Miejski Teatr Polski w Bydgoszczy powstał w 1920 roku; pierwszym dyrektorem sceny był Ludwik Dybizbański. Początki działalności teatru były bardzo trudne. Brakowało pieniędzy, scena nie potrafiła nawiązać kontaktu z publicznością, kolejni dyrektorzy byli nie najlepiej odbierani przez Radę Miasta, prasa nie sprzyjała teatrowi, pracownicy teatru strajkowali, kiedy nie wypłacano im pensji. W czasie dyrekcji Wandy Siemaszkowej (1920-1922) grano ambitny repertuar - przede wszystkim autorów polskich - Juliusza Słowackiego, Aleksandra Fredrę, Lucjana Rydla, Stanisława Wyspiańskiego. Jednak tak kształtowany repertuar nie spotkał się ze zrozumieniem publiczności, która zaczęła odchodzić od teatru. W 1922 roku, na trzy lata, szefem placówki został Józef Karbowski. Kolejne dyrekcje trwały krótko, scenę prowadzili kolejno Karol Benda, Józef Krokowski i Włodzimierz Kosiński. Jednak przez te lata sytuacja nie uległa diametralnej zmianie. Trwały nieporozumienia z władzami miasta. Aby ratować finanse sceny, w repertuarze zaczęło pojawiać się wiele pozycji czysto rozrywkowych. W 1926 roku szefem ponownie został Ludwik Dybizbański. W latach 1927-1938 bydgoskim teatrem kierował Władysław Stoma. Jego dyrekcja okazała się stabilniejsza, Stoma wystawił ponad 370 sztuk, w tym także operetki i komedie muzyczne, próbując zachować równowagę pomiędzy ambitnym repertuarem i "lżejszymi" sztukami. Najlepsze przedstawienia z tego okresu to interpretacje polskiego dramatu romantycznego - FANTAZY Słowackiego w reżyserii Jerzego Szyndlera (1936) i NIE-BOSKA KOMEDIA Zygmunta Krasińskiego w inscenizacji Kazimierza Koreckiego (1937). Za ostatni przedwojenny sezon w teatrze był już odpowiedzialny nowy dyrektor - Aleksander Rodziewicz.
W 1945 roku teatr był początkowo sceną prywatną i nosił nazwę Teatru Małego. Wkrótce scenę przemianowano na Teatr Polski. Pierwszym jej powojennym dyrektorem został ponownie Aleksander Rodziewicz. Na inaugurację zagrano ZEMSTĘ Aleksandra Fredry w reżyserii Czesława Strzeleckiego (1945). Powstawały kolejne spektakle, m.in. PANNA MALICZEWSKA Gabrieli Zapolskiej w reżyserii Zofii Modrzewskiej (1945) i WESELE FIGARA Pierre'a Beaumarchais w reżyserii Strzeleckiego (1945). Zobligowany do objazdów teatr borykał się z trudnościami finansowymi. Rodziewicz zdecydował się na wprowadzenie do repertuaru mniej wymagających sztuk , ale grano także ŚWIĘTOSZKA Moliera w reżyserii Modrzewskiej (1946), ZAMACH Stanisława Dygata i Tadeusza Brezy w reżyserii Tadeusza Muskata (1946) oraz CANDIDĘ George'a Bernarda Shawa w inscenizacji Modrzewskiej (1946).
W sezonie 1946/47 bydgoską sceną kierował Wilam Horzyca, jednocześnie szef toruńskiego Teatru Ziemi Pomorskiej. Udało mu się skompletować silny zespół aktorski. Na bydgoskiej scenie grali wówczas m.in. Józef Kondrat, Celina Klimczakówna, Hieronim Konieczka, Kazimierz Wichniarz i Zofia Wierzejska. Horzyca forsował ambitny repertuar, powstały m.in. przedstawienia OBRONY KSANTYPY Ludwika Hieronima Morstina w reżyserii Gustawy Błońskiej (1947) i SZELMOSTWA SKAPENA Moliera w inscenizacji Muskata (1947). Po roku Horzyca rozstał się z teatrem, wraz z nim odeszło wielu znakomitych aktorów. W 1948 roku dyrektorem został Aleksander Gąssowski, który powrócił do repertuaru rozrywkowego. Organizował też masowe imprezy w okolicznych wsiach, na poligonach, w zakładach pracy. W 1949 roku teatr upaństwowiono tworząc organizacyjnego molocha - Przedsiębiorstwo Państwowe Teatry Ziemi Pomorskiej Bydgoszcz-Toruń. Szefem obu scen ponownie został Aleksander Rodziewicz, który pełnił te funkcje do 1951 roku. Od 1949 roku aktorzy grali już w nowym gmachu teatralnym zaprojektowanym przez Alfreda Licznerskiego.
