Spektakl powstał z inspiracji prozą z tomu Olgi Tokarczuk Dom dzienny, dom nocny. Znalazły się w nim cytaty z Biblii, a także fragmenty filozoficznych tekstów mistyków średniowiecznych - Mistrza Eckharta i Hildegardy z Bingen. Ofiara Wilgefortis to historia sięgająca korzeniami średniowiecznego apokryfu o dziewicy, która stała się patronką nieudanych małżeństw i kobiet cierpiących od pożądania mężczyzn. Wilgefortis ślubowała Chrystusowi czystość. Zmuszona do małżeństwa wymodliła zmianę swojej powierzchowności. Dziewczynie wyrosła broda. Poniosła męczeńską śmierć. Została zasztyletowana i ukrzyżowana. W warstwie plastycznej wierszalinowski żywot świętej odwołuje się do zgrzebnej estetyki ludowej i ikonografii chrześcijańskiej. W tym poruszającym, wizyjnym, odnoszącym się do kwestii teologicznych przedstawieniu aktorzy posługiwali się wielkimi marionetami. Widowisko, podobnie jak średniowieczne misterium, prowadził mistrz ceremonii - Magister Ludens. Jak Stwórca lub szatan rozgrywał on tu swój teatr świata, nic nie mogło się zdarzyć bez ruchu pałeczki, którą dzierżył w ręku. Zastosowana tutaj konwencja teatru w teatrze nadawała spektaklowi wielowymiarowości. Zespół Wierszalina stworzył przepełnione symboliką, wyraziste widowisko odnoszące się do najbardziej fundamentalnych wartości, mówiące o czystej miłości, umiłowaniu Boga, poświęceniu, ale także poruszające kwestie inności i płciowej tożsamości człowieka.
"Sugestywne, niepokojące widowisko Tomaszuka prowokuje do myślenia. W tym jego największa siła" - pisał Janusz R. Kowalczyk. ("Rzeczpospolita" 21.04.2000)
Przedstawienie spotkało się z wieloma atakami osób związanych z Ligą Polskich Rodzin, która uznała, że Wierszalin przygotował widowisko świętokradcze, obrażające uczucia religijne. LPR w swoich opiniach pozostał jednak osamotniony.
"'Ofiara...' to spektakl o miłości, która jest bolesna i wymaga poświęcenia" - mówił Tomaszuk. - "O tym, czym jest wiara prawdziwa, a czym faryzejska. Bohaterka za swą miłość ukarana została rękami tych, co mówili o chrześcijaństwie, a nie mieli o nim pojęcia. W pewnym sensie nasz spektakl to manifest: chcemy bronić nim chrześcijaństwa otwartego, które chce rozmawiać, a nie zaściankowego, bez refleksji powtarzającego formułki za proboszczem." ("Gazeta Wyborcza-Białystok" 10.03.2006)
- Piotr Tomaszuk, Ofiara Wilgefortis wg powieści Olgi Tokarczuk Dom dzienny, dom nocny, reżyseria: Piotr Tomaszuk, scenografia: Mikołaj Malesza, muzyka: Waldemar Wróblewski, występują: Magister Ludens - Wojciech Kalarus, Wilgefortis - Sylwia Góra, Jezus Chrystus - Adam Woronowicz, Ojciec - Adam Wnuczko, Matka przełożona - Małgorzata Król-Sozańska, Narzeczony - Ziemowit Ptaszkowski, Książę - Marek Tyszkiewicz, Biskup - Artur Dwulit, Dzieciątko - Magdalena Kiszko, Nienażarte z brzuchem - Magdalena Kiszko, Cichodajna Śmierciucha - Olga Gordiejew, Tłuste Sępidło - Marek Tyszkiewicz, Świństwo z główką - Małgorzata Król-Sozańska, Garbus Twarzowiec - Artur Dwulit, Rogacz Jebuniec - Ziemowit Ptaszkowski, Szczrzun - Adam Wnuczko, Wierny Kurtyniarz - Rafał Gąsowski.
Premiera: Towarzystwo Wierszalin Teatr w Supraślu, kwiecień 2000.
Autor: Monika Mokrzycka-Pokora, grudzień 2006.