Paulina Ołowska należy do tych artystów, którzy w swojej twórczości przywołują i badają przeszłość, minione historie oraz zapomniane postaci. Artystka w ciekawy sposób rekonstruuje, powtarza i nawiązuje do dawnych estetyk – od artystycznych utopii epoki modernizmu, przez klimat sztuki lat 60. i 70., aż do czasów późnego PRL-u. Ołowska przywołuje ducha tamtych lat, często odtwarzając całe sytuacje z przeszłości lub łącząc je ze sztuką współczesną. Montuje, zestawia i konfrontuje, nie bojąc się przy tym nostalgii. Jednym z silnych kręgów jej zainteresowań jest temat kobiet-artystek. W Londynie oddaje głos mężczyznom.
W Studio Voltaire Ołowska prezentuje wybrane przez siebie dzieła trzech twórców: Władysława Hasiora, Matthiasa Schauflera oraz Włodzimierza Wieczorkiewicza. W ramach wystawy znajdą się także najnowsze prace artystki, obrazy i rzeźby odnoszące się do ich dorobku oraz metod pracy. Wystawa "Metoda" jest także pierwszą prezentacją prac Hasiora i Wieczorkiewicza w Wielkiej Brytanii.
W materiałach prasowych czytamy:
"Tytuł wystawy – "Metoda" – odnosi się zarówno do przestrzeni Studia Voltaire, będącego kiedyś kościołem metodystów, jak do idei metody produkcji/sposobu pracy. Istnieje pewne poczucie, że tych trzech wybranych przez Ołowską artystów oraz ich praktyki pozostają poza obecnymi trendami w produkcji sztuki, że ich dzieło może być uznane za przestarzałe, niemodne lub kulturowo niepotrzebne. Ta wystawa ma na celu stworzenie platformy, gdzie prace będą postrzegane pod względem ich wartości oraz statusu w aktualnych formach produkcji kulturowej. Temat produkcji odnajdujemy także w obrazach i kolażach Ołowskiej przedstawiających fabryki i robotnice, jak również w innych pracach artystki. Pracownice fabryki samochodów stają się wytwórczyniami abstrakcyjnych obiektów rzeźbiarskich, podczas gdy inne obrazy malarskie próbują uchwycić moment energii w tworzeniu i kreatywności."
Niemiecki artysta Matthias Schaufler (ur. 1964) w swoim malarstwie przedstawia głównie tematy klasyczne, jak pejzaż, portret czy akty. Na wystawie w Londynie znajdą się wielkoformatowe obrazy pełne metafizyki, mówiące o relacji ciała ze światem. "U.A.I" (2008), "Juni" (2008) oraz "Dunkle Frauen" (2003) przedstawiają torsy niczym duchy pływające w abstrakcyjnym pejzażu i rozczłonkowujące się w nim. Tytuły niektórych prac odnoszą się do mitów greckich lub religijnych. Namalowane postaci zajmują swoją własną przestrzeń, działają niezależnie. Ten autonomiczny stan może być połączony z praktyką Schauflera o charakterystycznych palecie i stylu.
Idea postaci okupującej swoje własne terytorium pojawia się także w pracy Władysława Hasiora "Uzurpator" (ok. 1970), którą Ołowska wybrała na swoją wystawę. Praca przedstawia figurę lwa rezydującego we własnej przestrzeni, w której ustala on własne zasady. Władysław Hasior (1928-1999) był artystą totalnym, twórcą prowokujących i niekonwencjonalnych pomników oraz rzeźb plenerowych, czyniącym z ognia, powietrza i wody podstawowe tworzywo swojej pracy artystycznej. W technice montażu tworzył także obiekty przestrzenne o charakterze asamblaży – bogate semantycznie, trójwymiarowe kompozycje złożone z różnych przedmiotów i dzieł gotowych. Na Zachodzie Hasior został okrzyknięty "najzdolniejszym uczniem Rauschenberga i Warhola", w Polsce nazywany prekursorem pop-artu i sztuki asamblażu. W 1964 roku miał reprezentować Polskę na Biennale w Wenecji, do czego nie doszło ze względu na kontrowersje, jakie budziła jego twórczość. Dla pokolenia lat 60. i 70. stał się artystą kultowym, zdobywając sławę, jaką miewają gwiazdy filmowe czy teatralne. Przed śmiercią, po zmianie ustroju w Polsce, zarzucono mu tworzenie pomników utrwalających legendę władzy ludowej oraz budowanie swojej pozycji jako artysta faworyzowany przez władze PRL.
