W kategorii "najlepsza książka z obszaru literatury faktu" zwyciężył tom "1945. Wojna i pokój" Magdaleny Grzebałkowskiej, reporterki związanej z "Gazetą Wyborczą". Autorka odmalowała w książce tuż powojenne, dramatyczne czasy i budowę nowej, komunistycznej Polski na tle dźwigającego się z gruzów Starego Kontynentu.
"Jestem w szoku – mówiła autorka na gali nagród 22 listopada 2015 w siedzibie redakcji tygodnika 'Newsweek'. – Udało mi się wygrać w tak wybitnym gronie."
Nagrodę wręczył jej Artur Domosławski, przytaczając opinię kapituły o zwycięskim tomie:
"Wybitny reportaż historyczny o latach wychodzenia z wojennej traumy, ale także o czasie nadziei".
Jeden z reportaży składających się na książkę Grzebałkowskiej – "Śpiewać hitlerówy!" – otrzymał już w maju 2015 roku Polsko-Niemiecką Nagrodę Dziennikarską im. Tadeusza Mazowieckiego. W innym tekście pisała np. o przyjeździe Polaków na Ziemie Odzyskane.
W kategorii nominowani byli także:
- Wojciech Jagielski za "Wszystkie wojny Lary"
- Anna Janko za "Małą zagładę"
- Aleksander Kaczorowski za "Havla. Zemstę bezsilnych"
- Anna Kłys za "Tajemnicę pana Cukra"
Prof. Magdalena Fikus ogłosiła, że laureatką Nagrody Torańskiej za najlepszy materiał dziennikarski jest Justyna Kopińska za cykl reportaży w "Dużym Formacie". To autorka tekstów między innymi o tuszowaniu gwałtu w Elblągu oraz o pacjentach szpitala psychiatrycznego zatytułowany "Oddział chorych ze strachu". W zeszłym roku pisała o siostrze Bernadetcie prowadzącej ośrodek wychowawczy boromeuszek w Zabrzu, gdzie przez kilkadziesiąt lat siostry znęcały się nad dziećmi.
"Nie przygotowałam żadnej mowy – mówiła po otrzymaniu nagrody Justyna Kopińska. – Ale chciałam podziękować moim czytelnikom. To były trudne tematy, wymagające odporności psychicznej. Po każdym artykule dostawałam kilkaset maili. To było ogromne wsparcie."
Za najlepszy materiał dziennikarski nominowane były ponadto: Donata Subbotko i Ewa Wołkanowska-Kołodziej.
Nagrodę w postaci stypendium dla najlepszego młodego dziennikarza zdobył reporter Grzegorz Szymanik z "Dużego Formatu" za publikowane w nim "artykuły o polskiej mentalności". Parę miesięcy temu Szymanik sprawdzał, dlaczego kilka tysięcy Polaków polubiło mem z muzułmanami i torami do Birkenau.
"Nigdy nie poznałem Teresy Torańskiej – mówił Grzegorz Szymanik, odbierając nagrodę z rąk Leszka Balcerowicza i Artura Tarnowskiego z KGHM. – Ale u nas w redakcji wisi jej zdjęcie. Już sam ten widok motywuje nas, żeby nie dawać złych materiałów".
"Szczególnie chcieliśmy wyróżnić materiał o politycznych podziałach w Polsce" – mówił Balcerowicz.
Z nagrodzonym reporterem rywalizowali Karolina Przewrocka oraz wspólnie Szymon Opryszek i Maria Hawranek.
Laureatami w kategorii "działalność społeczna" zostali: prof. Ewa Łętowska, pierwsza rzeczniczka praw człowieka, oraz prowadzący fundację Dobroczynne.pl dziennikarz Szymon Hołownia.
"Pamiętam, jak pani Torańska przeprowadzała ze mną rozmowę – powiedziała prof. Ewa Łętowska. – Podziwiałam jej warsztat i to, jak się do tej rozmowy przygotowała. Chciałabym, aby dziennikarze na co dzień brali z niej przykład, a nie od święta."
"Paragrafy, słowa budują państwo, w którym żyjemy – mówił redaktor naczelny 'Newsweeka' Tomasz Lis przedstawiając prof. Łętowską. – W tych dniach ta nagroda zyskuje dodatkowy sens."
"Odsunąłem się od dziennikarstwa, bo chciałem coś robić, a nie mówić, że to powinno być robione – podkreślił kolejny laureat Szymon Hołownia. – To jest nagroda dla wszystkich pracujących w fundacji. Przyznanie jej mi to jak nagrodzenie mikrofonu, za to, że wyszedł świetny program."
"Jeździ do Afryki pomagać tam dzieciom – podkreślił Tomasz Lis. – I nie chce za to nic. W pewnym sensie laureat realizuje politykę obecnej władzy, która mówi, żeby problemy rozwiązywać tam, na miejscu."
Nagrody są wspólną inicjatywą redakcji tygodnika "Newsweek Polska" oraz powołanej w 2013 roku Fundacji im. Teresy Torańskiej. Ich celem jest "wspieranie twórczości dziennikarskiej i pisarskiej. Jego misją jest propagowanie kultury słowa w życiu publicznym oraz promowanie autorów znaczących materiałów dziennikarskich". W kapitule nagrody zasiadają między innymi: Leszek Balcerowicz, Artur Domosławski, Krystyna Kofta i Stefan Bratkowski.
"Konkurs wrósł już w środowisko dziennikarskie i uzyskał znaczącą rangę społeczną – mówił Leszek Sankowski, mąż Teresy Torańskiej i prezes fundacji jej imienia. – Świadczą o tym rosnąca lawinowo z roku na rok liczba uczestników oraz to, że logo Nagroda 'Newsweeka' im. Teresy Torańskiej pojawia się na książkach nie tylko laureatów, lecz także nominowanych. Swoisty znak jakości i uznania."
Teresa Torańska, zmarła w 2013 roku wybitna pisarka, dziennikarka "Newsweeka", to autorka m.in. bestsellera "Oni" i innych unikalnych wywiadów.