"Jak działa jamniczek" Juliana Antonisza zaczyna się pokazem nieistniejących skomplikowanych wynalazków, takich jak Kapacytron Wiśniowy albo Elektrokapuściocha. Narratorem filmu jest pensjonariuszka domu starców, która ze wspaniałym, kresowym akcentem, myląc się, ale widocznie starając się o ładne nagranie, czyta komentarz do filmu. Wreszcie zadaje pytanie jak działa jamniczek.