Na tym tle trzeba też widzieć album Rydet. W "Małym człowieku" reportażowe zdjęcia dzieci z różnych miejsc świata zostały pokazane w układzie problemowym, pogrupowane w tematycznych rozdziałach i poprzedzielane fragmentami z pism Janusza Korczaka (m.in. z książki "Jak kochać dziecko"). W zamyśle Rydet "problem" to kluczowe słowo dla "lektury" tych zdjęć. W liście do redaktora miesięcznika "Polska" pisała:
"Nie wiem czy rzeczywiście potrafiłam przemówić choć trochę w obronie małego człowieka. Boję się, że ogół oglądnie ją tak jak ogląda się inne mniej lub więcej dobre albumy, oceni źle lub dobrze zdjęcia, a nie zastanowi się i nie przeczyta pięknych tekstów Korczaka. Gdyby tak było - będzie to moją klęską, bo chciałam przecież przemówić treścią, zmusić do zastanowienia nie nad zdjęciem a nad problemem."
Wydaje się więc, że mamy do czynienia z fotografią społeczną, która poprzez zestawienie z tekstem, próbuje wyjść poza swoje czysto estetyczne oddziaływanie (choć temu ostatniemu chyba jednak sprzyja zgeometryzowany projekt graficzny Wojciecha Zamecznika - z charakterystycznym motywem kół).
Według Karoliny Lewandowskiej niezwykłe jest, że Rydet udało się spojrzeć na dzieciństwo bez uproszczeń:
"Dla autorki, która sama dzieci nie miała, temat dziecka, obok tematu macierzyństwa i starości, zajmował szczególne miejsce. [...] Fotografka, podobnie jak autor zawartych w publikacji cytatów, Janusz Korczak, widziała dziecko jako autonomiczny podmiot, którego życie jest równie złożone, jak życie dorosłych."
Jak zaznacza Marta Przybyło-Ibadullajev z Fundacji Archeologia Fotografii, praca nad reedycją albumu mocno odbiegała od normalnych działań tego typu. Z uwagi na zastosowaną w oryginale technikę rotograwiurową a także wady druku niemożliwe było proste zeskanowanie albumu. W efekcie autorzy reedycji dość dużo czasu spędzili w archiwum Zofii Rydet, docierając do oryginalnych odbitek i dopiero na ich podstawie odtwarzali oryginalny układ zdjęć (podobna praca od podstaw towarzyszyła składowi całości: od czcionki po układ graficzny). - Pragnęliśmy stworzyć książkę, która będzie oddawać charakter pierwowzoru. Z drugiej strony - chcieliśmy, żeby album był atrakcyjny dla współczesnego czytelnika, przyzwyczajonego do obcowania z dobrymi wydaniami książek fotograficznych.
Reedycja albumu wpisuje się w prowadzoną już od paru lat działalność Fundacji Archeologia Fotografii, której celem jest wpisywanie historycznej fotografii w szerszy kontekst sztuki i kultury, poprzez reinterpretacje i nowe odczytania dokonywane przez artystów współczesnych.
W ramach swoich działań archiwizacyjnych Fundacja w ostatnich latach prowadziła projekt digitalizacji archiwów m.in. Zofii Chomętowskiej, Marii Chrząszczowej, Wojciecha Zamecznika, Zbigniewa Dłubaka, Janusza Bąkowskiego, Jerzego Lewczyńskiego.
Nowemu odczytaniu cyklu "Mały człowiek" Zofii Rydet służyła zorganizowana przez Archeologię Fotografii w 2011 roku wystawa Zofii Rydet i Julii Staniszewskiej "Mały człowiek / Oczekiwanie". Podobne założenia towarzyszą wystawie "Czytanie fotografii: Rydet - Korczak" pokazywanej w styczniu i lutym 2013 w Galerii Asymetria w Warszawie.
Album jest czterojęzyczny: teksty pojawiają się wersjach polskiej, angielskiej, francuskiej i rosyjskiej. Publikacja została dofinansowana ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP oraz Instytutu Książki w ramach obchodu Roku Korczaka.
Zofia Rydet, "Mały człowiek"
reedycja oryginalnego wydania z 1965 roku, które ukazało się nakładem wyd. Arkady
wydawca reedycji: Fundacja Archeologia Fotografii
współpraca: Fundacja im. Zofii Rydet
Ilość stron: 230
Czarno-białe fotografie: 146
Wymiary: wysokość 24,5 cm, szerokość: 19 cm
Oprawa: twarda, płócienna, obwoluta
Fotografie: Zofia Rydet
Projekt graficzny: Wojciech Zamecznik
Cytaty: Janusz Korczak
Wstęp: Alfred Ligocki
wersje językowe: polska, angielska, francuska, rosyjska
Źródło: materiały prasowe, Fundacja Archeologii Fotografii, mg, 31.01.2013