Studia odbywał w Krakowie kolejno: w latach 1937-42 w Państwowym Instytucie Sztuk Pięknych - pod kierunkiem Andrzeja Jurkiewicza i Władysława Jarockiego; w okresie okupacji w Kunstgewerbeschule, gdzie poznał między innymi Adama Hofmanna i Mieczysława Porębskiego; następnie w latach 1945-48 w ASP - pod opieką Eugeniusza Eibischa i Zbigniewa Pronaszki. Dyplom uzyskał w roku 1955. Krótko, na przełomie lat 1967 i 1968, pracował jako pedagog.
Stosował rozmaite techniki graficzne (w tym metalowe), ale mistrzostwo osiągnął przede wszystkim w drzeworycie, który uprawiał od roku 1952. Początkowo rytował posługując się szkicem lub fotografią, czego przykładem jest pierwsza praca powojenna pt. Lekcja geografii. Duży wpływ na twórczość graficzną Panka miała podróż do Chin, którą odbył w roku 1956. Pobyt w Pekinie i kontakt z kulturą chińską (przede wszystkim ze starymi, tradycyjnymi technikami, w tym drzeworytniczą) odegrały kolosalne znaczenie: potwierdziły wiarę artysty w atrakcyjność i niewyczerpane możliwości ulubionej techniki, a zarazem ukazały wartość własnych, odrębnych poszukiwań. Od tego momentu Panek rytował kompozycje bezpośrednio na deskach, nie wykonując szkiców przygotowawczych. W uznaniu dla wielkości, ale też prostoty jego dzieła, Stanisław Rodziński nazwał go "Wielkim Drwalem". Bo też rudymentarność stosowanych przez twórcę form bardziej przypomina efekt pracy drwala bądź stolarza, niż dobrze wykształconego artysty, gubiącego niejednokrotnie wyraz dzieła w stylistycznych kombinacjach. Świeżość jego sztuki brała się z zachowanego do końca życia dziecięcego zaufania do natury, do oka, do widzenia, a nie z wiedzy. Istotę wyrafinowania, podstawę ekspresji jego prac, stanowiła skromność, oszczędność i surowość. Jego sztuka była "czystym dźwiękiem prostego człowieczeństwa" - jak zauważył Werner Schmidt. Owa czystość wyrażała się zarówno w formach, jak w motywach. Panka fascynował świat najbliższy: własna twarz, mieszkańcy wsi, wiejskie zwierzęta. Powracał do tych twórczych zadań niejednokrotnie, przez wiele lat, łącząc prace w cykle (Autoportrety, Kobiety obłąkane, Portrety jarmarczne, Próby portretu Józefa Gielniaka). Potrafił jednak w sposób sugestywny odwołać się także do dzieła literackiego: największy cykl stanowiły drzeworyty inspirowane Boską komedią Dantego, gdzie skupił się wyłącznie na tematach "piekielnych", a właściwie "piekielnych" wizerunkach - wysnutych trochę z obserwacji, trochę z wyobraźni. "To głowy, twarze, profile, rzadko zarysy figur. Ludzkie, diable. Zwierzęce - plugawe, groźne, czasem wzruszająco delikatne" - pisała Danuta Wróblewska.
Niejednokrotnie można odnieść wrażenie, że Panek tworzył instynktownie, spontanicznie. W rzeczywistości jednak każdy gest poprzedzała starannie przemyślana decyzja, dzięki czemu każde dzieło wydaje się - jak u chińskich kaligrafów - skonstruowane z niezachwianą trafnością. W wielu kompozycjach artysta świadomie "prymitywizował": posługiwał się kilkoma zaledwie cięciami, grubymi, ostrymi, sprowadzając przedstawienia do syntetycznego skrótu. Wyrażał w ten sposób swój dystans do rzeczywistości. "w dystans znajdował także odzwierciedlenie w rubasznym, ironicznym spojrzeniu na siebie samego, czego dowodzą wspomniane wizerunki własne" (np. seria autoportretów malarskich).
Panek zyskał sławę przede wszystkim jako niekonwencjonalny grafik, ale wiele poetyckiego uroku, lirycznego humoru posiadają jego prace malarskie (zwykle na papierze) i rysunkowe. Podobnie jak w drzeworytach, posługiwał się w nich ograniczonym repertuarem ulubionych wątków. Rezygnował z anegdoty, z gadatliwości zarówno motywów, jak form. Operował zwartą, "po chłopsku" topornie obrobioną bryłą, którą deformował i w ten sposób przeistaczał w rodzaj dosadnego znaku, co widać między innymi w "portretach" kóz i koni (Koń, 1967; Postrzępiony, 1974). Tego rodzaju przedstawienia charakteryzuje rzadka dyscyplina formalna (swoją oszczędnością przypominają stemple) oraz subtelna, wyrafinowana kolorystyka. Kompozycje malarskie Panek traktował jako bardziej prywatną część swojego dorobku i rzadko wystawiał.
Żył z dala od zgiełku życia artystycznego, ale należał do międzynarodowego ugrupowania Xylon, zrzeszającego drzeworytników. Był artystą wysoko cenionym. Za granicą owocem uznania jest między innymi monumentalny katalog dzieł artysty, obejmujący twórczość z lat 1939-1993, wydany w Niemczech przez Dietera Burkampa. Paradoksalnie - w Polsce wciąż brakuje analogicznej publikacji. W kraju uhonorowano jednak Panka kilkoma ważnymi wyróżnieniami: otrzymał między innymi niezależną Nagrodę im. Jana Cybisa (1988), tytuł Honorowego Profesora krakowskiej ASP (1993), Nagrodę Miasta Krakowa (1998). W 1998 roku kilka wystaw jego prac odbyło się w galeriach krakowskich (Fejkiel Gallery, Artemis) i warszawskich (Kordegarda)
Autor: Małgorzata Kitowska-Łysiak, Katedra Teorii Sztuki i Historii Doktryn Artystycznych, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, luty 2003