Finansowana była, jak wszystkie ówczesne koła i kluby studenckie w kraju, przez ZSP. Współpracowała z innymi klubami, które działały wówczas na Uniwersytecie: ze Studenckim Klubem Filmowym "Pętla", z interdyscyplinarnym "Kręgiem" (1966-67) i z fotograficznym "Rytmem" (1962-63).
Początkowo skład "Zero 61" tworzyli: Czesław Kuchta (zm. 2001), Jerzy Wardak, Józef Robakowski, Wiesław Wojczulanis, Romuald Chomicz i Lucjan Oczkowski. W pierwszym okresie istnienia grupy w latach 1962-63 nowoczesne prace tworzył przede wszystkim Wojczulanis (odwoływały się one do dadaizmu Man Raya i międzywojennych prac Edwarda Westona) oraz niekiedy Robakowski (Durszlak, 1962). Później do grupy przystąpili: Andrzej Różycki (w 1964), Antoni Mikołajczyk (w 1967), Wojciech Bruszewski (w 1967) i Michał Kokot (w 1967).
Grupa stanowiła przez lata wąskie grono przyjaciół i znajomych, co miało wpływ na tworzoną fotografię. Miała ona zarówno charakter eksperymentatorski, jak i jednocześnie tradycyjny; odwoływała się do takich mistrzów fotografii, jak Jan Bułhak czy Edward Hartwig, a także do nowoczesnego reportażu będącego rezultatem wystawy Edwarda Steichena "Rodzina człowiecza", czy do popularnych w latach 60. fotografików, takich jak Wojciech Plewiński. Ten swoisty dychotomizm w nienapisanym programie artystycznym grupy "Zero 61" był jednym z najważniejszych utajonych konfliktów pomiędzy fotografią tradycyjną, za którą opowiadali się Kuchta i Wardak, a poszukiwaniami o coraz bardziej awangardowym charakterze, które stymulował Robakowski a potem także Bruszewski. Grupa nie miała określonego programu artystycznego. Najważniejszym ich dążeniem było poszukiwanie coraz to nowych technik i rozwiązań formalnych o ludyczno-ironicznej postawie, innym razem o charakterze melancholijno-romantycznym czy też sentymentalno-symbolicznym. Od 1964 roku życie towarzysko-artystyczne skupiało się w pracowni Kuchty na ul. Rabiańskiej i z tego powodu nazywane było "Republiką Rabiańską". Grupa kontestowała zarówno oficjalną fotografię ZPAF-u, przede wszystkim twórczość toruńskiej artystki - Janiny Gardzielewskiej, jak i graficzno-malarską z kręgu "Grupy Toruńskiej" i jej mistrza prof. Stanisława Borysowskiego.
Co prawda grupa "Zero 61" działała na marginesie oficjalnego życia fotograficznego, ale jej niektórzy członkowie szybko stali się członkami ZPAF-u (Wardak w 1965; Różycki, Kuchta, Robakowski w 1966) biorąc udział w 1968 roku w ważnej dla najnowszych przemian wystawie "Fotografia subiektywna" (BWA Kraków).
Ich twórczość z lat 60. można określić jako metaforyczną, odwołującą się do pewnych rozwiązań surrealistycznych, do malarstwa Młodej Polski (Jacka Malczewskiego), jak też do kręgu abstrakcji niegeometrycznej. Grupa współpracowała z toruńskim poetą Januszem Żernickiem, który swe wiersze, stanowiące inspirację dla wielu fotografii, eksponował na wystawach prac "Zero 61".
W 1969 roku odbyła się tzw. wystawa "w starej kuźni" przy ul. Podmurnej 32 w Toruniu, która była ostatnim wystąpieniem grupy. Powstała wówczas niezrealizowana koncepcja zawiązania nowej grupy "Zero 69". Ekspozycja ta jest ważna dla zrozumienia całej sztuki tego czasu, gdyż była ona miejscem prowokacyjnego a nawet ludyczno-prowokacyjnego niszczenia przez artystów swych prac na oczach widzów, co należy łączyć z kwestionowaniem dotychczasowego modelu dzieła artystycznego (nie tylko fotograficznego), gdyż wystawa z dzisiejszego punktu widzenia była intermedialną instalacją. Była ona na tyle radykalna, że swe prace pokazali tylko: Robakowski, Bruszewski, Mikołajczyk, Różycki i po wahaniach Kuchta. Centrum działania grupy przenosiło się już do Łodzi. Dlatego "Zero 61" zapowiadała swym programem intermedialnym, pasją eksperymentowania w zakresie materii fotograficznej, jak też postawą ludyczną późniejszą twórczość łódzkiego Warsztatu Formy Filmowej, który powstał w 1970 roku w szkole filmowej w Łodzi.