W latach 1952-1958 bydgoską sceną kierował Jarosław Gajewski. Grano wówczas przede wszystkim klasykę rosyjską i polską - Aleksandra Ostrowskiego, Mikołaja Gogola, Maksyma Gorkiego, Aleksandra Fredrę, Juliusza Słowackiego, Gabrielę Zapolską oraz sztuki ideologiczne. W 1955 roku powstało ważne przedstawienie OTELLA Szekspira w reżyserii Stefana Wintera, który w latach 1953-1958 był kierownikiem artystycznym teatru.
Jak na większości scen w kraju ożywienie przyszło po 1956 roku. Teatrowi szefowali wówczas Hugon Moryciński (1958-1961), Stanisław Bugajski (1961-1963) i Tadeusz Aleksandrowicz (1963-1964). W 1961 roku teatry w Bydgoszczy i w Toruniu ostatecznie rozdzielono. Grano zachodnią dramaturgię - Thorntona Wildera, Arthura Millera, Maxa Frischa, Jeana Anouilha. Hugon Moryciński wyreżyserował m.in. OPOWIEŚĆ ZIMOWĄ Szekspira (1959) oraz KORDIANA Juliusza Słowackiego (1959). Tadeusz Aleksandrowicz pokazał znakomitą inscenizację KRÓLA HENRYKA VI Szekspira (1964). Powrócono także do repertuaru antycznego. Stanisław Bugajski zrealizował PROMETEUSZA W OKOWACH Ajschylosa (1961), a także HAMLETA Szekspira (1963). Z teatrem współpracowali ciekawi scenografowie Stanisław Bąkowski, Zofia Wierchowicz i Jan Kosiński. Grał mocny zespół aktorski, a w nim m.in. Danuta Balicka, Maria Chwalibóg, Iga Mayr, Wanda Rucińska, Dominika Stecówna, Hieronim Konieczko, Zdzisław Karczewski, Mieczysław Wielicza, a także młodzi - Włodzimierz Bednarski, Andrzej Kopiczyński, Jan Zdrojewski i Halina Słojewska.
W 1964 roku Teatr Polski zaczął prowadzić Zygmunt Wojdan.
"Podczas jego długotrwałej dziesięcioletniej dyrekcji, styl inscenizacji zespalającej aktora z widowiskowością - pojmowaną jako ważny plan rozwiązywania w spektaklu problemu teatralnej interpretacji wystawianego utworu - uległ załamaniu" - pisała Elżbieta Czerska. ("Almanach sceny bydgoskiej 1920-1990", Bydgoszcz 1990)
Na bydgoskiej scenie Wojdan reżyserował polski dramat romantyczny, jednak przedstawienia NIE-BOSKIEJ KOMEDII (1971) i IRYDIONA Krasińskiego (1974) okazały się przedsięwzięciami nieudanymi. W tym czasie w teatrze przeważał współczesny repertuar, wystawiano Alberta Camusa, Friedricha Dürrenmatta, Jeana Giraudoux, Bertolta Brechta. Teresa Żukowska przygotowała TANGO Sławomira Mrożka (1965). Reżyserowali również m.in. Jan Błeszyński, Józef Wyszomirski, Lech Komarnicki i Henryk Baranowski, który wspólnie ze scenografem Jerzym Jukiem-Kowarskim przygotował kontrowersyjne, inscenizacyjnie nowatorskie UPIORY Henryka Ibsena (1973) oraz Krystyna Meissner - autorka m.in. scenicznej interpretacji ŚMIESZNEGO STARUSZKA Tadeusza Różewicza (1966) i ŚWIĘTOSZKA Moliera (1968). W repertuarze, zwłaszcza w drugiej połowie lat 60., pojawiło się wiele pozycji rozrywkowych. Osłabł zespół aktorski, który do tej pory dobrze sobie radził w repertuarze psychologicznym.
