W dialogu z gotykiem. Nowe budynki Torunia
Wpisanie zabytkowego obszaru na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO nie musi hamować jego rozwoju i rozbudowy. Jednak ingerencje w takie przestrzenie są baczniej niż inne obserwowane i surowiej oceniane. Wiedzą o tym Torunianie.
W lipcu 2021 roku doki w Liverpoolu zostały decyzją Komitetu UNESCO wykreślone z Listy Światowego Dziedzictwa. Wpisane tam zostały w 2004 roku jako wyjątkowy zespół zabudowy z XVIII i XIX wieku związany z obsługą jednego z najważniejszych wówczas portów świata, zabytek tak przemysłu, jak miejskiej architektury. W XXI wieku portowe nabrzeże zostało uzupełnione o szereg nowych budynków, które od początku wzbudzały niepokój urzędników z UNESCO; ostatecznie uznali oni, że historyczny układ portowej dzielnicy stracił swój charakter za sprawą stadionu, który dla drużyny piłkarskiej Everton został zbudowany na terenie pochodzącego z połowy XIX wieku Bramley-Moore Dock.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Maritime Mercantile City w Liverpoolu, fot. Rodhullandemu/Wikimedia Commons CC BY-SA 4.0 & GFDL
Wykreślenie obiektu w całości z listy UNESCO zdarza się niezwykle rzadko – w jej blisko pięćdziesięcioletniej historii zdarzyło się to zaledwie trzy razy. O wiele częściej można jednak usłyszeć o zagrożeniu skreśleniem – takie "groźby" pojawiają się, gdy w przestrzenie objęte ochroną wprowadzana jest nowa zabudowa. Szczególnie taka w mało udany sposób lub wcale nie respektująca historycznego kontekstu. Latem 2022 roku w mediach wiele razy można było przeczytać i usłyszeć o ryzyku skreślenia z listy UNESCO toruńskiego Starego Miasta. A to z powodu budowy na nadwiślańskim Bulwarze Filadelfijskim dwóch pawilonów służących obsłudze turystów i połączonych z nowymi zejściami ze skarpy nad rzekę przy wylotach ulic Żeglarskiej i Łaziennej. Masywne, dość wysokie pawilony o elewacjach częściowo wylanych z betonu mają ingerować w panoramę miasta, w widok średniowiecznych murów i piętrzących się nad nimi zabytkowych zabudowań.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Budowa pawilonów na Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu, fot. Maciej Wasilewski/AW
W lipcu 2022 roku prezydent Torunia wstrzymał ich budowę po tym, jak otrzymał list od wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz generalnego konserwatora zabytków, w którym ten pisał:
Prowadzona inwestycja może być uznana za zagrożenie integralności autentyzmu miejsca światowego dziedzictwa w Toruniu, co w konsekwencji oznacza groźbę wpisu zabytkowego zespołu staromiejskiego na Listę Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu, a następnie jego skreślenie z prestiżowej Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Sprzeciwiający się inwestycji list otwarty do prezydenta Torunia podpisało także kilkadziesiąt osób ze świata nauki i kultury, negatywną ocenę projektowi wystawił Narodowy Instytut Dziedzictwa oraz wielu mieszkańców. Po dodatkowej ekspertyzie prace zostały jednak wznowione.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Koncepcja urbanistyczno-architektoniczna Bulwaru Filadelfijskiego w Toruniu, wizualizacja, fot. https://rieglerriewe.co.at
W międzynarodowym konkursie architektonicznym na projekt modernizacji i przebudowy Bulwaru Filadelfijskiego z 2015 roku pierwszą nagrodę otrzymała znana w Polsce austriacka pracownia Riegler Riewe Architecten, odpowiedzialna wcześniej m.in. za projekt obsypanej nagrodami siedziby Muzeum Ślaskiego w Katowicach. W projekcie Austriaków toruńskie pawilony mają ściany ze szkła i drewna, są niskie i wbite w skarpę tak, że sprawiają wrażenie lekko tylko z niej "wysuniętych". Jak to się jednak często zdarza, realizacja nie pokryła się z wizualizacjami – w rzeczywistości budynki okazały się znacznie bardziej widoczne, przysadziste i ciężkie za sprawą m.in. betonu na elewacjach.
