Prawdziwy renesans zainteresowania dziełem Potockiego to jednak dopiero druga połowa XX wieku: dopiero ta epoka potrafiła oddać sprawiedliwość powieści, doceniając jej nowatorstwo, bez zawstydzenia przyjmując jej libertyńskie i zmysłowe aluzje. Ściślej mówiąc, przełom wyznacza data 1958, ponieważ wówczas ukazała się po francusku jej początkowa część w opracowaniu krytycznym oraz z entuzjastycznym wstępem Rogera Cailloisa: wytrawnego znawcy literatury fantastycznej i kulturoznawcy, kolekcjonera osobliwości o znaczącej pozycji w świecie powojennej inteligencji francuskiej, związanego z post-surrealistami i ruchami awangardowi. (Caillois zapewnił również kontynentalną sławę Borgesowi dzięki odkryciu i przetłumaczeniu Argentyńczyka na francuski). Francuz określił wprost "Rękopis znaleziony w Saragossie" jako arcydzieło, którego odkrycie wzbogaca całą literaturę europejską. Autorytet Cailloisa pozwolił powieści Potockiego zdobyć najwytrawniejszych zachodnich czytelników. Fakt, że książka ukazała się w prestiżowym wydawnictwie Gallimarda (w prestiżowej serii "Collection blanche") tylko przydał jej świetności; ta edycja, choć niekompletna, ukazuje się do dziś.
Jednym z czytelników wersji Cailloisa był Italo Calvino. Włoski mistrz eksperymentalnej fikcji i twórca wyrafinowanej literatury fantastycznej w 1983 roku opublikował "Racconti fantastici dell'ottocento", czyli własną antologię opowiadań fantastycznych. Zbiór otwiera "Historia demonicznego Paszeko". Calvino uznaje dzieło Potockiego za doskonałe preludium do epoki E. T. A. Hoffmanna i Edgara Allana Poe; widzi w "Rękopisie znalezionym w Saragossie" niezwykłą wariację na temat nieokiełznanego pożądania oraz towarzyszącego mu "terroru winy". Historia Alfonsa to dla niego rzeczywistość sennych widziadeł, dwuznacznych i perwersyjnych, antycypacja grozy XIX-wiecznego romantyzmu niemieckiego.
Czy Buñuel inspirował się "Rękopisem"?
Luis Buñuel, legenda kina i środowiska surrealistycznego, pod koniec swojej autobiografii "Moje ostatnie tchnienie" w rozdziale "Za i przeciw", gdzie grupuje swoje wszelkie życiowe sympatie i antypatie, przyznaje się do uwielbienia dla "Rękopisu znalezionego w Saragossie", zarówno w wersji Potockiego, jak i Wojciecha Hasa. (Ponoć Buñuel nosił się również z zamiarem własnej adaptacji filmowej powieści, lecz porzucił ten projekt po obejrzeniu wersji Hasa). Trudno oprzeć się myśli o sile wrażenia, jakie wywarł na nim "Rękopis", kiedy zwrócimy uwagę na szkatułkową, brzmiącą znajomo formułę prowadzenia narracji, którą przyjął w "Mlecznej drodze" oraz "Dyskretnym uroku burżuazji".
Także Georges Perec, inny wielki kombinatoryk XX-wiecznej literatury, w swej być może najbardziej eksperymentalnej powieści "La Disparition" (napisanej w całości bez użycia najpopularniejszej głoski w języku francuskim: "e"), wspomina powieść Potockiego. Podobnie jak w przypadku Buñuela, trudno wykluczyć, iż opus magnum Pereca, czyli "Życie. Instrukcja obsługi", również wiele zawdzięcza szkatułkowej konstrukcji i technikom pisarskim polskiego arystokraty.
Wprost z inspiracji powieścią Potockiego powstała pierwsza książka Herberta Rosendorfera, wybitnego pisarza austriackiego, zatytułowana "Budowniczy ruin", która posiada strukturę powieści szkatułkowej. W jednym z kulminacyjnych momentów książki jeden z jej bohaterów, wampiryczny i upiorny kompozytor , siedzi przez biurkiem, gdzie znajduje się egzemplarz "Rękopisu". (Dodajmy, że "Budowniczy ruin" to ulubiona powieść Marcina Świetlickiego.)
Wersja kanoniczna?
Dopiero w 1989 roku ukazała się we Francji pełna wersja powieści, wydana przez René Radrizzaniego, w wielu miejscach oparta na polskim przekładzie Chojeckiego; z powodu brakujących rękopisów oryginału przełożono niektóre części z powrotem na francuski. Tego rodzaju zabieg nie wzbudził zaufania filologów, choć edycja ta , długo wyczekiwana, cieszyła się uznaniem czytelników. W 2002 roku francuski badacz Dominique Triaire odkrył w poznańskim Archiwum Państwowym manuskrypty "Rękopisu" wraz z odręcznymi korektami Potockiego. To odkrycie przyczyniło się do literaturoznawczej sensacji: Triaire i współpracujący z nim François Rosset sformułowali (na ogół powszechnie przyjmowaną) teorię, według której istnieją dwie główne wersje powieści Potockiego: jedna z 1804 r., druga z 1810 r; w tym świetle wersja Chojeckiego okazała się kompilacją tłumacza, niezgodną z intencjami hrabiego. Francuzi wydali obie zrekonstruowane wersje w Lowanium w latach 2004-2006; w Paryżu w roku 2008 ukazały się one w serii kieszonkowej Garnier Flammarion.
W ślad za wersją francuską w 2015 roku pojawiło się nowe polskie tłumaczenie "Rękopisu" w wersji z 2010 roku autorstwa Anny Wasilewskiej. Jeśli wydawcy z innych krajów również zdecydują się na publikację nowej wersji kanonicznej (co będzie zadaniem trudnym z uwagi na ekonomię rynku wydawniczego: kolejne wydanie powieści już istniejącej w danym języku należy do rzadkości) – to trudno wykluczyć, głównie z uwagi na nowe znaczenia całości, że przyczyni się to do ponownego zwrócenia uwagi czołówki artystycznego świata na arcydzieło Potockiego.
Tomasz Wiśniewski, grudzień 2015
Bibliografia:
- Buñuel Luis, "Moje ostatnie tchnienie", tłum. Maria Braunstein, Izabelin, 2006.
- Caillois Roger, "Dzieje człowieka i książki: hrabia Jan Potocki i Rękopis znaleziony w Saragossie" [w:] Tenże, "Odpowiedzialność i styl", tłum. Leszek Kukulski, Warszawa, 1967.
- Calvino Italo, "Fantastic Tales: Visionary and Everyday", tłum. Martin MacLaughlin, London, 1993.
- "Literatura na świecie", nr 11-12/2014 (520-521).
- Rosendorfer Herbert, "Budowniczy ruin", tłum. Herbert Erwin, Warszawa, 1972.
- Rosset François i Dominique Triaire, Wstęp [w:] "Jan Potocki, Rękopis znaleziony w Saragossie. Nowe tłumaczenie ostatniej wersji autorskiej z 1810 roku", tłum. Anna Wasilewska, Kraków, 2015.
- Rosset François i Dominique Triaire, "Jan Potocki: biografia", tłum. Anna Wasilewska, Warszawa, 2006.