Pewnej nocy, pijany, wypuszcza z cyrkowych klatek dzikie zwierzęta. Na drugi dzień nie potrafi wytłumaczyć, dlaczego to zrobił – po prostu – zachwycił się widokiem zwierząt chodzących po placu małego miasteczka. Mistrz zostaje wyrzucony z cyrku i od tej pory podróżuje samotnie. Na swoim autobusie maluje napis "Cyrk Noża". Wyrusza w podróż. Ratuje od gwałtu młodą prostytutkę, która zostaje jego pomocnicą. Po którymś z wiejskich występów Mistrz zostaje zaatakowany przez miejscowych. Ratuje go Młody, wędrujący po Polsce, 35-letni mężczyzna, który gra na akordeonie. Mistrz proponuje mu, by też przyłączył się do cyrku. W trakcie wędrówki Mistrz opowiada Młodemu o swoim największym marzeniu – wyjeździe do Paryża, miasta, w którym zawsze chciał występować. Na jednym z kolejnych występów pojawia się Anna, dziewczyna z poczty, gotowa pokochać Mistrza szczerą i bezwarunkową miłością i wyruszyć z nim w nieznane.
"Mistrz" to formalnie film drogi.
"Formalnie" – mówi reżyser – "gdyż nie chodziło nam tu o sam fakt prostego przenoszenia się bohaterów z miejsca na miejsce, ale o jakąś głębszą egzystencjalną ogólność, na którą fakt wędrówki tylko wskazuje, którą metaforyzuje. Chodziło nam o wędrówkę poprzez kolejne stany emocjonalne bohaterów, wędrówkę, która przez jakie stany uczuciowe by nie przechodziła – ma zawsze w perspektywie sprawy ważne, jest wędrówką finalną."
Podróż w filmie Trzaskalskiego to podróż mentalna, poetycka. Bohaterowie nie wędrują przed siebie, raczej błądzą, szukają swojego miejsca. Akcja filmu dzieje się na prowincji, nie jest opowieścią tylko o Polsce czy Europie.
"Pragniemy, by był opowieścią uniwersalną, opowieścią o pewnym ważnym spotkaniu, o próbie ucieczki i o powrocie, o kobiecie i mężczyźnie" – piszą twórcy filmu.
"Mistrz" ma niezwykłą oprawę wizualną – wspaniałe zdjęcia, konsekwentne i przemyślane, docenione przez jury festiwalu Camerimage. Na uwagę zasługują też kreacje aktorskie. Film nie jest łatwy w odbiorze, może razić momentami manieryzmem i nadmierną poetyckością, ale jak mówi reżyser
"Staraliśmy się zrobić film na granicy tego, co realne i nierealne".
"Mistrz", Polska 2005. Reżyseria: Piotr Trzaskalski, scenariusz: Piotr Trzaskalski, Wojciech Lepianka, zdjęcia: Piotr Liskowski, scenografia: Wojciech Żogała, kostiumy: Monika Ugrewicz, muzyka: Wojciech Lemański, montaż: Cezary Kowalczuk, producent: Piotr Dzięcioł, Łukasz Dzięcioł. Występują: Konstantin Lawronenko (mistrz Aleksander Sapałow), Jacek Braciak (Młody), Monika Buchowiec (Anna), Teresa Branna (Andżela), Aurelia Georges (Elodie). Produkcja: Opus Film Telewizja Polska, Grupa Atlas, Peter Rommel Productions, ZDF, współfinansowanie: Agencja Produkcji Filmowej, Media Plus (program Unii Europejskiej), dystrybucja: Studio Interfilm, czas trwania: 115 min. W kinach od 23 września 2005.
Nagrody filmowe:
- 2005:
- Nagroda za scenografię dla Wojciecha Żogały na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni;
- Wyróżnienie na Przeglądzie Filmów Polskich dla Piotra Śliskowskiego na Międzynarodowym Festiwalu Autorów Obrazu "Camerimage".
- 2006
- Nagroda publiczności dla Piotra Trzaskalskiego na festiwalu Kino Środkowo-Wschodnie Europy w Trieście;
- Nagroda za zdjęcia dla Piotra Śliskowskiego na Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Filmowej "Prowincjonalia" we Wrześni;
- Nagroda dla Moniki Buchowiec na Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Filmowej "Prowincjonalia" we Wrześni;
- Nagroda FIPRESCI dla Piotra Trzaskalskiego na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Miami.
Autor: Joanna Pawluśkiewicz, grudzień 2006 r.