Praktyka Władysława Hasiora jest trudna do nazwania i pozostaje zdystansowana wobec akademickich tradycji rzeźbiarskich z tamtych czasów. Jest bardziej związana z ludową tradycją robienia dewocjonaliów w rejonie Podhala, gdzie artysta mieszkał.
Jedną z inspiracji dla jego twórczości był wizerunek kobiety w słynnych dziełach sztuki takich, jak na przykład "Dama z łasiczką" (1987-90) – jego wersję obrazu będzie można oglądać w Studio Voltaire. Inną pracą na wystawie jest asamblaż "Nigdy o tobie nie zapomnę" (ok. 1970), na którym kilka lat temu dokonano tajemnicznego odkrycia – fotografii autora podklejonych od tyłu, odbijających się w lustrzanym tle. Dzieła na wystawę wypożyczono z Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem, gdzie znajduje się autorska Galeria Władysława Hasiora.
Praktyka trzeciego artysty zaproszonego przez Ołowską do Londynu ma swoje korzenie zarówno w tradycji rękodzielniczej, jak i modernistycznej. Tragicznie zmarły Włodzimierz Wieczorkiewicz (1945-2001) był autorem licznych płaskorzeźb ze skóry, twórcą autorskiego teatru "ą" w latach 60. oraz założycielem legendarnej Galerii Sulmin (razem z żoną Jolantą Cerebież-Tarabicką) w poewangelickim kościele pod Gdańskiem – w podobnej przestrzeni byłej kaplicy znajduje się Studio Voltaire. Od połowy lat 80. Wieczorkiewicz organizował tam wernisaże, koncerty oraz towarzyskie spotkania malarzy, literatów, muzyków oraz miłośników sztuki, na które przyjeżdżali ludzie z całej Europy. Jednym z animowanych cykli był projekt "W pracowni gdańskich artystów", którego idea polegała na podarowaniu przez Wieczorkiewicza swojej pracy innemu artyście, który z kolei tworzył instalację wkomponowując w nią własne dzieła. W 2005 budynek strawił pożar, pozostawiając niewiele z dorobku artysty, między innymi prezentowane płaskorzeźby ze skóry: "Kompozycja II", "Explosion", "Przenikanie", "Zeichen II" z 1990 oraz "Ptak" (ok. 1980).
Projektowi "Metoda" towarzyszy także wiersz "Kabina kąpielowa" Wojtka Pusłowskiego. Pod koniec trwania wystawy odbędzie się wieczór jego poezji, który poprowadzi Paulina Ołowska. Będzie to pierwsza publiczna prezentacja twórczości Pusłowskiego.
Wojtek Pusłowski "Kabina kąpielowa"
W końcu się zapomnę!
Żakiet. Ten gwóźdź jest krzywy
Spódnica z sykiem
Podszewki ślizgającej się po pończochach
Zsuwa się jak żmija w piach
Koszula, bielizna
Bielizna moich piersi!
Obwisłych jak reklamówki
- Po kilogramie soli w każdej
Skóra, przez głowę
Jak kombinezon saneczkarza
- Mewy będą miały zabawę!
A teraz mięśnie –
Włókno po włóknie
Klepsydrowate ciągutki
Obtaczają się w piasku
Jak makaron w mące
Ścięgna trzeba odczepić
Silnymi szarpnięciami
Jak drut przyśrubowany
Do pachołków płotu
Sięgam głębiej –
To wieniec jelit
Po raz pierwszy światło słońca
Pada na łysy czerep macicy
- Nawrzucajmy sobie do brzucha
Trochę wodorostów!
Oczy wymieńmy na perłowe
Ciała ślimaków
- Chyba jestem poetką
Że takie słowa plotę!
Znowu spokojnie sięgam
W wilgotną dziurę pod piersią
I chwytam w dłoń moje biedne
Jąkające się serce
Ale OOOOO…..
W ramach wystawy zaprezentowane zostaną się także najnowsze prace Pauliny Ołowskiej odnoszące się do dorobku oraz metod pracy Hasiora, Wieczorkiewicza i Schauflera. Będą to obrazy-kolaże z 2013 r. "The Doll House after Michał Wasążnik", Void", "The Tychy Plant" oraz "Trapeze bleu pour femme en noir/Factory after Jacqueline Dauriac" przedstawiający kobiety pracującące w fabryce samochodów. Pomiędzy dziełami zaproszonych przez artystkę twórców znajdzie się także jej rzeźba "After Władysław Hasior. Set for Studio Voltaire", składająca się z trzech torsów manekinów ubranych jedynie z skórzane torebki.
