Ryzyko, jakie podejmuje Sabela, jest jednak niczym w porównaniu z tym, co grozi Saharyjczykom walczącym o wolność. Czymże jest deportacja wobec porwań, tortur i śmierci? W jednym z wywiadów autor porównał pustynne realia do stanu wojennego w Polsce. Tyle, że na terenie Sahary Zachodniej trwa on już od czterdziestu lat. "Wszystkie ziarna piasku" są kroniką cierpienia, udręki i pogrzebanej nadziei, ale także nieugiętości i cierpliwości. Sabela niezauważenie przechodzi od opowieści jednostki do losów ogółu. Przeplata osobiste wrażenia z faktami historycznymi. Nie skupia się jedynie na polityce, ale i na kulturze czy religii. Czytelnik może nie tylko poznać, lecz również poczuć klimat pustyni.
Tę atmosferę można także dostrzec na zdjęciach wykonanych przez Sabelę i Mohammeda Mouluda. Wokół kadrów i wspomnień fotografa Frontu Polisario (wyzwoleńczej organizacji Sahary Zachodniej) zbudowana jest narracja drugiego rozdziału. Trwa w nim nieustanna wojna: ta miniona, "drzemiąca w ziemi" oraz ta przyszła, "wisząca w powietrzu". I kolejne mistrzowskie porównania:
"Te małe, belgijskie, wyglądają jak duże kluski śląskie, bo mają taką dziurkę pośrodku. Te włoskie za to, płaskie, okrągłe, przypominają trochę dobrze wypieczone racuchy. Inne, tej samej produkcji, pękate, wysokie, na myśl przywodzą pączki z czekoladą".
To opis bomb zakopanych wzdłuż "muru wstydu" z kamieni i piasku, wzniesionego przez Marokańczyków na sześciu odcinkach Sahary Zachodniej o łącznej długości 2700 km. Sabela widział go wcześniej na zdjęciu satelitarnym, teraz, mimo niebezpieczeństwa, zobaczył na własne oczy.
Ta książka oferuje dużą dawkę wrażeń i solidnej wiedzy. Brakuje tylko spojrzenia drugiej strony konfliktu. Sabela jednoznacznie wskazuje ofiarę i kata, nie szczędząc też gorzkich słów międzynarodowym organizacjom i pośrednio nam wszystkim, bo jesteśmy częścią tej wspólnoty. Przyznaje nawet, że zamiast pióra wolałby trzymać w dłoni kamień. Przedstawienie Maroka w roli bezwzględnego okupanta spotkało się z reakcją ambasady tego kraju w Polsce. W oficjalnym piśmie Saharyjska Arabska Republika Demokratyczna określana jest państwem w cudzysłowie, a "problem Sahary Zachodniej jest sporem regionalnym". Ambasada powołała się na decyzje i raporty ONZ – organizacji, której bierność Sabela demaskuje we "Wszystkich ziarnach piasku".
Agnieszka Warnke
Bartek Sabela
"Wszystkie ziarna piasku"
Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2015
Liczba stron: 368
ISBN: 978-83-8049-169-4