Debata na temat pawilonów przez wiele miesięcy emocjonowała opinię publiczną, na ich budowie odbywały się konferencje prasowe, zabierali głos politycy, reagowali mieszkańcy. A jednym z najczęściej pojawiających się wątków było ryzyko usunięcia toruńskiego Starego Miasta z Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO. Choć jest ono niewielkie (w szerokiej panoramie dwa budynki nie stanowią mimo wszystko aż tak znaczącej zmiany), doskonale pokazuje, jakie znaczenie ma ów wpis, jaką przywiązuje się do niego wagę. W każdym kraju cenne budowle chronią lokalne rejestry zabytków, lista UNESCO nie jest formą bezpośredniej ochrony obiektu przed wyburzeniem czy przebudową. Organizacja może jednak wywierać presję, jeśli zabytki są poddawane ryzykownym ingerencjom (i wiele razy takie interwencje przyniosły skutek). Lista ma jednak przede wszystkim znaczenie reklamowe, przyciągające turystów; pozwala również ubiegać się o różne formy dofinansowania np. remontów (to właśnie międzynarodowa zbiórka funduszy na ratowanie świątyń nubijskich w Abu Simbel w Egipcie w latach 50. XX wieku stała się zaczynem utworzenia Listy Światowego Dziedzictwa). Dla miasta, jego mieszkańców i władz wpis na listę UNESCO jest powodem do dumy, ostatecznym potwierdzeniem wyjątkowości jakiegoś miejsca, obiektu, zespołu zabudowy; np. od dawna o wpis ubiegają się Gdynia z modernistycznym śródmieściem i socrealistyczna Nowa Huta.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Widok wiślanego nabrzeża Starówki w Toruniu, fot. Patryk_Kosmider/Getty Images
Zespół Staromiejski Torunia został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO 4 grudnia 1997 roku. Spośród sześciu kryteriów, według których oceniane są tam zabytki, toruńskie Stare Miasto spełniało dwa. Według nich wpisywany obiekt ma "ukazywać znaczącą wymianę wartości, zachodzącą w danym okresie lub na danym obszarze kulturowym świata w dziedzinie rozwoju architektury lub techniki, sztuk monumentalnych, urbanistyki lub projektowania krajobrazu" oraz "być wybitnym przykładem typu budowli, zespołu architektonicznego, zespołu obiektów techniki lub krajobrazu, który ilustruje znaczący(e) etap(y) w historii ludzkości". Średniowieczne Stare Miasto w Toruniu jest cennym zabytkiem światowej klasy. Jest jednak także, podobnie jak wiele innych otoczonych ochroną konserwatorską obszarów śródmiejskich, ważną częścią żyjącego i rozwijającego się miasta. Jak pokazują kontrowersje wokół budowanych u stóp murów miejskich pawilonów – nie zawsze jest łatwo to ze sobą pogodzić.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Hotel Bulwar w Toruniu, fot. www.hotelbulwar.pl
W obejmującej lata 2007 i 2008 edycji organizowanego przez władze Torunia konkursu "Obiekt Roku" dla najlepszych nowo powstałych budowli nagrodę otrzymał Hotel Bulvar. To przystosowany do nowych funkcji zespół tzw. Koszar Racławickich, położonych na południowo-zachodnim krańcu obszaru staromiejskiego, tuż obok słynnej Krzywej Wieży. Zespół z pracowni Bulanda Mucha Architekci zmienił funkcję powojskowych ceglanych zabudowań, ale uzupełnił je także o nowy pawilon z recepcją, restauracją, tarasem. Choć wyposażony w ceglany narożnik ma formy współczesne, odróżnia się od XIX-wiecznego sąsiedztwa. Jeszcze bardziej oryginalną formę otrzymał wzniesiony w latach 2005-2006 według projektu Elżbiety Grochockiej teatr Baj Pomorski. Położony przy ulicy Piernikarskiej, w pobliżu ruin zamku krzyżackiego i dawnych murów miejskich także nie nawiązuje do przeszłości. Fasada teatru przypomina otwartą drewnianą komodę z powysuwanymi szufladami, pozostałe elewacje są proste, gładkie, a zbudowano je z betonu i cegły.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Apartamenty Grand Bulvar, Toruń, fot. Pierniki/Wikimedia.org
Sięganie po cegłę jest najprostszym i najbardziej popularnym (a zarazem najmniej finezyjnym) sposobem wchodzenia w dialog z historyczną zabudową, której początki sięgają epoki średniowiecza. Na zastosowaniu ceglanej okładziny elewacji często kończy się próba odniesienia się do specyficznego sąsiedztwa. Jak w przypadku budynków mieszkalnych wznoszonych od 2015 roku przy ulicy św. Jakuba, stanowiącej południowo-wschodnie peryferie Starego Miasta. Zbudowane w miejscu rozebranych XIX-wiecznych magazynów saperskich mają formy rodem z deweloperskiego osiedla i nawet z ceglaną okładziną mogłyby stać w każdym innym mieście. Przy tej samej ulicy w podobnym czasie dawny budynek pralni garnizonowej został zaadaptowany na cele mieszkaniowe. Tu jednak duża część zabytkowego obiektu nadawała się do zachowania i architekci wprowadzili tylko w jego przestrzeń nowoczesny detal.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Planetarium w Toruniu, fot. Gerard/Reporter/East News
W gęsto zabudowanym sercu toruńskiego Starego Miasta nie ma wiele miejsca na nowe inwestycje. Większość zmian dotyczy zmian funkcji budynków. Jak dawny zbiornik gazowy z połowy XIX wieku w 1994 roku w bardzo udany sposób przemieniony w Planetarium im. Władysława Dziewulskiego. W tym samym roku zakończyła się modernizacja średniowiecznej kamienicy przy ulicy Żeglarskiej, w najstarszej części starówki. Choć mająca korzenie w XIII wieku budowla była w XIX stuleciu radykalnie przebudowana (m.in. pozbawiona szczytu i detali). W latach 90. na potrzeby PZU dolnym kondygnacjom przywrócono historyczny wygląd, zaś z braku wiarygodnej dokumentacji zbudowano szczyt będący parafrazą gotyckiego: cegłę połączono tu z brązowym szkłem. Jak w każdym chętnie przez turystów odwiedzanym mieście stare kamienice coraz częściej zamieniane są w hotele, lokale gastronomiczne, czasem w biurowce, jednak zwykle ich zewnętrzna powłoka się nie zmienia.
