W dorobku Maryny Ochab, której tłumaczenia ukazują się od 1976 roku, są takie pozycje jak "Zając z Patagonii" Claude'a Lanzmanna, "Zazi w metrze" Raymonda Queneau, "Czarodziejki" Jeana Starobinskiego (razem z Tomaszem Swobodą) czy "Indie. Miliony zbuntowanych" Vidiadhara Surajprasada Naipaula (razem z Agnieszką Nowakowską), a także "Życie seksualne Immanuela Kanta" Jean-Baptiste'a Botu, "Przechodzimur" – opowiadania Marcela Aymé, "Symbolika zła" Paula Ricoeura, "Niebieski: historia koloru" Michela Pastoureau, "Total Cheops i Szurmo" Jean-Claude'a Izzo.
Maryna Ochab tłumaczy głównie z języka francuskiego, ale również z włoskiego, angielskiego i rosyjskiego. Popularyzuje także literaturę polską – na język francuski przetłumaczyła "Zdążyć przed Panem Bogiem" Hanny Krall.
Nietypową statuetkę w kształcie szkatułki z trzema szufladkami, jaką otrzymała laureatka, zaprojektowała i wykonała Katarzyna Józefowicz, rzeźbiarka, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Po uchyleniu szufladek widzimy wycięte słowa, które kojarzą się artystce z przekładem literackim, zarówno te oczywiste, jak książka, autor, literatura, ale też miłość, otwartość, metoda, nazwy przedmiotów czy rozmaite czasowniki.
Maryna Ochab jest tłumaczką z pasją, ale ta pasja jest podszyta rzetelnością i szacunkiem dla oryginału, nie polega na forsowaniu własnego głosu. Szanuje integralność zdań, długość oddechu, niczego nie dopisuje ani nie skraca, potrafi uratować wszelkie dwuznaczności i tkankę tego, co jest pomiędzy wierszami. Jak wielu tłumaczy, lubi być w cieniu, ale pora wyprowadzić ją na środek sceny, w snop światła – powiedziała o laureatce Anna Wasilewska, przewodnicząca jury Nagrody. – Kapituła chciała zwrócić uwagę na różnorodność w dorobku laureatki, która gra na kilku fortepianach. Uprawia przekład wszystkich gatunków – oprócz poezji – czyli eseju filozoficznego, eseju historycznego, krytyki literackiej, prozy i dramatu. Wśród autorów przez nią tłumaczonych znajdują się takie nazwiska, jak Jean Starobinski, Paul Ricoeur, Philippe Aries, Michel Pastoureau, Jean Delumeau, a także Georges Bataille, Raymond Queneau, Raymond Roussel.
"Maryna Ochab potrafi znaleźć właściwą dykcję dla wszystkich tłumaczonych przez siebie pisarzy, mocno ustawić głos, wcielić się w rozmaite role, nadać tekstom właściwą intonację, nie bać się leksykalnej wynalazczości" – dodała Anna Wasilewska.
Czuję się bardzo wyróżniona i speszona zarazem, bo uważam, że moi koledzy mają większy dorobek ode mnie – powiedziała Maryna Ochab po przyjęciu Nagrody.
Jak podkreślają organizatorzy, Nagroda Prezydenta Miasta Gdańska za Twórczość Translatorską im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego jest wyrazem uznania dla zasług i maestrii tłumaczy literatury pięknej i związana jest z zainicjowanymi w 2013 roku przez Instytut Kultury Miejskiej Gdańskimi Spotkaniami Tłumaczy Literatury "Odnalezione w tłumaczeniu". Celem Nagrody jest podkreślenie należnej przekładowi i tłumaczowi rangi.
Galę wręczenia Nagrody, która odbyła się 10 kwietnia w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim, prowadził Michał Chaciński, scenografię i wizualizację zaprojektowała Olga Warabida, a muzykę specjalnie dla "Odnalezionego w tłumaczeniu" skomponował Olo Walicki.
Laureatkę wybrała kapituła Nagrody w składzie: Anna Wasilewska (przewodnicząca Kapituły), Edward Balcerzan, Andrzej Jagodziński, Adam Pomorski, Krzysztof Pomian, Stanisław Rosiek i Justyna Sobolewska.
Nominowanymi do nagrody byli: Elżbieta Cygielska (język węgierski), Jan Gondowicz (język francuski i inne), Michał Kłobukowski (język angielski), Halina Kralowa (język włoski), Małgorzata Łukasiewicz (język niemiecki), Maryna Ochab (język francuski) i Jacek Poniedziałek (język angielski).
Autor: Janusz R. Kowalczyk, Rynek-ksiazki.pl