Data rozpoczęcia i zakończenia
-
Podsumowanie
Polski program na festiwalu to siedem filmów polskich reżyserek, wykład o twórczości Wandy Jakubowskiej oraz spotkanie z autorami filmów "Solidarność według kobiet" i "Siłaczki".
Zawartość
Zgodnie z hasłem "dzieli nas 7800 km, łączy nas kultura", z okazji 30-lecia relacji polsko-koreańskich publiczność Międzynarodowego Festiwalu Kina Kobiecego w Seulu będzie miała okazję zobaczyć filmy polskich reżyserek. Nie tylko tych najbardziej cenionych, takich jak Agnieszka Holland, Joanna Kos-Krauze czy Wanda Jakubowska, ale również przedstawicielek młodszego pokolenia, jak Agnieszka Smoczyńska czy debiutantka Jagoda Szelc.
W programie polskiego focusu znajdzie się pokaz słynnego filmu "Ostatni etap" w reżyserii Wandy Jakubowskiej, quasi-dokumentu z 1947 roku nakręconego na terenie obozu Auschwitz-Birkenau, opartego na wspomnieniach byłych więźniarek. Po projekcji odbędzie się wykład Moniki Talarczyk o twórczości reżyserki i jej wkładu w historię polskiej kinematografii.
W cyklu poświęconym polskiemu kinu pokazany zostanie także dokument "Solidarność według kobiet", którego tematem jest rola kobiet w ruchu Solidarności. Opowiada on historię kilkunastu odważnych Polek, których mądrość, determinacja i zaangażowanie w opozycję lat 80. wpłynęły na zmianę realiów politycznych w Polsce. Publiczność festiwalowa będzie miała również okazję zobaczyć film "Siłaczki", opowiadający o polskich emancypantkach walczących o prawa kobiet na przełomie XIX i XX wieku. Po projekcji odbędzie się spotkanie publiczności z reżyserami filmu – Martą Dzido i Piotrem Śliwowskim.
Podczas 21 edycji Międzynarodowego Festiwalu Kina Kobiecego w Seulu pod hasłem "20+1 – postacie kruszące mury" (w oryginale: "20+1, Faces Braking Down the Walls") zaprezentowanych zostanie 119 filmów z 31 krajów. Oprócz specjalnej sekcji poświęconej polskim reżyserkom w programie znalazły się filmy niedawno zmarłych reżyserek Agnès Vardy i Barbary Hammer oraz pionierek kina kobiecego – koreańskiej reżyserki Park Nam-ok, Francuzki Alice Guy-Blaché i koreańskiego kolektywu Parituh.
Źródło: materiały własne, materiały prasowe, oprac. EC, 14.08.2019