Uroczysta inauguracja Filmland Polen odbędzie się z udziałem Barbary Borys-Damięckiej, Senator Rzeczpospolitej Polskiejoraz Andrzeja Osiaka, Konsula Generalnego w Hamburgu i będzie połączona z podsumowaniem wyników plebiscytu publiczności przeprowadzonego w roku 2010 w trakcie 8. edycji festiwalu.
Dolina Issy w reżyserii Tadeusza Konwickiego to ekranizacja powieści Czesława Miłosza pod tym samym tytułem. Dolina Issy uchodziła za powieść krańcowo "niefilmową". Pozbawiona wyrazistej fabuły, stanowiła rodzaj poetyckiej podróży w krainę dzieciństwa. Swobodnie łączyły się w niej postaci rzeczywiste i baśniowe. Logika fabularnej konstrukcji została częściowo zawieszona na rzecz logiki emocji, związanych z miejscami, wydarzeniami i przeżyciami wywołanymi z odległej przeszłości. Konwicki podawał różne powody, dla których zdecydował się ekranizować utwór Miłosza. Podobieństwo losów reżysera i pisarza (obaj urodzeni na Litwie i wygnani z niej przez zawieruchę wojenną), wspólna tęsknota za "krajem lat dziecinnych" - czemu obaj dawali wyraz w swych książkach; fascynacja Konwickiego twórczością autora Rodzinnej Europy, prośby i namowy krewnych noblisty. Zapewne wszystko to po trochu sprawiło, że Konwicki sprzeniewierzył się swej żelaznej zasadzie i zaadaptował dzieło innego twórcy - nie tylko jako scenarzysta, lecz także jako reżyser. Kluczem do przekładu powieści na język filmu stało się dlań własne, oryginalne odczytanie utworu Miłosza. Swą ekranową wizję wzmocnił wybranymi wierszami poety, recytowanymi na tle wielkomiejskich pejzaży. Szkicowość intrygi zrekompensował fantastycznymi zdjęciami Jerzego Łukaszewicza, w którego obiektywie Suwalszczyzna przemieniła się w bajecznie piękną litewską Arkadię. Obraz w filmie Konwickiego gra zresztą rolę pierwszoplanową. Nawet postaci zdają się pełnić jedynie funkcję stylowych elementów scenografii. Ich dramaty nie są dramatami żywych ludzi, lecz zaledwie ich dalekim pogłosem, blaknącym wspomnieniem wywołanym przez starą fotografię. Dlatego Doliny Issy nie można określić mianem filmu dramatycznego. To raczej subtelnie wyidealizowany, pełen nostalgii portret marzenia - o utraconym czasie niewinności i umarłym przedwcześnie świecie dzieciństwa. To wreszcie hołd złożony jednemu artyście przez drugiego. Hołd złożony w pokorze i podziwie, ale z zaznaczeniem własnej odrębności i duchowej suwerenności. Akcja filmu toczy się na Litwie pod koniec lat dziesiątych XX wieku, w dolinie na pół mitycznej rzeki Issy. Osią fabularną utworu są losy żyjących tam ludzi - historia małego chłopca Tomaszka, tragicznego w skutkach romansu miejscowego księdza i jego gosposi, nieodwzajemnionej miłości pokojówki Barbarki do swojego pana, postępującego szaleństwa leśnika Baltazara, którego egzystencjalne niepokoje doprowadzają do obłędu i zbrodni. Świat żywych przenika się ze światem zmarłych, a dziejom poszczególnych bohaterów towarzyszą znane z litewskich legend diabły i demony.
Pokaz filmu i uroczysta inaguracja odbędą się w Hamburgu 27 marca 2011 o godz. 16:00 w Kinie Metropolis (Steindamm 54, tel. +40 342353).
Podczas tegorocznej edycji Filmland Polen, do końca grudnia 2011 w wybranych miastach Niemiec zostaną pokazane polskie filmy fabularne z ostatnich lat: Różyczka Jana Kidawy-Błońskiego (kwiecień), Wenecja Jana Jakuba Kolskiego (maj), Made in Poland Przemysława Wojcieszka (czerwiec), Magiczne drzewo Andrzeja Maleszki (wrzesień), Erratum Marka Lechkiego (wrzesień), Matka Teresa od kotów Pawła Sali (październik), Jestem twój Mariusza Grzegorzka (listopad), Jutro będzie lepiej Doroty Kędzierzawskiej (grudzień).
Więcej informacji na stronie: http://www.filmlandpolen.de.
Źródło: informacje prasowe, www.filmpolski.pl.