Autorskie przedstawienie Piotra Tomaszuka, premiera w Teatrze Wierszalin w Supraślu 29 września 2006.
W przedstawieniu opartym na biografii słynnego rosyjskiego tancerza polskiego pochodzenia Wacława Niżyńskiego Tomaszuk opowiada historię wielkiej i tragicznej postaci. Niżyński nazywany "bogiem tańca" był przez długi czas podziwiany i hołubiony. Ale zapadł na schizofrenię i ostatnie lata życia spędzał w zamkniętych zakładach psychiatrycznych. Spektakl Wierszalina rozgrywa się właśnie w domu dla obłąkanych. Rozpoczyna się od sceny, w której Niżyński odprawia panichidę - prawosławne nabożeństwo żałobne za duszę zmarłego Sergiusza Diagilewa - swego dawnego kochanka i promotora. Tańczy, a potem odgrywa na scenie swoją śmierć na krzyżu, która ma zbawić świat.
W ogłoszonych kilka lat temu Dziennikach Niżyńskiego, słynny tancerz ogłasza się Bogiem. Jego geniusz i wrażliwość przerodziły się w szaleństwo. Tomaszuk, pokazując historię wielkiego baletmistrza, opowiada o dotkliwym cierpieniu człowieka, który szukał Boga aż do zatracenia.
"(...) cena, jaką zapłacił za swój geniusz - mówił reżyser - obecne w nim same znaki zapytania i tak wiele bólu, i jakaś doniosłość, przebijająca z 'Dzienników', czynią z niego postać 'przylegającą' do teatru. Człowiek jest nieprzenikniony w swoim dążeniu." ("Gazeta Współczesna" 16.10.2006)
W doskonałym spektaklu przepojonym przejmującą muzyką i żarliwą, niemal ekstatyczną grą aktorów, sacrum miesza się z profanum. Ludzkie poszukiwania, chociaż nieobarczone błędami i często grzeszne, momentami są heroiczne i nabierają rysów świętości. Tomaszuk nie po raz pierwszy stawia odważne pytania o znaczenie duchowych wędrówek, o trudności w próbach odnalezienia wiary, o sens religijności.
"Opowiada o geniuszu, który chce zbawiać świat, a sam potrzebuje zbawienia" - pisała Monika Żmijewska. - "Mieszając sacrum i profanum, ironię i groteskę przedstawia ból człowieka opanowanego przez szaleństwo. Czyni to pięknie i sugestywnie." ("Gazeta Wyborcza-Białystok" 02.10.2006)
- Piotr Tomaszuk, Bóg Niżyński, reżyseria: Piotr Tomaszuk, muzyka: Piotr Nazaruk, scenografia: Eva Farkašová, Jeno Zavarsky, ruch sceniczny: Piotr Tomaszuk, Rafał Gąsowski, występują: Pacjenci sanatorium dla umysłowo chorych w Kreutzlingen - Niżyński - Rafał Gąsowski, histeryczka "Romola" - Katarzyna Siergiej, katatonik obdarzony basem "Diagilew" - Pavel Kryksunou oraz kilku przeważnie dobrze śpiewających wariatów: lunatyczka Estrella - Ewa Gajewska, Narcyz Narcyz - Dariusz Matys. Premiera w Teatrze Wierszalin w Supraślu, 29 września 2006.
Autor: Monika Mokrzycka-Pokora, listopad 2006.