Mistrz Tryptyku z Wielowsi, "Legenda św. Jadwigi", ok. 2. ćwierci XV w., dwie tablice o wymiarach 277 x 112 cm, tempera na drewnie lipowym, wł. Muzeum Narodowe w Warszawie, fot. MNW
Artystycznie "Legenda..." stoi na pograniczu dwóch konwencji stylowych: idealizującego "stylu pięknego", rozkwitłego około roku 1400, oraz późnośredniowiecznego realizmu, zdobywającego Europę Środkową od połowy XV wieku.
Dwie zachowane tablice stanowiły niegdyś skrzydła trzyczęściowej nastawy poświęconej w całości św. Jadwidze Śląskiej. Po drugiej wojnie światowej trafiły one do warszawskiego Muzeum Narodowego. Część środkowa retabulum niestety zaginęła w wojennej zawierusze.
Jadwiga urodziła się około 1174 roku w rodzie hrabiów południowoniemieckiego Andechs (i tytularnych książąt Meranu). Wychowana i wykształcona w klasztorze benedyktynek w Kitzingen (nieopodal Würzburga), około roku 1190 wydana została za śląskiego Piasta - Henryka, nazwanego później Brodatym. Po śmierci księcia Bolesława Wysokiego - Henrykowego ojca (w 1202 roku), stała się jedyną panią Śląska.
Wkrótce też zasłynęła swym pobożnym i pełnym dobrych uczynków życiem. Wydawszy na świat siedmioro dzieci, wraz z mężem ślubowała dozgonną czystość. Po śmierci Brodatego w 1238 roku, Jadwiga wycofała się z publicznego życia do klasztoru w Trzebnicy, a dziedzicem księstwa stał się jej syn - Henryk. Nazwano go Pobożnym, bowiem poległ na przedpolu Legnicy w bitwie z Tatarami w 1241 roku. Jadwiga przeżyła syna o dwa lata. Umarła 14 października 1243 i została pochowana w trzebnickiej świątyni in odore sanctitatis.
Kult Jadwigi szybko zaczął narastać, przekraczając progi klasztoru. Dzięki zabiegom krewnych księżny - zwłaszcza jej córki Gertrudy, ksieni w Trzebnicy, oraz wnuka - księcia wrocławskiego i zarazem arcybiskupa Salzburga - Władysława, wyniesiono Jadwigę na ołtarze. Kanonizacji dokonał we włoskim Viterbo 26 marca 1267 roku papież Klemens IV. Jadwiga stałą się patronką diecezji wrocławskiej i śląskiej domeny. W 1680 roku staraniem króla polskiego Jana III Sobieskiego kult śląskiej księżny kuria rzymska rozciągnęła na cały Kościół katolicki.
Tryptyk obszernie relacjonował, bardziej hagiograficzny niż faktyczny, żywot św. Jadwigi Śląskiej, rozpisując go na 32 niemal kwadratowe przedstawienia, często ukazujące równocześnie dwa epizody. Kwatery, umieszczone w pięciu rzędach, ujęto wąskimi listwami, na których umieszczono inskrypcje pisane gotycką minuskułą. Lapidarnie objaśniają one treść scen.
Opowieść rozpoczyna się na lewej kwaterze górnego rzędu, zdobiącego awers lewego skrzydła. Ukazano tam reprezentacyjne ujęcie tronujących rodziców Jadwigi - Bertolda IV i Agnieszki, oraz ich licznych dzieci. Po stronie ojca widnieje m.in.: dwóch hierarchów kościelnych - Ekbert, biskup Bambergu, i Bertold, patriarcha Akwilei; zaś po stronie matki - trzy córki: dwie z koronami na głowach to małżonki króla Francji - Agnieszka, i Węgier - Gertruda. Jadwigę ukazano jako młodą dziewczynę o głowie okolonej nimbem, siedzącą tuż obok matki. Na kwaterze tej odnajdujemy jeszcze jedną niewiastę wyróżnioną tym atrybutem świętości: to Elżbieta (1202-1231), córka króla Węgier i żona landgrafa Turyngii, siostrzenica Jadwigi, znana w całej Europie z pobożności i kanonizowana już trzy lata po swej śmierci. Na sąsiedniej kwaterze ukazano ślub Jadwigi z Henrykiem Brodatym.
Dalej następują sceny, o których umieszczeniu niekoniecznie zadecydował porządek chronologiczny. Widzimy zatem na lewym skrzydle, czytając sceny ku dołowi: "Jadwigę modlącą się nocną porą w małżeńskiej komnacie", "Księżnę wraz z mężem i progeniturą", "Starcie wojsk śląskich z tatarskimi", "Śmierć w bitwie Henryka Pobożnego", "Oblężenie przez Tatarów zamku w Legnicy", "Proroczy sen Jadwigi o jej synu-męczenniku".
