na festiwal artystyczny, odbywający się w Krakowie, na terenie Huty Sędzimira. Niegdyś sztandarowa budowa socjalizmu, której umiejscowienie w Nowej Hucie pod Krakowem miało być ciosem w krakowską inteligencję, dziś należy do międzynarodowego koncernu metalurgicznego. Zorganizowanie tam festiwalu artystycznego jest z jednej strony ciekawym eksperymentem, działaniem artystycznym samym w sobie, z drugiej zaś dyskontuje popularność nurtu techno we współczesnej kulturze masowej. Tak czy inaczej w fabrycznej hali, tuż obok pracujących stalowni i walcowni, czescy artyści rozpoczynają próby swego spektaklu. Na wartką, podawaną ekspresyjnie akcję dramatu Dostojewskiego, toczącego się wokół ojcobójstwa i podejmującego odwieczne ludzkie dylematy - kwestię istnienia Boga i wolnej woli, miłości, nienawiści i zazdrości - nakładają się zwyczajne zdarzenia: jeden z aktorów powinien wracać do Pragi na plan filmowy, drugi przygotowuje się do innego spektaklu, reżyser próbuje mobilizować zespół. Na przebieg spektaklu nieoczekiwany wpływ wywiera jeden z pracowników huty, którego syn miał dzień wcześniej wypadek i czeka w szpitalu na operację. Tymczasem mężczyzna nie chce odejść od sceny, na której odbywa się spektakl. Sztuka jest dla niego swoistym katharsis, kluczem do zrozumienia świata - nagle opustoszałego po śmierci dziecka, świata, na którym i dla niego zabraknie miejsca.
Zapytany o powód zainteresowania się właśnie spektaklem według Dostojewskiego, Petr Zelenka odpowiedział dziennikarzowi miesięcznika "Kino" (nr 10/2008):
"Pomysł na film zrodził się po premierze 'Braci Karamazow' w praskim teatrze, w którym na co dzień pracuję. Chciałem w ten sposób udokumentować ten spektakl. Osią filmu jest odpowiedzialność intelektualisty za swoje poglądy. Rzecz rozgrywa się podczas próby spektaklu, pomiędzy ćwiczeniem kolejnych scen toczy się także inna historia, która każe się zastanowić nad kwestią winy i kary człowieka, związanych z jego postępowaniem."
Kolejne pytanie dotyczyło zainteresowań teatralnych reżysera, który jest także cenionym dramaturgiem:
"Pisząc sztukę, mogę dać upust mojemu zamiłowaniu do dialogów. Na scenie wszystko opiera się w głównej mierze na dialogu, w filmie nie może go być za dużo. To wszystko sprawia, że teatr ciekawi mnie w tej chwili najbardziej."
Nie zmienia to faktu, że mimo teatralnych proweniencji spektakl Zelenki jest dziełem niezwykle filmowym. Być może wynika to z tego, że autorem adaptacji powieści Fiodora Dostojewskiego jest wybitny czeski reżyser filmowy Evald Schorm, twórca m.in. Pereł na dnie i Intrygantek, którego po stłumieniu Praskiej Wiosny komunistyczne władze pozbawiły prawa realizacji filmów. Zdaniem Jerzego Płażewskiego, który Braci Karamazow oceniał po festiwalu w Karlowych Warach ("Kino", nr 9/2008), gdzie film został wyróżniony przez jury i krytyków zrzeszonych w FIPRESCI, dzieło Zelenki dzieli się na pięć warstw: pierwsza to rosyjska rzeczywistość XIX wieku, uchwycona w fabule Dostojewskiego (warstwa druga), adaptowana przez Schorma na potrzeby teatru (warstwa trzecia) i przeniesiona na ekran przez Zelenkę (warstwa czwarta), wreszcie to wszystko - warstwa piąta - co dzieje się wokół granego w Nowej Hucie przedstawienia.
"Rzadko jedno dzieło filmowe - pisze Płażewski - daje tyle materiału do porównań między literaturą, teatrem i kinem. Szczerząca zęby, masochistyczna Rosja carska w wersji teatralnej świadomie zostaje poddana przerysowaniu. Obliczone na osiemnasty rząd krzeseł ekstremalne reakcje Dymitra, najstarszego z braci, radykalnie odbiegają od reguł ekspresji filmowej. Ale właśnie taką drogę wybiera eksperymentalny teatr dla wykrzyczenia nienawiści, lęku przed dehumanizowaniem świata, przed odejściem od moralnych kanonów chrystianizmu ku taniemu racjonalizmowi. Dostojewski wyrażał to w opisie twarzy Dymitra, która miała jakiś 'wyraz chorobliwy, oczy spoglądały twardo, ale przy tym jakoś niepewnie'. Tę 'chorobliwość' inaczej wygra aktor teatru, inaczej aktor kina. Ale ponieważ warstwa trzecia, teatr, jest dokumentacją, Zelenka logicznie zachował interpretację teatralną."
Wartki, ekspresyjny, ale i nasycony znaczeniami film Bracia Karamazow na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych wzbudził ożywioną dyskusję, której wyrazem była nagroda FICC (klubów filmowych). Kinematografia czeska zgłosiła film jako oficjalną kandydaturę narodową do Oscara w kategorii filmu nieanglojęzycznego.
- Bracia Karamazow / Karamazovi, Czechy-Polska 2008. Reżyseria: Petr Zelenka, scenariusz: Petr Zelenka na podstawie dokonanej przez Evalda Schorma teatralizacji powieści Fiodora Dostojewskiego, reżyseria spektaklu teatralnego: Lukáš Hlavica, zdjęcia: Alexander Surkala, muzyka: Jan A.P. Kaczmarek, scenografia: Barbara Ostapowicz, kostiumy: Martin Chocholoušek, montaż: Vladimír Barák, dźwięk: Michal Holubec. Występują: Lena Krobotova (Gruszeńka), Michaela Badinkova (Katarzyna), Ivan Trojan (stary Karamazow/Diabeł), David Novotny (Dymitr), Igor Chmela (Iwan), Martin Mišićka (Alosza), Radek Holub (Smierdakow), Marek Matějka (Sędzia/Polak), Roman Luknar (Reżyser), Adrianna Miara (Kasia), Andrzej Mastalerz (Kierownik hali). Produkcja: Prvni Verejnopravni, Ceska Televizie (Czechy) - Warsaw Pact Film Production (Polska). Współfinansowanie: Polski Instytut Sztuki Filmowej, Eurimages, Statni Fond CR pro podporu a rozvoj česke kinematografie. Czas wyświetlania 100 min. W kinach od 6 lutego 2009 roku.
Autor: Konrad J. Zarębski, grudzień 2008.
Nagrody:
- 2008
- Wyróżnienie Specjalne oraz nagroda FIPRESCI dla Petra Zelenki na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Karlovych Varach
- Don Kichot - nagroda PF DKF dla Petra Zelenki na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni