Szkołę podstawową ukończył w Bydgoszczy, gdzie rozpoczął również naukę w Liceum Ogólnokształcącym TPD - przerwaną w 1952 roku z powodu aresztowania go za prowadzenie podziemnego harcerstwa. Po kilkumiesięcznym pobycie w areszcie kontynuował naukę w I Liceum Ogólnokształcącym, gdzie w 1955 roku zdał maturę. Studia prawnicze na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu porzucił dla teatru lalek - w sezonie 1959/1960 trafił do zespołu poznańskiego "Marcinka", gdzie uczył się lalkarstwa pod okiem Joanny Piekarskiej, Moniki Snarskiej, Leokadii Serafinowicz i Stanisława Ochmańskiego. W 1962 roku złożył eksternistyczny egzamin na aktora lalkarza, a w 1968 roku skończył polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim i otrzymał uprawnienia reżyserskie.
W sezonie 1960/1961 zaczął współpracę z gdańską "Miniaturą", gdzie pracował m. in. z Alim Bunschem, Michałem Zarzeckim i Natalią Gołębską. W 1961 roku do współpracy z białostockim "Świerszczem" zaprosiła go Joanna Piekarska, kierująca wówczas tą sceną. Tak rozpoczęła się trwająca wiele lat współpraca. Tutaj Rau postawił swoje pierwsze kroki w dziedzinie reżyserii i dramatopisarstwa. Kilkukrotnie pełnił również obowiązki kierownika literackiego. Z początkowego okresu jego współpracy z teatrem warto wymienić ciekawe role z białostockiego teatru: Diabła w "Historii o żołnierzu" (1962) oraz Cara w "Czarodziejskim bębnie" (1962).
1 października 1969 roku został mianowany dyrektorem i kierownikiem artystycznym Teatru Lalek "Świerszcz" w Białymstoku, którym kierował dwadzieścia lat. Przez ten czas wypracował prawdziwą renomę tej sceny - uważanej obecnie za najlepszą w Polsce. Miał istotny wkład w kształtowanie tego teatru. Zainicjował Scenę dla Dorosłych (1972) oraz Scenę Propozycji Aktorskich (1976), stworzył Ogólnopolski Konkurs Solistów Teatru Lalek (1972, 1973, 1975) przekształcony potem w Międzynarodowy Konkurs Solistów Lalkarzy (1977, 1980), powołał do życia Ogólnopolskie Spotkania Teatrów Lalek (1984, 1984, 1989) i był współorganizatorem Ogólnopolskiego Konkursu Dramaturgicznego (od 1978). Zaprosił do współpracy tak znakomitych twórców jak Jan Wilkowski, Adam Kilian, Ali Bunsch, Wiesław Jurkowski, Wojciech Wieczorkiewicz, Jan Berdyszak. Za jego dyrektury debiutowali znani i cenieni artyści - Piotr Tomaszuk, Włodzimierz Fełenczak, Tadeusz Słobodzianek, Grzegorz Kwiecński, Mikołaj Malesza. Zainicjował również budowę gmachu dla Białostockiego Teatru Lalek, ukończoną w 1979 roku. Był to pierwszy w Polsce profesjonalny budynek stworzony z myślą o potrzebach sceny lalkowej. W samym BTL-u Rau wyreżyserował ponad trzydzieści spektakli, pośród których największymi sukcesami okazały się: "Tymoteusz Rymcimci" Jana Wilkowskiego (1972), "Wesołe Koguciki" Atanasa Moczurowa (1972), Kartoteka Tadeusza Różewicza (1972), "Sześć małych pingwinów" Borisa Apriłowa (1978) i "Nim zapieje trzeci kur" Wasilija Szukszyna (1983).
