Filmy, w których dokumentuje opiekę nad umierającą babką, wstrząsały widzami. Jednak najwięcej kontrowersji i rozgłosu przyniosła mu praca "Lego. Obóz koncentracyjny" z 1996 roku. Składa się z siedmiu pudełek znanych na całym świecie klocków, z których – w wersji Libery – można zbudować obozowe baraki, wieże wartownicze czy krematorium. W obronie tej pracy Libera zrezygnował z uczestnictwa w weneckim Biennale. Wkrótce potem "Lego" stało się ikoną sztuki lat 90.
W 2003 artyście udało się zawirusować bieg aktualnych wydarzeń. Dwa dni po wejściu amerykańskich wojsk do Bagdadu opublikował na okładce "Przekroju" sfabrykowane zdjęcie amerykańskiego żołnierza obejmującego uśmiechniętą Irakijkę. W tamtym czasie nie znano jeszcze większości zdjęć Libery z lat 80., które po raz pierwszy zaprezentowano dopiero na indywidualnej wystawie w Rastrze w 2006.
Długo oczekiwany album "Fotografie" jest pierwszym retrospektywnym przeglądem twórczości fotograficznej Libery. Wydany w formie photo-booka składa się zarówno ze znanych, jak i nowych zdjęć, które artysta wykonał w latach 1982-2012. Po raz pierwszy opublikowane zostały między innymi: akt męski "Dürer", portret kilkuletniego żołnierza "Capa Boy", cykl "Lekkoatleci" oraz nowe fragmenty serii "Młoda polska", "Domowy performance" i "Ktoś inny".
W rozmowie z culture.pl wydawca i redaktor albumu Łukasz Gorczyca mówi:
"Układ książki, która dzieli się delikatnie na cztery rozdziały, podkreśla nie tylko specyfikę kolejnych okresów twórczości artysty, ale przede wszystkim zwraca uwagę na różne strategie użycia fotografii, różne filozoficzne przesłanki towarzyszące pracy z obrazem fotograficznym: od inicjacyjnej, autotematycznej funkcji fotografii, przez użycie fotografii jako swoistego dokumentu konfrontacji jednostki z historią, aż po kreowanie za jej pomocą własnej utopii społecznej, własnego terytorium".
W tej książce Libera staje się fotografem totalnym. Dowiadujemy się o jego wędrówce, której zawsze towarzyszył aparat fotograficzny – we wszystkich momentach życiowych i ekonomicznych, w różnych epokach i rzeczywistościach polityczno-społecznych. Artysta opowiada historie osobiste i wspólne – od traumy II wojny światowej, przez doświadczenia rodzinne, pobyt w więzieniu i czasy stanu wojennego po przemiany ustrojowo-ekonomiczne i katastroficzną przyszłość.
Zebrane zdjęcia stają się metaforą współczesnego świata jako nieustannej gry fałszu i prawdy, ujawnień i wykluczeń. Libera gra z obrazami, które sterują naszą wyobraźnią i kształtują wiedzę o świecie, przedstawia alternatywną historię oraz projekcje jej przyszłości. Artysta nieustannie demaskuje sztuczność fotografii – jej umowność, fakt że każdy obraz jest kreacją. Zarazem wykorzystuje jej iluzyjną naturę (fakt, że odruchowo wierzymy zdjęciom), aby opowiadać historie, które nigdy się nie zdarzyły.
Książka w doskonały sposób uzupełnia obszerny katalog towarzyszący retrospektywnej wystawie w Zachęcie "Zbigniew Libera. Prace 1982-2008", podstawowe źródło wiedzy o sztuce tego twórcy.
"(...) chcieliśmy poprowadzić czysto wizualną narrację obrazującą 30 lat aktywności tego niezwykłego artysty. Pokazać Liberę jako artystę konsekwentnie, od samego początku do dziś (i w szczególności dziś) pracującego z fotografią, jako twórcę zapadających głęboko w świadomość obrazów, oraz jako twórcę dokonującego krytycznej analizy medium fotograficznego i znaczenia fotografii dla świadomości poznawczej współczesnego człowieka. (…) Jednocześnie chodziło o książkę prostą i sugestywną, która działa siłą fotografii Libery i tę siłę uwydatnia; książkę, w dobrym znaczeniu tego słowa – popularną, która w możliwie najbardziej bezpośredni sposób ukazuje to, co w sztuce Libery najważniejsze – odwagę, wrażliwość i krytyczny zmysł w mówieniu o sprawach egzystencjalnych i politycznych." – mówi Gorczyca.
