"Ewelina płacze" jest grą z teatralną konwencją, komediowym zapisem reakcji Anny Karasińskiej na TR Warszawa, spektakl powstał jako skutek uboczny jej udziału w programie Teren TR wspierającym nowych twórców.
" Podczas pracy zauważyłam, że w naturalny sposób więcej uwagi poświęcam temu, co wydarza się wokół sytuacji konkursu Teren TR, temu jak działa na mnie spotkanie z tym miejscem i ludźmi, niż rozwijaniu zgłoszonego pomysłu na spektakl. W ten sposób projekt stał się zapisem tego, co zdarzyło się na marginesie mojej właściwej pracy podczas terenowych warsztatów. ,"Ewelina płacze" opowiada o tym, jak wpływa na nas udział w świecie sztuki oraz o odkrywaniu zależności pomiędzy wyobrażonym, prywatnym a publicznym. To projekt o tym, że inni wiedzą lepiej, kim tak naprawdę jesteśmy. Rozmontowujemy sytuację teatralną aby wejść w bliskość z widzami i samymi sobą. Absurd sytuacji, którą stworzyliśmy jest sposobem na wymknięcie się poza obręb oczekiwań i schematów. W naszej pracy wielokrotne wywracaliśmy wszystko do góry nogami i doświadczaliśmy płynącej z tego wolności, która jak mamy nadzieję, udziela się naszym widzom." - tłumaczy reżyserka.
Spektakl docenili krytycy teatralni i publiczność m.in. 51. Przeglądu Teatrów Małych Form KONTRAPUNKT w Szczecinie, przyznając Annie Karasińskiej nagrodę im. Kazimierza Krzanowskiego za błyskotliwość, inteligencję, konsekwencję w tworzeniu wypowiedzi, która burzy tradycyjne hierarchie i pokazuje, jak ważne jest zaufanie w pracy teatralnej. Jury Kontrapunktu wyróżniło także zespół aktorski za ukazanie wartości kolektywnej pracy w teatrze, stworzenie perfekcyjnie współgrającego zespołu, który bawiąc się swoją tożsamością, zadaje ważne pytanie o to, co znaczy dzisiaj bycie sobą.
"Ewelina płacze" znalazła się także w dziennikarskich zestawieniach najważniejszych spektakli 2015 roku. Witold Mrozek zauważył w Gazecie Wyborczej, że "Ewelina..." jest komedią utkaną z wyobrażeń o teatralnej magii i marzeń o karierze aktorskiej:
" Karasińska bawi się różnymi warstwami fikcji, kpi z kultu gwiazd i otaczającego od zawsze modne i od lat awangardowe miejsca klimatu glamour.(...) Przypomina też, że największą siłą TR są aktorzy. Jak grają amatorów grających ich samych? Z dowcipnym wdziękiem i autoironicznym dystansem. Skromni, trochę zagubieni ludzie na scenie wydają się nie pasować do publicznych wizerunków, o których opowiadają i pod postacią których istnieją w kolorowych pismach i plotkarskich portalach. Jasne, z pewnością jest w tym narcyzm, nierozerwalnie związana z aktorstwem kokieteria. Ale trudno jej nie kupić."
Z kolei Paweł Soszyński komentował w "Dwutygodniku":
"Ewelina płacze zachwyca dramaturgią. Kolejne pomysły i sceny są w pełni teatralnie wykorzystane i trwają dokładnie tyle, ile powinny. Nic nie jest tu przegadane, wolty trafiają w punkt. Precyzja spektaklu wbija w fotel. Karasińska ma zresztą wybitnych partnerów. Maria Maj, świetna Ewelina Pankowska, Adam Woronowicz i Rafał Maćkowiak."
reżyseria: Anna Karasińska,
współpraca dramaturgiczna: Magdalena Rydzewska,
choreografia: Marta Ziółek,
asystentka rezysera: Ewelina Pankowska
Premiera spektaklu odbyła się 1 października 2015
źródła: TR Warszawa, Gazeta Wyborcza, Dwutygodnik.com, oprac. AL