"Kartoteka" ze scenografią Wiesława Jurkowskiego inaugurowała działalność białostockiej sceny dla dorosłych. Uznawana była za jedną z najciekawszych realizacji dramatu Różewicza. Wszystkie postaci, poza Bohaterem (Henryk Dłużyński), znalazły swoje metaforyczne odbicie w monstrualnie dużych kukłach i pałubach, które były odbiciem stanów świadomości i wspomnień Bohatera. Reżyserowi udało się wydobyć aktualność tekstu, uchwycić jego przerażającą, gorzką wymowę. Poprzez ciekawe połączenie planów - aktorskiego i lalkowego - wydobył fobie Bohatera i przerażający świat jego wizji. O zniewoleniu opowiada również "Nim zapieje trzeci kur", ze scenografią Jurkowskiego - spektaklem uznanym za szczytowe osiągnięcie Raua. Za pomocą prostych materiałów - drewna, płócien, wikliny oraz przy użyciu ciekawych animacyjnie kukieł, opowiedziana zostaje historia niezrozumianego artysty, zmuszanego do uznania pewnego porządku, toczącego walkę o swoje człowieczeństwo. Z opowieści o głupim Iwanie, Rau wydobył ogromną głębię rozważań o kondycji człowieka i artysty.
W jego spektaklach najważniejszy jest aktor, od jego operowania emocjami zależy energia widowiska. Rau bardzo duży nacisk kładł na rozwój umiejętności gry aktora z przedmiotem. Akcentował rozmaite możliwości ożywienia martwej materii, które pozwalały na rozwój wyobraźni, metaforycznego postrzegania świata i uruchamiania metaforyki przedmiotu. Wiedział, że praca z przedmiotem pozwala określić osobowość twórczą lalkarza.
Z tej pasji patrzenia na rolę aktora w teatrze, z inicjatywy Krzysztofa Raua i dzięki jego ogromnemu uporowi w 1974 roku powstało przyteatralne 3-letnie Studium Aktorskie Teatru Lalek w Białymstoku, którego został prodziekanem. Aż do 1990 Rau prowadził tam zajęcia z technik lalkarskich, techniki pracy z aktorem, gry z przedmiotem, elementarnych zadań aktorskich, niekonwencjonalnych środków wyrazu artystycznego i seminarium reżyserskie. Był autorem programu kształcenia studentów, nauczycielem i wychowawcą, ale również świetnym organizatorem. Udało mu się stworzyć specyfikę nauczania lalkarstwa w szkole oraz rozsławić wydział w kraju i na świecie.
Rauowi udało się również zbudować bardzo dobry, profesjonalny i zgrany zespół w BTL-u. Był to zespół świetny warsztatowo, który dopracował do perfekcji sztukę animacji.
Po zakończeniu okresu dyrektury w białostockim teatrze, w 1989 roku przeniósł się do warszawskiej "Lalki", gdzie pracował do 1992 roku. Udało mu się wydobyć teatr z zapaści artystycznej oraz wyreżyserować w sumie trzy ciekawe spektakle - "Figurki pana Gracjana" (1990) Żywii Karasińskiej-Fluks, "O diabełku, który chciał być dobry" Pierre'a Gripariego (1991) oraz "Przypowieść o smutku i radości" (1992) Jana Wilkowskiego. Nie był to jednak szczytowy okres jego możliwości twórczych.
Swoją potrzebę poszukiwania form i środków wyrazu artystycznego poza ramami instytucji realizował zakładając w 1992 roku grupę 3/4-Zusno - teatr wędrowny, poetycki, kameralny, sięgający do źródeł lalkarstwa. Siedzibą teatru zostało gospodarstwo na Suwalszczyźnie należące do Rauów. Dzięki pomocy przyjaciół i wsparciu finansowemu sponsorów udało się przekształcić stodołę w salę prób. Teatr charakteryzowało niezwykłe otwarcie na widza, który traktowany był jako gość za każdym razem witany z wielką radością na spektaklu. W pierwszym składzie zespołu znalazło się trzech absolwentów Wydziału Lalkarstwa PWST: Edyta Łukasiewicz, Tomasz Bielawiec, Paweł Aigner oraz córka Raua - Marta, jego żona Bernadetta i syn Bohdan. 7 października 1992 roku teatr pokazał "Wakacje Smoka Bonawentury" Macieja Wojtyszki - pierwsza premiera zakończyła się owacjami publiczności. Największym sukcesem okazał się jednak spektakl "Gianni, Jan, Johann..." grany w konwencji teatru dłoni, przyniósł on teatrowi wiele prestiżowych nagród i pokazywany był na licznych festiwalach, z Fringe Festival włącznie. W 1997 roku za działalność Teatru 3/4-Zusno Krzysztof Rau otrzymał Paszport "Polityki".