Duże, znaczące także symbolicznie nowe budynki w Toruniu wyrosły w ostatnich latach w bezpośrednim sąsiedztwie obszaru staromiejskiego.
Czy ich projektanci dostrzegli gotycki klimat okolicy? W 2004 roku projekt wrocławskiej pracowni Studio EL Edwarda Lacha zwyciężył w konkursie architektonicznym na projekt budynku Centrum Sztuki Nowoczesnej "Znaki Czasu". W 2008 oficjalnie otwarto ceglany gmach, którego zwartą bryłę przełamuje przysłonięty ażurową ścianą z cegły duży szklany cylinder klatki schodowej. Prosty modułowy budynek założono na planie kwadratu i nakryto lekko spadzistymi, także obłożonymi cegłą i pozbawionymi okapu dachami. Choć nie ma wątpliwości, że to obiekt na wskroś współczesny, jego surowy, monolityczny charakter doskonale koresponduje zarówno z zabytkowym kontekstem, jak z funkcją, jaką jest prezentacja najnowszej sztuki.
Projekt CSW reprezentuje nurt kształtowania obiektów muzealnych jako rodzaju neutralnej szkatuły do eksponowanych dzieł sztuki (…). Forma i ogólny wyraz estetyczny budynku korespondują skalą i charakterem ceglanych fasad z historyczną zabudową centrum Torunia
– pisał o swoim projekcie Edward Lach.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Centrum Kulturalno-Kongresowe Jordanki w Toruniu, projekt: Fernando Menis (pracownia Menis Arquitectos), 2015, fot. Jakub Certowicz / Menis Arquitectos
W roku, gdy otwierano CSW, rozstrzygnięto również konkurs na projekt sali widowiskowo-koncertowej, planowanej na północ od linii murów Starego Miasta, w okolicy o nazwie Jordanki, gdzie jeszcze w latach 20. XX wieku znajdowała się okalająca miejskie mury fosa. Ten konkurs wygrał pochodzący z Teneryfy (i tam mający wiele ciekawych realizacji) hiszpański architekt, Fernardo Menis. Jego pomysł na odniesienie się do średniowiecznej historii miasta był zupełnie inny. Hiszpan zaprojektował Centrum Kulturalno-Kongresowe Jordanki jako bardzo ekspresyjną, bogato rozczłonkowaną bryłę, której kolejne betonowe segmenty mają zagłębienia, nacięcia i szczeliny niczym skale twory w jaskiniach. Aby rozległy gmach wpisać w zastany kontekst, architekt zdecydował się w betonie zatopić kruszone kawałki cegieł, najbardziej charakterystycznego dla Torunia budulca. W ten sposób uzyskał niezwykłą strukturę ścian, przypominającą mozaikę. Z zewnątrz elewacje są jasne, betonowe, przełamane jedynie zygzakami z ceglaną mozaiką, która zaś zdecydowanie dominuje we wnętrzach.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Europejskie Centrum Filmowe Camerimage - wizualizacja, proj. Baumschlager Eberle Lustenau GmbH, fot. https://inwestycja.ecfcamerimage.pl
W pierwotnych założeniach do 2025 roku tuż obok Centrum Kulturalno-Kongresowego Jordanki miało wyrosnąć Europejskie Centrum Filmowe CAMERIMAGE. Już wiadomo, że realizacja odsunie się w czasie, co nie zmienia faktu, że to drugi, obok powstającego na warszawskiej Cytadeli Muzeum Historii Polski, największy budowlany projekt inwestycyjny w dziedzinie kultury w Polsce. Ogromny kompleks budynków, w których oprócz sali kulturalno-kongresowej na 1500 osób mają się zmieścić także m.in. przestrzeń targowa, wielosalowe kino, galeria sztuki, Centrum Edukacji Filmowej czy studia filmowe z halą zdjęciową ma stanąć pomiędzy gmachami CSW i Centrum Kulturalno-Kongresowego Jordanki. Latem 2021 roku ujawniono projekt obiektu, wyłoniony w drodze międzynarodowego konkursu o rekordowo wysokich nagrodach. Zwyciężyła wizja pracowni Baumschlager Eberle Lustenau GmbH z Austrii. Architekci zaproponowali rozstawiony luźno na dużym terenie zespół bardzo ekspresyjnych brył o połyskujących i szklanych elewacjach.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Europejskie Centrum Filmowe Camerimage - wizualizacja, proj. Baumschlager Eberle Lustenau GmbH, fot. https://inwestycja.ecfcamerimage.pl
