Jan Głuszak Dagarama, "Miasto Słoneczne - Humanopolis", 1965, rysunek, fot. dzięki uprzejmości Muzeum Architektury we Wrocławiu
Wystawa w szklanym pawilonie Instytutu Awangardy pokazuje niezwykłe, wizjonerskie rysunki architektoniczne autorstwa zapomnianego do niedawna architekta.
Urodzony w Tarnowie Jan Głuszak Dagarama (1937-2000) był jednym z najoryginalniejszych twórców polskiej architektury futurologicznej - niezwykle płodnego nurtu modernizmu. Od początku lat 60. tworzył fantastyczne wizje architektoniczne i urbanistyczne. Projektował gmachy o kilkukilometrowej wysokości, miasta pływające na oceanie, czy - w późniejszym okresie - architekturę nomadyczną. Dedykował je, między innymi, miastu Nowy Jork, Moskwie, Tokio oraz Humanopolis - idealnemu miastu według własnej koncepcji.
Konsekwentnie rozwijał swoje teorie urbanistyczne w traktacie architektoniczno-filozoficznym zatytułowanym "De Labore Solis (Z trudu słońca)". Tworzył tylko przez dwadzieścia lat, nękany chorobą psychiczną, przez którą musiał przerwać studia na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej.
W Instytucie Awangardy, na szczycie bloku przy al. Solidarności, przygotowany został przekrojowy pokaz projektów architektury przyszłości autorstwa Dagaramy. Składa się na niego kilkanaście prac wypożyczonych z Muzeum Architektury we Wrocławiu, Muzeum Okręgowego w Tarnowie oraz od osób prywatnych.
- Właściwie wszystkie [wcześniejsze wystawy Dagaramy] bazowały na przechowywanym we Wrocławiu, liczącym niespełna pięćdziesiąt sztuk zbiorze rysunków tarnowskiego artysty z lat 60. Szkice te ukazują ówczesne zainteresowania Dagaramy ciążące w stronę olbrzymich megastruktur dla wielu tysięcy mieszkańców. Ich formy, budzące skojarzenia z elementami pochodzącymi ze świata natury, miały być odpowiedzią zarówno na nieograniczone możliwości, jakie dać może rozwój techniki, jak i na zagrożenia wywołane postępującą degradacją środowiska i alarmującym w tamtych czasach przyrostem ludności Ziemi. Pozostawały więc w ścisłym związku z głoszonymi wówczas poglądami futurologów, lecz jako odpowiedź na nie były niezwykle silnie nacechowane pierwiastkiem intuicyjności. Były swego rodzaju poetyckim marzeniem.
O ile kolekcja wrocławska stanowi dość zwarty i, jak można sądzić, kompletny zbiór prac Głuszaka z lat 60., o tyle jego późniejsza twórczość wciąż znana jest jedynie fragmentarycznie. Jej rozpiętość tematyczna jest szeroka, lecz każdy z nieraz bardzo lekko potraktowanych motywów (rysunki o tematyce religijnej, przedstawienia fantastycznych zwierząt, scenki satyryczne, wariacje na temat tradycyjnych form budownictwa itd.) reprezentowany jest jedynie przez kilka obecnie znanych szkiców. W jej skład wchodzą także wizje futurologiczne o odmiennym niż poprzednio charakterze. Zamiast megastruktur pojawiają się prefabrykowane niewielkie "domy minimum", których przeznaczeniem miało być zapewnienie tymczasowego schronienia ofiarom wojen i kataklizmów. Prace te, jak się wydaje, tworzone były głównie jako prezenty dla licznych przyjaciół i znajomych artysty, stąd też ich dość swobodny charakter, jak i dzisiejszy problem z ustaleniem ich liczby - pisze Emilia Kiecko ("Poetyckie wizje Dagaramy", "Architektura & Biznes", nr 1/2011, s. 23).
Wystawa "Z trudu słońca" jest epilogiem trwającego niemal dwa lata projektu "Tarnów. 1000 lat nowoczesności".
Ekspozycji towarzyszy wykład Emilii Kiecko "Latający Domek Jednorodzinny" poświęcony twórczości Jana Głuszaka Dagaramy - Muzeum Sztuki Nowoczesnej, ul. Pańska 3, Warszawa, 11 stycznia 2012, godz. 18:00.
Kuratorzy: Ewa Łączyńska-Widz, Dawid Radziszewski.
Otwarcie: 10 stycznia 2012, godz. 18:00.
Wystawa czynna do 10 lutego 2012.
Instytut Awangardy
Al. Solidarności 64 m. 118
Warszawa
Źródło: informacje prasowe, http://tarnow1000.pl/index.php?/project/dagarama---projekty/