W najlepszym okresie funkcjonowania Teatru Rau otrzymał propozycję od władz Bielska-Białej, by przenieść się wraz z zespołem do "Banialuki", której kierownictwo zostało mu powierzone w 1997 roku. Bielski Teatr przekształcił w Ośrodek Teatralny mający działać na zasadzie zrzeszenia grup teatralnych, stawiający na samodzielne inicjatywy aktorskie. W ramach "Banialuki" zaczęło działać pięć teatrów: dwa prywatne 3/4-Zusno i Teatr Witak oraz trzy nieformalne grupy twórcze - Teatr Silnia!, Teatr Luka i Dwaj panowie X. Za czasów jego dyrektury powstało wiele bardzo wartościowych artystycznie przedstawień, jednak reforma teatru jaką zaproponował, wymagała dużej aktywności i licznych inicjatyw aktorów, co nie zawsze spotykało się z aprobatą zespołu. Od 1997 roku zaczął organizować Międzynarodowe Kursy Mistrzowskie, w ramach których warsztaty w Bielsku-Białej prowadzili artyście tej rangi co Leszek Mądzik i Peter Schuman. Rau miał również duży wpływ na zmianę formuły bielskiego festiwalu lalkowego - przekształcił go w Międzynarodowy Festiwal Sztuki Lalkarskiej o charakterze konkursu. To on zaprosił do Bielska-Białej legendarny The Bread and Pupped Theatre.
Aktywnie działał na rzecz środowiska lalkarskiego. Przez wiele lat uczestniczył w pracach SPATIF-ZASP, w październiku 1989 był przewodniczącym Komisji Zjazdowej 42. Nadzwyczajnego Zjazdu ZASP, przełomowego pod tym względem, że doszło na nim do połączenia - rozbitego dotychczas - środowiska ZASP, Polskiego Ośrodka Lalkarskiego UNIMA, ASSITEJ, Narodowej Rady Kultury, Sejmowej Rady Kultury i Komisji Kultury KC PZPR, a także Komitetu Nagród Państwowych. Podejmował również liczne działania społeczne na Białostocczyźnie.
Po odejściu z Banialuki na początku 2001 roku, reżyserował spektakle dla Teatru Dzieci Zagłębia w Będzinie, Teatru Lalek "Pleciuga" w Szczecinie, Olsztyńskiego Teatru Lalek, Białostockiego Teatru Lalek, Teatru Lalki i Aktora w Łomży, Teatru Lalki "Tęcza" w Słupsku. W 2003 roku jego spektakl "Osiem dni stworzenia świata" ze szczecińskiej "Pleciugi" otrzymał ATEST - Świadectwo Wysokiej Jakości i Poziomu Artystycznego. Wyreżyserował również spektakl w teatrze dramatycznym - "Prezydentki" Wernera Schwaba w Teatrze im. Wilama Horzycy w Toruniu. Spektakl otrzymał nagrodę dla największego wydarzenia artystycznego sezonu 2002/2003 przyznaną przez Uniwersytet im. Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Działalność Krzysztofa Raua pozwoliła na rozwój i ukształtowanie profilu bardzo ważnych, uznawanych za jedne z najlepszych scen lalkowych w Polsce, a jego wpływ na rozwój profesjonalnego kształcenia aktorów lalkarzy jest ogromny i wciąż przynosi wspaniałe efekty.
Autor: Alicja Rubczak, grudzień 2008.