Z kolei na awersie prawego skrzydła wyobrażono, m.in.: "Jadwigę w czasie posiłku zasłuchaną w słowa Pisma Świętego odczytywane przez mniszkę", "Cudowny blask bijący od księżny w czasie jej modlitwy", "Nadzór śląskiej pani nad budową klasztoru w Trzebnicy", "Wprowadzenie mniszek do ukończonego kościoła", wreszcie "Dobre uczynki Jadwigi względem chorych, głodnych i uwięzionych". Podobnego charakteru przedstawienia widniały na tablicy środkowej, gdzie m.in.: księżna wstawiała się u męża za ubogimi i opiekowała podróżnymi, głównie jednak ukazano jej pobożność związaną z wdowim życiem w trzebnickim klasztorze - żarliwą modlitwę, umartwiania, pokorę względem mniszek, a także mistyczny cud rozmowy z ukrzyżowanym Chrystusem.
Ten obszerny wykład o świętości szlachetnie urodzonej kobiety, żyjącej życiem mniszki, a zarazem matki męczennika za wiarę, ma swe źródła literackie w tzw. Żywocie Większym - spisanym zapewne około 1300 roku w klasztorze Cystersów w Lubiążu, który opiekował się trzebnickim konwentem. Jednak świat obrazów wrocławskiego tryptyku nie wynikał z bezpośredniej lektury tekstu, lecz został zapożyczony z ozdobionego miniaturami rękopisu "Legenda maior de beata Hedwigi", sporządzonego w 1353 roku w śląskim Lubiniu na zlecenie potomka Jadwigi - księcia legnicko-brzeskiego Ludwika I. Kodeks ten, który ostatnio zawędrował za Atlantyk (Los Angeles, John Paul Getty Museum), zawiera aż 60 ilustracji żywotu Jadwigi.
Jak się wydaje, w zbliżonym czasie sporządzono kilka innych ilustrowanych "Żywotów Jadwigi", zachowały się jednak późniejsze kopie: rękopiśmienna z 1451 roku (Wrocław, Biblioteka Uniwersytecka) oraz drukowana z 1504 roku. Zapewne twórca cyklu na wrocławskim tryptyku oparł się na jakimś czternastowiecznym wydaniu, ale - podobnie jak autorzy wspomnianych dwóch kopii - uwspółcześnił realia, zwłaszcza dotyczące ubioru i uzbrojenia. Odpowiadają one okresowi 2. ćwierci XV wieku. Szczególnie interesujące jest wprowadzenie do scen batalistycznych aluzji do aktualnych wydarzeń z życia Śląska: wrodzy chrześcijańskiemu księciu Tatarzy dzierżą sztandar z motywem husyckiego hełmu, czyniąc tym samym z Henryka Pobożnego obrońcę "prawdziwej" wiary rozumianej jako katolicyzm.
Tradycyjnie uważa się, iż tryptyk powstał dla wyposażenia kościoła franciszkanów obserwantów (bernardynów) p.w. św. Bernardyna ze Sieny we Wrocławiu, skąd trafił do Warszawy. Zasadne jest jednak przypuszczenie, iż znalazł się w bernardyńskiej świątyni wtórnie, choć zapewne już w momencie jej konsekracji w 1455 roku. Cztery kwatery poświęcone legnickiej batalii i śmierci Henryka Pobożnego sugerują, iż dzieło zamówili wrocławscy franciszkanie na ołtarz główny swego kościoła p.w. św. Jakuba (dziś: św. Wincentego). W prezbiterium tej świątyni pochowano poległego księcia, czcząc go nieomal jak świętego. Artystycznie Jadwiżański tryptyk stoi na pograniczu dwóch konwencji stylowych: idealizującego "stylu pięknego", rozkwitłego około roku 1400, oraz późnośredniowiecznego realizmu, zdobywającego środkową Europę od połowy XV wieku. Pierwszemu wrocławskie malowidła zawdzięczają miękki modelunek szat oraz zestawienia kolorystyczne (dominują tu zielenie, czerwienie i błękity), natomiast drugi z nich zapowiada wyraźna postawa obserwacyjna twórcy kwater, wyrażona upodobaniem do realistycznie oddanego detalu oraz potoczystości narracji.
Autora nastawy upatruje się w czynnym na Śląsku malarzu, zwanym (od swego głównego dzieła) Mistrzem Tryptyku z Wielowsi. Jego sztukę wywodzi się zazwyczaj z luksemburskich Czech. Nawet jeśli Tryptyk św. Jadwigi jest dziełem tego mistrza, to należy podkreślić, iż w oryginalnej kompozycji tablic podzielonych na liczne kwatery oraz w kompozycji szeregu scen, dostrzec też można wpływy innego ważnego centrum artystycznego - malarstwa nadreńskiej Kolonii.
Autor: Paweł Freus, kwiecień 2011
Mistrz Tryptyku z Wielowsi
"Legenda św. Jadwigi"
ok. 2. ćwierci XV wieku
dwie tablice o wymiarach 277 x 112 cm
tempera na drewnie lipowym
wł. Muzeum Narodowe w Warszawie