Scena z przedstawienia RE//MIX w reż. Moniki Strzepki i Pawła Demirskiego, fot. materiały prasowe organizatora
Jedenaście spektakli teatralnych, projektów performatywnych i pokazów tańca współczesnego wypełni program 38. edycji Reminiscencji Teatralnych. Na liście gości krakowskiego festiwalu - m.in. kultowy Rimini Protokoll, Jan Fabre oraz duet Strzępka/Demirski.
Tegoroczne Reminiscencje odbywające się pod hasłem "Światy równoległe" koncentrują się na Krakowie – wyjaśnia Anna Lewanowicz, dyrektorka festiwalu – Dlatego w przygotowywanym od kilku miesięcy wspólnie z Rimini Protokoll projekcie "100% KRAKÓW" zamiast profesjonalnych aktorów czy performerów zobaczymy ekspertów dnia codziennego - stu mieszkańców Krakowa, statystyczną reprezentację miasta na scenie wybraną na zasadzie reakcji łańcuchowej - wskazana przez artystów pierwsza osoba zaprosiła do projektu kolejną, ta z kolei wybrała następną i tak aż do setki. Autorski projekt niemieckiej grupy realizowany był jak dotąd m.in. w Berlinie, Londynie, Atenach czy Melbourne.
Miasto na scenie
I to nie koniec miejskich inspiracji w festiwalowym harmonogramie - przekonują organizatorzy. Wspólnie z reżyserem Radkiem Rychcikiem widzowie odkrywać będą ukryte miłosne wątki z krakowskiego archiwum IPN, które stanowią bazę spektaklu "Follow me". - Czy ciągnące się kilometrami rzędy teczek opowiadają prawdziwe historie, czy są raczej zapisem dokonanej przez pracowników Służby Bezpieczeństwa interpretacji ludzkich historii; ile w tych materiałach jest dokumentu, a ile fikcji wytworzonej na potrzeby systemu - pytają twórcy.
Kolejna propozycja to #stalker, autorska, interdyscyplinarna akcja miejska z zakresu sztuk wizualnych i performatywnych oraz etnografii miejskiej, bazująca na aktywności określanej jako "stalking" ("podchody" lub "skradanie się"). W ramach projektu w przestrzeni Krakowa działają przeszkoleni, anonimowi stalkerzy – „agenci rzeczywistości”, którzy obserwują miasto i jego mieszkańców, zbierają ślady obecności śledzonych przez siebie osób, konstruują subiektywne mapy miasta, kolekcjonują podpatrzone obrazy codzienności. Jak czytamy w opisie projektu, stalker to dla twórców akcji współczesny badacz, "storyteller"”budujący portret miasta i lokalnej społeczności dzięki swojej specyficznej wrażliwości i predyspozycji. Bohaterem jego opowieści może stać sie każy. Z zebranych przez stalkerów dokumentów i wrażeń z miesięcznego działania w przestrzeni miasta powstanie multimedialny spektakl.
Scena z przedstawienia RE//MIX w reż. Moniki Strzepki i Pawła Demirskiego, fot. materiały prasowe organizatora
Po spektaklach odbywać się będą debaty, prelekcje filmowe, a Anna Herbut wraz z kilkunastoma artystami z Polski, Włoch i Niemiec poprowadzi artystyczne spacery po Krakowie i Nowym Sączu. Stworzą w ten sposób alternatywne mapy, dla których źródłem inspiracji jest miasto. -Warto zabłądzić - zachęcają organziatorzy. Podryfować. Pójść za słuchem.
Neurobiologia tańca
Reminiscencje to jak co roku także różne spojrzenia na sztukę, politykę i społeczeństwo. Wiele z prezentowanych wydarzeń to projekty zrealizowane specjalnie dla Reminiscencji - chwalą się organizatorzy. Wśród nich "Umysł-Ciało" czyli niezwykłe spotkanie nauki, tańca i muzyki w wykonaniu wybitnego neurobiologa prof. Jerzego Vetulaniego, jazzmana Mikołaja Trzaski i uznanego choreografa, – Leszka Bzdyla. Wydarzenie będzie miało otwartą formułę, łączyć będzie wykład oraz taneczno-muzyczną improwizację.
Dario Fo przesłał instrukcje
Swój spektakl wyprodukowany w ramach cyklu Komuny Warszawa RE//MIX pokaże w Krakowie też słynny duet teatralnych awanturników - Monika Strzępka i Paweł Demirski. Inspiracją do spektaklu stała się postać Dario Fo,włoskiego pisarza, reżysera teatralnego, satyryka podkreślającego swoje związki z ludową tradycją i sztuką, któremu bliskie są idee komunizmu i anarchizmu. Strzępka i Demirski konfrontują ze sobą dwie lewicowe rzeczywistości, włoską i polską; w charakterystyczny, bezkompromisowy sposób krytykują instytucje państwowe i polski system wspierania kultury. Strzępka i Demirski jak zwykle nie unikają autoironii, krytykują zarówno polską prawicę, jak i lewicę, obnażają mechanizmy współczesnej kultury.
źródła: materiały nadesłane, oprac. AL, 24.09.2013r.