'"Sen nocy letniej", reż. Izadora Weiss, fot. Sebastian Ćwikła
Do tej pory ceniona polska choreografka, tancerka i reżyserka wypełniała swoje spektakle barokiem, jazzem oraz delikatnymi, nasyconymi brzmieniami skrzypiec, gitar i wiolonczeli utworami Lisy Gerrard czy Krzysztofa Pendereckiego. Specjalnie dla niej muzykę do spektakli komponował brytyjski wirtuoz skrzypiec Nigel Kennedy czy polski pianista Leszek Możdżer, a w ostatnim przedstawieniu "Cool fire" publiczność porwały do tańca gitarowe riffy Jimmiego Hendrixa.
Po kompozycje kultowego Bregovicia Izadora sięgnęła pierwszy raz, i jak zapewnia szef Opery Bałtyckiej, Marek Weiss, taka odważna decyzja musi przynieść zaskakujące artystyczne rezultaty: - Wydaje się, jakby to on sam specjalnie napisał muzykę do ułożonych przez Izadorę Weiss scen. Artystka będzie wierna Szekspirowi i jego magicznej opowieści o pasji i pożądaniu, chce opowiedzieć to arcydzieło teatralne językiem tańca najdokładniej jak się da - zapewnia.
Sama artystka w rozmowie z PAP tłumaczy, że "Sen nocy letniej" jest opowieścią o przenikaniu się światów realnych i nierealnych:
"Od wesołych biedaków do władców oraz szlachetnej miłości i gwałtownego seksu. To niezwykle skomplikowany utwór pełen humoru, liryki i dramatycznego napięcia. Nie znam równie bogatego i tak zróżnicowanego dzieła, gdzie wszystkie wątki po mistrzowsku łączą się ze sobą i wzajemnie na siebie oddziałują. To szekspirowskie arcydzieło ma setki interpretacji teatralnych, tanecznych, operowych i filmowych. Jest też niewyczerpanąskarbnicą pomysłów inscenizacyjnych" - mówi Izadora Weiss.
Weiss wspólnie z kilkudziesięcioma tancerzami Bałtyckiego Teatru Tańca odrzuciła w "Śnie nocy letniej" uznaną wersję muzyki Mendelssohna-Bartholdy'ego i szukała kompozytora, który, według niej, jest najbliższy królewsko – ludycznej zwariowanej komedii o tajemnicach miłości, seksu i świata snów. Jej wybór padł na Gorana Bregovića i jego zmysłową interpretację starych motywów ludowych, tak popularną szczególnie w Polsce. Tą odważną decyzją charyzmatyczna szefowa BTT nie po raz pierwszy udowadnia siłe swojej intuicji w splataniu muzyki i teatru tańca w jedną całość.W dodatku ta choreografia tworzona jest dla zespołu, w którym każdy tancerz i tancerka to cały świat ludzkich emocji i bogactwa osobowości, których rozszyfrowanie wymaga drugie tyle uwagi i wysiłku.
Premiera "Snu nocy letniej" odbędzie sie 26 maja 2013r. w Bałtyckim Teatrze Tańca, kolejne spektakle 28.29,30 maja 2013r. godz. 19 oraz 07.06 (piątek), godz. 19 - spektakl Izadory Weiss Sen nocy letniej zainauguruje konkurs Eurowizji dla Młodych Tancerzy.
Na scenie zobaczymy m.in. Franciszkę Kierc, Beatę Gizę, Natalię Madejczyk, Amelię Forrest, Michała Łabusia, Hodei Iriarte Kaperotxipi, Paulinę Wojtkowską, Graziano Bongiovanni. Kostiumy zaprojektowała znana ze świata mody Gosia Baczyńska. - Jej kreacje to dzieła sztuki - mówi PAP szefowa Bałtytckiego Teatru Tańca.- Nie ogranicza się tylko do świata mody. Można ją śmiało zaliczać już
do czołówki teatralnych kostiumologów.
- Izadora Weiss zawierzyła szekspirowskiej komedii i umiejętnościom swojego, coraz bardziej międzynarodowego zespołu Bałtyckiego Teatru Tańca. Dlatego prosty w przekazie "Sen nocy letniej" znajdzie wielu zwolenników – recenzuje Łukasz Rudziński na portalu trójmiasto.pl:
"W prostej i bardzo klasycznej inscenizacji na pierwszym planie znajdziemy tancerzy, z wyeksponowanymi rolami pary królewskiej Tezeusza i Hipolity, pary królewskiej elfów Oberona i Tytanii oraz czwórki młodych kochanków: Demetriusza, Hermii, Lizandera i Heleny. W międzynarodowym zespole BTT (siedmioro z dwudziestoosobowej obsady spektaklu) najjaśniejszymi punktami są grająca Hipolitę Amelia Forrest, świetnie dysponowany fizycznie Filip Michalak (Demetriusz) oraz - przede wszystkim - Sayaka Haruna, której płynne, miękkie ruchy i zmysłowy taniec idealnie oddają charakter niesfornego Puka. Ciekawym wstępem do spektaklu jest fizyczny taniec Graziano Bongiovanni'ego (Chłopiec), zaś w finale przedstawienia błyszczy Radosław Palutkiewicz (m.in. Osioł).
Mimo zaskakująco wolnego i statycznego jak na muzykę bałkańską tempa spektaklu, duże wrażenie robi jego zakończenie. Najpierw scena weselna wraz ze spektaklem rzemieślników (utwór "Mesečina" w skocznym rytmie bałkańskiego kolo, potem słynny "Kałasznikow" wszystkich poza Oberonem Ireneusza Stencla tancerzy) ożywiają publiczność. To jedna z najbardziej klasycznych propozycji w repertuarze Opery Bałtyckiej, których wielu miłośnikom opery w Trójmieście brakuje."
Izadora Weiss jest absolwentką Szkoły Baletowej w Warszawie i Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina. Jako choreograf debiutowała w 1996 r. w Teatrze Wielkim w Poznaniu spektaklem "Sny nocy letniej". Zrealizowała choreografię m.in. do spektakli operowych "Turandot", "Straszny dwór", "Salome", "Czarodziejski flet", "Don Giovanni", "Carmen", "Nabucco", "Faust" i "Halka".
Przełomowym spektaklem w jej dorobku stała się choreografia do "Pierwszego Koncertu skrzypcowego" Krzysztofa Pendereckiego. Po tej realizacji jeden z najlepszych współczesnych choreografów Jiri Kylian zaprosił ją na staż do Nederlands Dance Theater.Weiss przygotowała też spektakl "Cztery pory roku" Vivaldiego w nagraniu Nigela Kennedy'ego oraz tryptyk Haendla "Tre Donne Tre Destini" z Olgą Pasiecznik w roli głównej. Na swoim koncie ma też autorką interpretację "Święta wiosny" z muzyką Igora Strawińskiego oraz spektakl "Cool Fire" do muzyki skrzypka Nigela Kennedy'ego i legendarnego gitarzysty rockowego Jimiego Hendriksa.
źródła: materiał nadesłany, PAP, trojmiasto.pl, oprac. AL, 21.05.2013 r.