"Wszystko zaczęło się od teatru szkolnego w podstawówce. Już wtedy zrodziła się we mnie fascynacja budowaniem opowieści i pracą zespołową. Teatr skończył się w liceum, a wtedy zaczęła się fotografia, pasja, która mnie pochłonęła. Od razu wiedziałem, ze z nią związane będzie całe moje życie" - mówi Wojciech Staroń w rozmowie z Culture.pl.