Matka i córka w rolach matki i córki. Od lewej: Paulina Holtz i Joanna Żółkowska; fot. Robert Janowski / Teatr Polonia
Kobiety wyjeżdżają na wspólny urlop, aby odbudować wzajemne relacje i dowiadują się o sobie wielu nowych rzeczy.
Morze. Plaża. Parasol. Dwa łóżka. Dwa drinki. Dwie kobiety. Matka i córka.
To zależność niezwykle intensywna, skomplikowana, często burzliwa i niejednoznaczna, zwłaszcza jeśli w tle stoją mężczyźni, których funkcja polega na komplikowaniu im życia. Czy pokonają samotność i zrozumieją się nawzajem? Czy wystarczy pojechać na wspólne wakacje i na słonecznej plaży obdarować się nawzajem ciepłymi słówkami?
"Obie bohaterki są samotne i znajdują się w trudnym momencie - mówi reżyser Robert Gliński. - Dokonują podsumowania dotychczasowego życia. Wszystkie wstrząsające sytuacje, które zdarzyły się w ich życiu, spowodowali mężczyźni. Z tej sztuki dowiemy się nie tylko tego, po co są matki, ale także tego, po co są faceci."
Matka widzi w córce swoje nadzieje, także spełnienie swych marzeń. Często przypisuje jej swoje lęki. Chce uchronić przed złem tego świata, a w konsekwencji dręczy ją i ogranicza jej wolność. Nadopiekuńcza matka pragnie zostać partnerem swojej córki. Tymczasem zbuntowana córka szuka w matce oparcia.
"No właśnie i czy po to są matki? - zastanawia się reżyser. - Może po to, żeby czasem przytulić i dać klapsa? Albo żeby ukarać, lub nagradzać? Tęsknić, płakać? Może żeby uczyć nas miłości, żeby prowadzić za rękę, żeby powiedzieć co jest dobre, a co złe? Myślę, że odpowiedź leży w pytaniu: A po co są dzieci?"
"Córka w tym spektaklu jest osobą, która ma problem z przyznawaniem się do swoich emocji - mówi jej odtwórczyni Paulina Holtz. - Jest najstarszą z trójki rodzeństwa. Ma trochę ponad trzydzieści lat. Córka to całkowite przeciwieństwo mamy. Z całych sił chce, aby jej życie było zaprzeczeniem tego, jak żyła jej matka, ale okazuje się, że to nie jest proste."
Wcielająca się w rolę córki Paulina Holtz dodała, że granie z mamą nie było ułatwieniem, ponieważ ich prywatna relacja jest zupełnie inna.
"Było mi ciężko, ponieważ musiałam tę osobę zbudować w sobie, a miałam niewiele podobnych doświadczeń - nie ukrywa również Joanna Żółkowska, która gra matkę. - Nawet moja córka powiedziała, że jestem zupełnie inna niż matka w sztuce. Relacja tych kobiet jest odmienna od naszej."
Hindi Brooks jest współczesną amerykańską pisarką, autorką sztuk teatralnych, scenariuszy filmowych i telewizyjnych, opowiadań oraz licznych artykułów. Jej utwory zostały przetłumaczone na francuski, niemiecki, włoski, holenderski i flamandzki. Jej one-woman show "Lily", docenione przez międzynarodową publiczność i krytykę, zdobyło nagrodę Desert Teatr League w Palm Springs. Hindi Brooks od wielu lat wykłada dramaturgię w prestiżowym Programie Pisarskim UCLA oraz daje odczyty i wykłady w wielu amerykańskich college'ach, jak i podczas licznych konferencji. Doświadczenie z pracy akademickiej zaowocowało między innymi powstaniem książki "Writing The Ten Minute Play". Jest jednym z szefów artystycznych Teatru 40 Writiers Workshop. Polskim widzom najbardziej znana jest jako współautorka scenariusza do popularnego serialu "Domek na prerii".
"Po co są matki?" Hindi Brooks; tłumaczenie: Elżbieta Woźniak; reżyseria: Robert Gliński; scenografia: Maciej Preyer; kostiumy: Tomasz Ossoliński; światła: Magdalena Górfińska; asystentka scenografa: Małgorzata Domańska; efekty dźwiękowe: Michał Cacko; konsultacje muzyczne: Paweł Lucewicz; projekcje multimedialne: Tomasz Florkiewicz (Wonder Years); współpraca kostiumograficzna: Izabela Cisek; producent wykonawczy: Marta Więcławska; występują: Joanna Żółkowska i Paulina Holtz; premiera: 28 sierpnia 2011.
Teatr Polonia w Warszawie
ul. Marszałkowska 56
00-545 Warszawa
tel.: +48 22 622 21 32, +48 22 621 61 41,
fax: +48 22 892 04 57
e-mail: info@teatrpolonia.pl, k.blachiewicz@teatrpolonia.pl
www: www.teatrpolonia.pl
Prezes Fundacji na Rzecz Kultury: Krystyna Janda
Dyrektor Teatru Polonia: Katarzyna Błachiewicz
Źródło: informacje prasowe, www.teatrpolonia.pl