Koji Kamoji do Polski trafił na początku swojej kariery artystycznej, tuż po studiach. Był rok 1959, większość artystów japońskich emigrujących do Europy kierowała się do centrów życia artystycznego po zachodniej stronie żelaznej kurtyny. On, po części z przekory, po części wiedziony polskim wątkiem w swojej rodzinnej historii, postanowił przyjechać do poodwilżowej Polski. Szybko znalazł się w orbicie Galerii Foksal, z którą pozostaje związany niemal od samego początku jej istnienia. W swoich pracach łączy elementy japońskiej estetyki i filozofii oraz europejskiej awangardy. W 2018 roku w Zachęcie odbyła się jego retrospektywa obejmująca prace z całej kariery.