W latach 1974-1978 bydgoską sceną kierował Jan Błeszyński. Powstały wówczas ważne przedstawienia - PRZEDWIOŚNIE wg Stefana Żeromskiego w inscenizacji Jerzego Wróblewskiego (1974), odwołująca się do idei teatru okrucieństwa sztuka SZKODA, ŻE JEST NIERZĄDNICĄ Johna Forda w reżyserii Błeszyńskiego i Matyldy Krygier (1975) oraz POKOJÓWKI Jeana Geneta w reżyserii Barańskiego (1975). Swoją pracę pokazał tu również Marek Okopiński, który zrealizował ZESZŁEGO LATA W CZULIMSKU Aleksandra Wampiłowa (1975).
Kolejne lata i dyrekcje Grzegorza Mrówczyńskiego (1978-1982) i Alojzego Nowaka (1983-1988) nie były dla teatru sprzyjające. Co prawda wystawiano ambitny repertuar, pojawiała się polska i światowa klasyka (Szekspir, Słowacki, Wyspiański, Fredro) i dramat współczesny (Sławomir Mrożek, Witold Gombrowicz, Per Olov Enquist, Dürrenmatt ), jednak spektaklom daleko było do wysokiego artystycznego poziomu. Jednym z niewielu udanych spektakli był DOM BERNARDY ALBA Federica Garcii Lorki w reżyserii Mrówczyńskiego (1979) i ONI Stanisława Ignacego Witkiewicza w reżyserii Konieczki (1980) - aktor już wcześniej interesował się dramaturgią Witkacego, w 1959 roku na bydgoskiej scenie z powodzeniem wystawił W MAŁYM DWORKU.
W kolejnych latach, 1988-1994, teatrem kierował Andrzej Maria Marczewski, który zaproponował dyskusję o problemach jednostkowej i narodowej odpowiedzialności moralnej. Na bydgoskiej scenie pokazał m.in. udaną adaptację MISTRZA I MAŁGORZATY Michaiła Bułhakowa (1988), OBYWATELA PEKOSIEWICZA Tadeusza Słobodzianka (1989), TERMOPILE POLSKIE Tadeusza Micińskiego (1989), BRATA NASZEGO BOGA Karola Wojtyły (1991), a także IWONĘ, KSIĘŻNICZKĘ BURGUNDA Witolda Gombrowicza (1991) i HAMLETA Szekspira (1994).
W latach 1994-1997 Teatrowi Polskiemu szefował Wiesław Górski, a potem Andrzej Walden. W tym czasie na bydgoskiej scenie nie wypracowano określonego oblicza repertuarowego. Grano zarówno polski dramat romantyczny - BALLADYNA Juliusza Słowackiego (1997) i DZIADY Adama Mickiewicza (1998) w reżyserii Waldena, klasykę światową - MAKBET Szekspira w inscenizacji Waldena (1999). Ciekawą adaptację powieści Jerzego Sulimy Kamińskiego MOST KRÓLOWEJ JADWIGI pokazał Andrzej Maria Marczewski (2000).
W 2000 roku teatrowi nadano imię Hieronima Konieczki, aktora, reżysera, animatora i uczestnika wielu artystycznych bydgoskich wydarzeń. Od 2000 do 2006 roku sceną kierował Adam Orzechowski. W czerwcu 2006 Dyrektorem został Paweł Łysak. W teatrze powstaje dużo spektakli na podstawie najnowszej dramaturgii, reżyseruje wielu młodych twórców - Iwona Kempa (KAMIEŃ I POPIOŁY Daniela Danisa, 2004), Monika Strzępka (Z TWARZĄ PRZY ŚCIANIE Anny Bednarskiej, 2004), Jarosław Tumidajski (RAJ Dirka Dobbrowa, 2005), Monika Powalisz (VLADIMIR Matjaža Zupančiča, 2005). Zbigniew Brzoza pokazał tu MERYLIN MONGOŁ Nikołaja Kolady (2004), a Grzegorz Wiśniewski PLASTELINĘ Wasilija Sigariewa (2005). Orzechowski wyreżyserował m.in. JA, FEUERBACH Tankreda Dorsta (2004), farsę Michaela Frayna CZEGO NIE WIDAĆ (2004) oraz PŁATONOWA Antoniego Czechowa (2006).
Monika Mokrzycka-Pokora maj 2006 | |
Teatr Polski im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy
al. Mickiewicza 2
85-071 Bydgoszcz
Tel: (+48 52) 339 78 12
Fax: (+48 52) 339 78 20
WWW: www.teatrpolski.pl