W regulaminie konkursu architektonicznego znalazł się punkt o treści:
Nowy Budynek ECFC znajdować się będzie w bezpośrednim sąsiedztwie Starego Miasta w Toruniu, które wpisane jest na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. W związku z tym, nowa architektura Budynku ECFC z jednej strony powinna być nowatorska i oryginalna w formie, a z drugiej musi brać pod uwagę wysoką rangę Starówki, unikając pastiszu historycznego.
Nie sposób jednak doszukać się w zwycięskim projekcie odwołań do kontekstu, dialogu z nim; projektanci odnieśli się w nim raczej do innego regulaminowego zapisu: "Organizator oczekuje od Uczestników konkursu przedstawienia obiektu nowoczesnego, nietuzinkowego, oddającego w pełni w swoim wyrazie architektonicznym nieskrępowaną wyobraźnię autorów, tak jak nieprzewidywalna i autentyczna bywa sztuka filmowa". Na razie brak informacji o realizacji projektu – według początkowych założeń budowa Europejskiego Centrum Filmowego CAMERIMAGE miała ruszyć jeszcze w 2021 roku.
Torunianie są dumni z objętej wpisem na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO starówki, ale jednocześnie miasto to wciąż szuka pomysłów na bycie nowoczesnym ośrodkiem kultury, nie chce się zawsze kojarzyć tylko z piernikami i Mikołajem Kopernikiem. Cenne, zabytkowe centrum bywa w tych projektach obciążeniem, wyzwaniem, z którego nie zawsze uda się wyjść obronną ręką. Ale kiedy uda się z tak wyrazistym kontekstem wejść w twórczy dialog – sukces jest gwarantowany.
[{"nid":"5683","uuid":"da15b540-7f7e-4039-a960-27f5d6f47365","type":"article","langcode":"pl","field_event_date":"","title":"Jak by\u0107 autorem - w kinie?","field_introduction":"Polskie warto\u015bciowe artystycznie kino i kino autorskie - to niemal synonimy. Niewiele znale\u017a\u0107 mo\u017cna wyj\u0105tk\u00f3w, kt\u00f3re potwierdza\u0142yby t\u0119 regu\u0142\u0119. Wyj\u0105tki te by\u0142y rzadkie w przesz\u0142o\u015bci, dzi\u015b s\u0105 nieco cz\u0119stsze, ale i dobrych film\u00f3w dzi\u015b mniej ni\u017c to kiedy\u015b bywa\u0142o.","field_summary":"Polskie warto\u015bciowe artystycznie kino i kino autorskie - to niemal synonimy. Niewiele znale\u017a\u0107 mo\u017cna wyj\u0105tk\u00f3w, kt\u00f3re potwierdza\u0142yby t\u0119 regu\u0142\u0119. ","topics_data":"a:2:{i:0;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259606\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:5:\u0022#film\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:11:\u0022\/temat\/film\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}i:1;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259644\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:8:\u0022#culture\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:14:\u0022\/temat\/culture\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}}","field_cover_display":"default","image_title":"","image_alt":"","image_360_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/360_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=dDrSUPHB","image_260_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/260_auto_cover\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=X4Lh2eRO","image_560_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/560_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=J0lQPp1U","image_860_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/860_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=sh3wvsAS","image_1160_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/1160_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=9irS4_Jn","field_video_media":"","field_media_video_file":"","field_media_video_embed":"","field_gallery_pictures":"","field_duration":"","cover_height":"266","cover_width":"470","cover_ratio_percent":"56.5957","path":"pl\/node\/5683","path_node":"\/pl\/node\/5683"}]