Praktyczne pytania, na które odpowiedź z łatwością znaleźć można w internecie, a jednak lepiej usłyszeć je z pierwszej ręki. Po tej wymianie zdań, Jeziorek podąża tropem przepytywanej:
"Był impuls, przyjechała pani. Co dalej?"
Rozmowa wychodzi poza technikalia związane z możliwością zarażenia oraz pracą lekarki. Pojawiają się wątki pomijane, jak problem małżeństw między trędowatymi, czy trudności z posłaniem dzieci osób zarażonych do szkoły. Jeden wyimków z rozmowy stał się tytułem albumu:
"On po prostu patrzy na niego jak przez szkło. Nie widzi i nie słyszy. O to chodzi. Tego nie da się wyobrazić. Dotknięci trądem są niewidoczni. Niewidzialni".
Opowieść lekarki zamyka niespełna stronicowy tekst ks. Marcina Iżyckiego, który w ostatnim akapicie konstatuje:
"Istniejący w XXI wieku problem trądu, choroby, która już dawno temu powinna przejść do historii medycyny, jest wielkim skandalem i oskarżeniem. Dziękuję wszystkim, którzy wspierają misjonarzy w ich posłudze na rzecz trędowatych oraz samym misjonarzom, którzy oddają chorym swoje zdolności, wiedzę, czas, życie, a nade wszystko dzielą się z nimi miłością".
Wybór oraz kolejność fotografii Jeziorek ustalił razem z Maćkiem Nabrdalikiem i Adamem Lachem. Aranżacja jest wręcz modelowa. Zdjęcie okładkowe to dłoń małej dziewczynki, obrysowującej cień sylwetki na piasku. Kilka zdjęć otwierających, nieoczywistych, wprowadza do indyjskiej rzeczywistości kolonii trędowatych. Znaleźć tu można czeszących się przed lustrem mężczyzn, tańczące dziewczęta w opustoszałej sali lekcyjnej, mężczyznę zwijającego czyste bandaże i zwierzęta towarzyszące mieszkańcom ośrodków. Po każdej stronie z fotografią następuje biała kartka z nazwą miejscowości, z której ona pochodzi. Zdjęcie, oddech, zdjęcie, kolejny oddech.
"Jak przez szkło" nie epatuje fizycznym cierpieniem, które zwykle kojarzymy z trądem. Zdjęcia Macieja Jeziorka mówią o zwykłym życiu, choć naznaczonym odrzuceniem, o społecznym ostracyzmie, istnieniu w niszy i pustce.
Skład albumu, którym zajęła się Kasia Kubicka, wydaje się oddawać problemy poruszane w wywiadzie z Heleną Pyz. Jest w nim zarówno dużo miejsca na refleksję nad problemem trądu jak i dużo samotności, która samych trędowatych otacza.
120 stron, 39 zdjęć, 1 rozmowa, 3 ośrodki rehabilitacyjne i kilka tysięcy ludzkich historii w tle.
* Maciej Jeziorek z Indii wrócił z kilkoma projektami, z których dotychczas upublicznione zostały dwa ("Streets of India" i "Jak przez szkło"). Kolejną odsłona pracy fotografa w Indiach będzie książka "300 days to Mars", której premiera planowana jest jeszcze w 2015 roku.
Źródła: materiały własne, www.maciejjeziorek.com, Napo Images, Świat Obrazu, opr. D.S., 30.07.2015.