W warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej premiera tanecznej instalacji "Exhausted/Wyczerpani" z Ewą Dałkowską i Magdaleną Popławską. To już drugi autorski spektakl Claude'a Bardouila przygotowany dla Nowego Teatru
W "Wyczerpanych" znany warszawskiej publiczności ze współpracy z Krzysztofem Warlikowskim francuski reżyser i choreograf Claude Bardouil podejmuje na nowo poszukiwania prowadzone poprzez teatralno-taneczny eksperyment. Po rockowej Nancy Spungen, słynnej amerykańskiej groupie związanej z basistą Sex Pistols, której historię opowiedział w głośnym i nagradzanym spektaklu "Nancy.Wywiad", inspiracją dla nowego spektaklu stała się Savannah, czyli Shannon Michelle Wilsey, amerykańska gwiazda filmów erotycznych. Mimo krótkiego życia zakończonego samobójczą śmiercią w wieku 23 lat Savannah wspięła się na szczyt kariery aktorki porno. Zagrała w ponad stu filmach. Dlaczego to właśnie jej niespokojne, mroczne życie zainteresowało francuskiego twórcę?
Styl wyświetlania galerii
wyświetl slajdy
Jak czytamy w materiałach prasowych, dla Bardouila Savannah staje się antybohaterką, wobec której zapisane w tytule wyczerpanie zaczyna migotać znaczeniami. Po samobójstwie w stylu glamour popełnionym w białej corvetcie Savannah trafia do raju, w którym spotyka inne ikony kobiecej erotyki, przedmioty pożądania. Tu zaczyna się dochodzenie i transowe doświadczenie współpracujących z reżyserem nim aktorów i tancerzy. Wśród nich Magdalena Popławska, Bartosz Gelner, Piotr Polak, Łukasz Przytarski i Ewa Dałkowska, wcielająca się w postać Marleny Dietrich. O przygotowaniach do roli tak opowiedziała magazynowi internetowemu "Enter the room":
"Dostałam hasło: instalacja Marlene Dietrich. Sięgnęłam wtedy po książkę Angeliki Kuźniak Marlene, żeby poczuć i polubić tę postać. Chociaż dla Claude’a nie miało to żadnego znaczenia. Materiał Kuźniak mi wystarczył, bez zagłębiania się bardziej w jej rysy biograficzne. Na scenie to mam być ja poszukująca mitu, nie Marlene Dietrich (...)
"Wszyscy próbujemy, improwizujemy. Wtedy Claude ściąga to i mówi, co jest tańcem, a ma być ruchem. Przecież nie jesteśmy tancerzami, to musi wyjść naturalnie. Musi mieć jakiś wyraz. Kiedy przychodzi moment na nasze sztuczki aktorskie i popisy, Claude to kontroluje i natychmiast wyrzuca. Widz nie powinien podejrzewać, że to zostało wyreżyserowane. Ma to być inteligentny spektakl, a nie handlowanie sentymentalizmem."
Premiera tanecznego performansu "Exhausted/Wyczerpani" odbędzie się 30 stycznia 2015 w warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej.
żródła: materiały prasowe, www.enterroom.pl, oprac. AL