"Ida", która trafiła na ekrany amerykańskich kin 2 maja, zarobiła już ponad 2,8 miliona dolarów. Dystrybuowana przez stosunkowo niewielką firmę Music Box Films w momencie premiery prezentowana była zaledwie w 3 kinach. Wkrótce film Pawła Pawlikowskiego zyskał jednak popularność, a dziś "Ida" prezentowana jest na ekranach 134 kin.
Od 1989 r. podobnym uznaniem w świecie cieszyły się tylko obrazy Kieślowskiego i Holland - pisze Paweł T. Felis w "Gazecie Wyborczej". - Tyle że Kieślowski święcił triumfy z filmami kręconymi we Francji i po francusku, a Holland - w Stanach i po angielsku".
"Ida" zarabia miliony
Dzięki rosnącej popularności film Pawlikowskiego trafił do czołówki amerykańskiego box office'u, w którym plasuje się na 20 miejscu. Spośród filmów nieanglojęzycznych tylko indyjski "Smak curry" zarobił w USA więcej pieniędzy. Film Pawlikowskiego pokonał natomiast wielkich twórców kina autorskiego. "Ida" z 2,5 milionami na koncie przebiła takie filmy jak "Tylko kochankowie przeżyją" Jima Jarmuscha (1,7 mln), "Przeszłość" Ashgara Farhadiego (1,3 mln) i "Nimfomanka" Larsa von Triera.
Stany Zjednoczone to kolejny po Francji kraj, w którym "Ida" spotyka się z tak żywym przyjęciem. Obraz, który w Polsce przyciągnął do kin zaledwie 100 tysięcy widzów, we Francji obejrzało już przeszło 500 tysięcy kinomanów (film zarobił ponad 3 mln dolarów). Od 1948 roku i premier "Ostatniego etapu" oraz "Ulicy Granicznej" żaden polski film nie osiągnął nad Loarą porównywalnego sukcesu.
Ale kasowe powodzenie "Idy" to tylko część sukcesu. Obraz Pawlikowskiego od roku jest jednym z najczęściej nagradzanych filmów na świecie. Wśród ponad 60 nagród, jakie zdobyła "Ida", są wyróżnienia festiwali w Toronto, Londynie i Gijón. Film zachwycił też międzynarodową krytykę, a branżowe "Variety" zaliczyło go do piątki najlepszych filmów 2014 roku.
Dzięki festiwalowym sukcesom film trafił do dystrybucji w ponad 40 krajach: m.in. Hiszpanii, Włoszech, Argentynie, Holandii, Nowej Zelandii i Australii. Wkrótce film trafi do kin w Czechach (17 lipca) i na Słowacji (11 września).
"Ida" do Oscara?
Film Pawlikowskiego, który znalazł się właśnie wśród 10 filmów nominowanych do nagrody Parlamentu Europejskiego, wkrótce ma szanse zostać polskim kandydatem do Oscara.
Już dziś "Ida" wydaje się głównym kandydatem do nagrody Parlamentu Europejskiego przyznawanej filmom, które promują wartości związane z tożsamością europejską, ukazują zróżnicowanie kulturowe w Europie lub biorą udział w debacie na temat integracji wewnątrz UE. Film Pawlikowskiego jest także głównym kandydatem do tegorocznej Europejskiej Nagrody Filmowej. Nic więc dziwnego, że coraz częściej mówi się, iż to właśnie "Ida" powinna być polskim kandydatem do Oscara.
Dla mnie to absolutnie naturalny polski kandydat - mówiła Agnieszka Odorowicz, szefowa PISF w rozmowie z Pawłem T. Felisem z "Gazety Wyborczej". - Bo to film powszechnie doceniony przez krytyków w USA, w dodatku odnoszący sukcesy w amerykańskich kinach i już głośny w branży na całym świecie."
Amerykańskie sukcesy polskich filmów w liczbach:
Najpopularniejsze filmy polskich reżyserów w USA po 1990 roku*
- "Tajemniczy ogród", reż. A. Holland (7,5 mln widzów)
- "Europa, Europa", reż. A. Holland (1,3 mln widzów)
- "Trzy kolory: Czerwony", reż. K. Kieślowski (850 tys. widzów)
- "Podwójne życie Weroniki", reż. K. Kieślowski (480 tys. widzów)
- "Plac Waszyngtona", reż. A. Holland (400 tys. widzów)
- "Trzy kolory: Niebieski", reż. K. Kieślowski (317 tys. widzów)
- "Ida", reż. P. Pawlikowski (312 tys. widzów)
- "Trzy kolory: Biały", reż. K. Kieślowski (296 tys. widzów)
- "Olivier, Olivier", reż. A. Holland (280 tys. widzów)
- "W ciemności", reż. A. Holland (130 tys. widzów)
* według BoxOfficeMojo.com, bez uwzględniania filmów Polańskiego
Widownia filmów po polsku w USA po 1990 roku
- "Ida" - 312 tys.*
- "Biały" - 296 tys.
- "W ciemności" - 130 tys.
- "Dekalog" - 110 tys.
- "Katyń" - 16,5 tys.
Źródło: Boxofficemojo.com z dnia 3 lipca 2014.
Źródło: Gazeta Wyborcza, PISF, BoxOfficeMojo, opr. BS. Zestawienia najpopularniejszych filmów w USA za "Gazetą Wyborczą".