W swoich projektach artystycznych i kuratorskich Paulina Ołowska często oddaje głos tym, którzy zostali wykluczeni lub zapomniani. W 2006 roku w Cabinet Gallery zaprezentowała serię obrazów "Hello to You Too", tematem której była pochwała kobiecej zmysłowości. W jednej z prac Ołowska złożyła hołd brytyjskiej malarce pop-artowej Pauline Boty (1938-66), krytykowanej za zbyt jawne odniesienia seksualne w jej sztuce. W tym samym roku Ołowska zrealizowała projekt "Uwaga malarstwo" poświęcony projektantce mody z lat 20. – Elsie Schiaparelli. Kolejną artystką, o którą upomniała się Ołowska jest Zofia Stryjeńska. Na 5. Biennale w Berlinie (2008) przedstawiła instalację zainspirowaną twórczością tej malarki. Skopiowała w czerni i bieli oraz powiększyła do monumentalnej skali pięć obrazów Stryjeńskiej z jej słowiańsko-folklorystycznego okresu malarstwa. Kolaże oraz obrazy Ołowskiej znalazły się także pomiędzy rzeźbami Aliny Szapocznikow (1926-73) na wystawie "Niezgrabne przedmioty" w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Ołowska zainspirowana postacią i sztuką Szapocznikow odniosła się w swoich dziełach do wątków popkulturowych i erotycznych wyraźnie obecnych w pracach rzeźbiarki.
Paulina Ołowska jest absolwentką wyższych uczelni artystycznych w Chicago i Gdańsku. Odbyła stypendia w Hadze, Lizbonie, Kitakyushu oraz Amsterdamie. Jest jedyną polską kobietą-artystką, która znalazła się w prestiżowej publikacji "Art Now" wydawnictwa Taschen. Jej wystawy odbyły się w najważniejszych muzeach oraz galeriach w Polsce i na świecie.
W swojej twórczości wykorzystuje różnorodne media, jak malarstwo, kolaż, instalacja, performance, moda, muzyka. W projekcie "Romansując z awangardą" (2002) zaaranżowała przestrzeń wystawy, łącząc własne malarstwo ścienne z pracami różnych artystów z archiwum Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie, gdzie odbywała się wystawa. W Warszawie, razem z Lucy Mckenzie, otworzyły kawiarnię "Nova Popularna" (2003), której idea nawiązywała do słynnych miejsc spotkań artystycznej cyganerii. W tym samym czasie na wystawie "Architektura płci" w Nowym Jorku artystka zorganizowała modernistyczny salonik artystyczny, którego główną bohaterką była Charlotte Perriand, partnerka Le Corbusiera. Natomiast w instalacji "Metamorfozy" (2005) pokazywanej w Museum Abteiberg Ołowska zrekonstruowała wnętrze nowojorskiego salonu fryzjerskiego z lat 20. XX wieku. Jednym z jej najbardziej znanych powtórzeń jest przywrócenie Warszawie neonu "Siatkarka" z 1961 r. autorstwa znanego grafika Jana Mucharskiego. Odnowiony neon przypomina o komunistycznej wizji miasta Warszawy jako europejskiej stolicy neonów.
Najbliższe planowane wystawy Pauliny Ołowskiej odbędą się w Kunsthalle Basel (13.06-1.09.2013), Stedelijk Museum, Amsterdam oraz na The 56th Carnegie International, Carnegie Museum of Art, Pittsburgh (5.10.2013-16.03.2014).
Studio Voltaire to jedna z wiodących niezależnych organizacji sztuki współczesnej w Londynie, której celem jest wspieranie różnych praktyk artystycznych oraz tworzenie miejsca otwartego na eksperymentowanie i refleksję. Studio zostało założone przez kolektyw dwunastu artystów w 1994 roku. Początkowo zajmowało przestrzeń starego tramwaju porzuconego gdzieś na londyńskiej ulicy Voltaire’a, by po kilku latach przenieść się do budynku po kościele metodystów – w którym Studio działa do dziś.
"The Method" ("Metoda")
Paulina Ołowska
Works by Władysław Hasior, Paulina Ołowska, Matthias Schaufler, Włodzimierz Wieczorkiewicz
Studio Voltaire, Londyn
9.03-11.05.2013
otwarcie wystawy: 8.03.2013, g. 18:30-20:30
wieczór poezji Wojtka Pusłowskiego: czwartek, 2 maja 2013
Autorka: Agnieszka Sural, 6.03.2013