Pracom Libery towarzyszy komentarz dra Martina Manekego. Niemiecki kulturoznawca pisze o jego twórczości, że jest ona jedną z najbardziej wnikliwych wypowiedzi artystycznych na temat relacji między jednostką a społeczeństwem.
"Jest to kolekcja bogata na wiele sposobów: formalnie, bo łączy różne konwencje i gatunki fotograficzne – kameralne, "amatorskie" czarno-białe fotografie oraz monumentalne, starannie reżyserowane "filmowe" panoramy, zdjęcia studyjne, fotomontaże i szkatułkowe zdjęcia zdjęć; tematycznie, bo prowadzi nas od scen z więziennego dziedzińca, przez abstrakcyjne podróże po wnętrzach książek, aż po inscenizowane fantazje z przyszłości i próby alternatywnej historii; ideowo, bo ukazuje intrygującą ewolucję postawy artysty – od anarchicznej, transgresywnej autoekspresji, przez zaangażowaną krytykę konsumeryzmu i neoliberalnego porządku, do stoickiego dystansu wobec reprezentacji, historii i samej sztuki".
Maneke prowadzi nas przez fotografie Libery, wskazując trzy główne narracje. Po pierwsze, artysta mierzy się z historią, przywołując na zdjęciach przeszłe i przyszłe wydarzenia oraz klęski cywilizacji XX i XXI wieku. Widzimy Liberę w więzieniu politycznym ("Hrubieszów") czy dotykającego traumy Holocaustu ("Lego").
Drugim tropem jest język fotografii, którym twórca się komunikuje. Libera analizuje to medium i tworzy prace, które są wpisane w konkretny kontekst – prasy, książki czy galerii sztuki. W "Pozytywach", w których negatywną wizję przeszłości zamienił w pozytywną, artysta utworzył gazetowe marginesy wokół zdjęć, sugerując, że mamy do czynienia z fotografią prasową i faktem medialnym. Innym zabiegiem wywołującym podobny efekt i stosowanym przez Liberę jest fotografowanie fotografii czy jej rastrowanie.
Po trzecie – Maneke mówi o twórcy, który w centrum uwagi stawia człowieka, Innego, negocjującego pozycję w społeczeństwie. Przywołać tu można portrety ogolonego artysty ("Dla sztuki") lub w stylu queer ("Ktoś inny"), lecz także portrety chorych na schizofrenię, z którymi Libera zetknął się, pracując w szpitalu psychiatrycznym ("Pacjenci").
"(...) To są fotografie, obrazy niecodzienne, wyjątkowe, być może podświadomie wypierane przez naszą kulturę. Tymczasem cała praktyka Libery koncentruje się właśnie na przywracaniu i tworzeniu wizerunków z różnych powodów nieobecnych dotąd. To nie rzeczywistość stwarza te fotografie, ale fotografie stwarzają rzeczywistość. Na tym też polega wyjątkowość praktyki Libery." – dodaje Gorczyca.
Dr Martin Maneke (ur. 1967) jest cenionym niemieckim kulturoznawcą i kolekcjonerem fotografii, gościnnym wykładowcą na wielu europejskich uczelniach. Do jego publikacji należą m. in.: "Naked Images: Photography after WWII" (2001), "The Snapshot Revolution" (2007), "Collecting Photobooks" (2010).
Zbigniew Libera
"Fotografie"
Wydawca: Raster, Warszawa 2012
Redakcja: Łukasz Gorczyca, Michał Kaczyński, Zbigniew Libera
Komentarze i posłowie: dr Martin Maneke
Liczba ilustracji: 169
Liczba stron: 194
ISBN: 978-83-61440-40-6
Autorka: Agnieszka Sural, 17.04.2013