"Cud" jest współfinansowany przez fundusz Rady Europy Eurimages. Scenariusz filmu prezentowano na międzynarodowych targach filmowych, gdzie spotkał się z dużym uznaniem. Konsultantem scenariusza był znany czeski scenarzysta Jan Fleischer, a opiekunem artystycznym filmu polski reżyser Krzysztof Lang.
Jak powiedziała producentka "Cudu" Radosława Bardes ze studia ORKA, zdjęcia do filmu, realizowane na Litwie i w Bułgarii, trwały od 15 marca do 24 kwietnia.
"Bardzo ważne było to, by działać na skraju pór roku, gdyż w fabule występują plenery zarówno zimowe, jak i wiosenne" – opowiadała producentka.
Zdjęcia rozpoczęły się na Litwie w miejscowości Jieznas, a następnie były realizowane w Kavarskas, Slavenai i Stakliskes. Na Litwie miały miejsce 23 dni zdjęciowe. W Bułgarii – w Sofii – odbyło się siedem dni zdjęciowych.
Rola "księdza – strażnika prawdy o mieszkańcach Biedniai", którą gra Olbrychski, jest jedną z głównych w "Cudzie".
"Jako jedna z najstarszych osób we wsi, ksiądz zna historię każdego członka społeczności. Jego relacja z główną bohaterką Ireną, która w czasach komunizmu szpiegowała potajemnie odwiedzających kościół urzędników, prowadzi widza przez kolejne etapy historii, aż do rozwiązania największej tajemnicy miasteczka Biedniai" – opisują twórcy.
"Ten ksiądz jest mądrym człowiekiem oraz – w wymiarze metafizycznym – dobrym duchem tego filmu. Postanowiłem, że zagram tę rolę w języku litewskim, chociaż nie znam tego języka. Mam swoją metodę na takie sytuacje. Na postsynchronach sam podłożę swój tekst. Polski akcent nie będzie przeszkadzał – moja postać to może być z pochodzenia Polak. Efekt będzie taki, że pewnie będę mówił w tym filmie tak, jak mówią starsi Polacy na Litwie" – opowiadał o roli Olbrychski.
"Kim jest ten ksiądz? Gdyby tę historię pisał na przykład Juliusz Słowacki, ksiądz z 'Cudu' byłby niczym mądry Wernyhora" – powiedział aktor.
Pytany, jak czuł się na planie filmu kręconego na Litwie, odparł:
"Pracowałem już w różnych krajach, z różnymi ekipami. Ekipy filmowe to ludzie szczególni. Ja wśród tych ekip czuję się zawsze wspaniale. Czuję się bardziej w domu niż – czasami – na ulicach polskich miast. Kiedy kończyłem pracę na planie 'Cudu', czułem żal, że się z tymi ludźmi rozstaję. I czułem wzajemność tego smutku".
"Sceny z panem Danielem rozpoczęły się 3 kwietnia w Jieznas, uroczym miasteczku na północy Litwy, w którym 'zatrzymał się czas', klimat nie zmienił się od lat 90." – opowiadała producentka Radosława Bardes.
Premiera filmu "Cud" zaplanowana jest na 2017 rok. Ma się odbyć na jednym z międzynarodowych festiwali: w Berlinie, Cannes, San Sebastian lub Sundance – zapowiedzieli producenci.